Fabryczny hak holowniczy a zakupiony później Tesla Y Juniper

KrzysztofFly

Moderator
U mnie podczas rejestracji wpisali "bagażnik" - pewnie to po prostu wynik tego, że wystąpiłem o dodatkową tablicę rejestracyjną. Auto zamówione razem z hakiem. Rejestrował PKO Leasing. Ja akurat tylko bagażnika na rowery używam więc mi to wystarczy.

Tak na logikę to czy to nie powinno być tak jak pisał wcześniej @macieeq ? Jeśli odbierasz auto z hakiem, który jest zamontowany fabrycznie to już nic nie trzeba robić?
Ja też będę używał tylko bagażnik na rowery. Nie jestem pewien czy jednak to wystarczy (wpis "bagażnik" w dowodzie), przynajmniej pani z Wydziału Komunikacji twierdzi inaczej - powiedziała, że powinienem przejść "procedurę wpisu haka do dowodu rejestracyjnego" (a wcześniej udać się do Stacji Kontroli Pojazdów), ponieważ jeśli tego nie zrobię to będę miał problem w razie kontroli Policji oraz przy kolejnym okresowym badaniu technicznym.
No właśnie "bagażnik", a to przypadkiem nie jest w ten sposób wpisana w dowód informacja, że istnieje legalna 3 tablica rejestracyjna. Natomiast sam fakt posiadania haka holowniczego, musi zostać wpisany w dowód rejestracyjny z adnotacją "Hak".
 

macieeq

Fachowiec
Nie wystarczy. Masz hak, więc musisz mieć w dowodzie HAK niezależnie czy i jak go używasz.
Brak wpisu może skutkować mandatem, zatrzymaniem dowodu i negatywnym wynikiem badania technicznego.
Problemy zaczną się przy kontroli lub jakiejkolwiek kolizji. Ryzyko każdy ocenia indywidualnie, ale co do zasady nie można korzystać z haka, jeśli nie jest on wpisany w dowodzie. W przypadku jakiegokolwiek wypadku, może to być argument ubezpieczyciela co do prawidłowości i dopuszczenia do ruchu.

W sklepie Tesli teraz już jest 6500 zł: link
Ktoś gdzieś na FB pisał, że można jeszcze zamówić podobno hak bezpośrednio u serwisanta mobilnego, wtedy cena podobno też jeszcze około 6 tys zł.

Nawet nie chodzi już o te 500 zł czy o to, że będę musiał zaczekać miesiąc czy dwa na hak (bo nie potrzebuję go natychmiast). Chodzi o to, że sporo wydłużył się czas oczekiwania na Y a można zastanowić się nad zakupem "od ręki" z inventory.
Jeśli są konfiguracje, które Cię interesują z inventory, nie ma się co zastanawiać tylko zamawiać 😜
Ja domawiałem hak poźniej, przez aplikację, wszystko sprawnie i przyjemnie. Jeszcze było taniej o te ~450 zł. Od maja zrobiłem już prawie 5 tys. km - jestem bardzo zadowolony z zakupu i cieszę się każdym przejechanym km ☺️

Jedyna różnica to wartość przedmiotu w leasingu - jeśli będziesz miał od razu zamontowany hak, będziesz miał ten koszt w leasingu i w racie. Jak domówisz później, musisz już wyłożyć ze swoich.

Ja też będę używał tylko bagażnik na rowery. Nie jestem pewien czy jednak to wystarczy (wpis "bagażnik" w dowodzie), przynajmniej pani z Wydziału Komunikacji twierdzi inaczej - powiedziała, że powinienem przejść "procedurę wpisu haka do dowodu rejestracyjnego" (a wcześniej udać się do Stacji Kontroli Pojazdów), ponieważ jeśli tego nie zrobię to będę miał problem w razie kontroli Policji oraz przy kolejnym okresowym badaniu technicznym.
Właśnie to przerabiam u siebie. Najpierw faktycznie wizyta na Stacji Kontroli Pojazdów i zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym (od ręki, 35zł), później wizyta w Wydziale komunikacji z dowodem i tym zaświadczeniem -> wpis do dowodu, wyrobienie 3 tablicy (jeśli potrzebna).
Jeśli samochód w SCM - wysyła się wniosek przez Panel Klienta o czynności w Wydziale Komunikacji, po kilku dniach odzywa się rejestrator z prośbą o dostarczenie dowodu i zaświadczenia z badania.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Rozumiem co tutaj piszecie i jest to w sumie prawdopodobne w naszym kraju. Z drugiej strony wierzyć mi się nie chce, że odbierając nowiutkie auto z salonu wraz ze świeżutkim, jeszcze ciepłym dowodem rejestracyjnym wydanym do tego auta trzeba zaraz jechać na jakieś przeglądy i modyfikować ten świeżo wydany dokument? Zapytałem z ciekawości Chat-a GPT i odpisał mi tak:

Jeśli masz auto z fabrycznie zamontowanym hakiem holowniczym, to:

Nie musisz wykonywać dodatkowego badania technicznego, o ile:
  • hak został zamontowany fabrycznie (czyli już był w pojeździe przy pierwszej rejestracji),
  • informacja o haku znajduje się w dowodzie rejestracyjnym (w polu O.1 i O.2 – dopuszczalne masy przyczepy z hamulcem i bez),
  • hak ma homologację (fabryczne haki zawsze ją mają).

Jeśli natomiast:
  • hak był zamontowany po rejestracji auta (np. przez dealera lub warsztat),
  • nie został zgłoszony do wydziału komunikacji,
to wtedy:
  1. Należy wykonać dodatkowe badanie techniczne haka na stacji kontroli pojazdów (koszt ~35 zł).
  2. Otrzymujesz zaświadczenie z SKP.
  3. Idziesz do wydziału komunikacji, by dopisać hak do dowodu rejestracyjnego.

Podsumowując:
Jeśli hak jest fabryczny i od początku figuruje w dokumentach pojazdu — możesz legalnie holować przyczepę bez dodatkowych formalności.

Wiem, że to nie jest formalny wykładnik jednak kupy to się trzyma..
 

umcus

Pionier e-mobilności
Tak na logikę to czy to nie powinno być tak jak pisał wcześniej @macieeq ? Jeśli odbierasz auto z hakiem, który jest zamontowany fabrycznie to już nic nie trzeba robić?
Powinno, ale urząd nie wpisze Ci na ładne oczy haka do dowodu.
Ja też będę używał tylko bagażnik na rowery. Nie jestem pewien czy jednak to wystarczy (wpis "bagażnik" w dowodzie), przynajmniej pani z Wydziału Komunikacji twierdzi inaczej - powiedziała, że powinienem przejść "procedurę wpisu haka do dowodu rejestracyjnego" (a wcześniej udać się do Stacji Kontroli Pojazdów), ponieważ jeśli tego nie zrobię to będę miał problem w razie kontroli Policji oraz przy kolejnym okresowym badaniu technicznym.
Nie wiem czy trzeba czy nie. Ale. Jeśli hak nie jest zamontowany, to ani policja ani SKP nie przyczepi się do niego. A jeśli jest hak, to.... i tak pies z kulawą nogą się nie zainteresuje. Choć jak ktoś ma pecha.. ;)
 

SpaJder

Zadomawiam się
Rozumiem co tutaj piszecie i jest to w sumie prawdopodobne w naszym kraju. Z drugiej strony wierzyć mi się nie chce, że odbierając nowiutkie auto z salonu wraz ze świeżutkim, jeszcze ciepłym dowodem rejestracyjnym wydanym do tego auta trzeba zaraz jechać na jakieś przeglądy i modyfikować ten świeżo wydany dokument? Zapytałem z ciekawości Chat-a GPT i odpisał mi tak:

Jeśli masz auto z fabrycznie zamontowanym hakiem holowniczym, to:

Nie musisz wykonywać dodatkowego badania technicznego, o ile:
  • hak został zamontowany fabrycznie (czyli już był w pojeździe przy pierwszej rejestracji),
  • informacja o haku znajduje się w dowodzie rejestracyjnym (w polu O.1 i O.2 – dopuszczalne masy przyczepy z hamulcem i bez),
  • hak ma homologację (fabryczne haki zawsze ją mają).

Jeśli natomiast:
  • hak był zamontowany po rejestracji auta (np. przez dealera lub warsztat),
  • nie został zgłoszony do wydziału komunikacji,
to wtedy:
  1. Należy wykonać dodatkowe badanie techniczne haka na stacji kontroli pojazdów (koszt ~35 zł).
  2. Otrzymujesz zaświadczenie z SKP.
  3. Idziesz do wydziału komunikacji, by dopisać hak do dowodu rejestracyjnego.

Podsumowując:
Jeśli hak jest fabryczny i od początku figuruje w dokumentach pojazdu — możesz legalnie holować przyczepę bez dodatkowych formalności.

Wiem, że to nie jest formalny wykładnik jednak kupy to się trzyma..

Wiem, że to jest bez sensu, aby po rejestracji trzeba było jechać na Stację Diagnostyczną (fabrycznie zamontowany hak) i nie wierzyłem pracownikowi Tesli. Upewniłem się w Wydziale Komunikacji, nadal nie do końca wierzyłem słowom pracownika Wydziału Komunikacji więc zapytałem Chat-GPT, odpowiedział mi tak - (tak więc Chat-GPT odpowiada bardzo różnie, wiele razy się o tym przekonałem) :

Tak – niezależnie od tego, czy hak jest fabryczny (montowany przez producenta) czy zamontowany później (np. przez dealera lub serwis), polskie przepisy wymagają wykonania dodatkowego, jednorazowego badania technicznego haka w uprawnionej Stacji Kontroli Pojazdów (SKP), a następnie uzyskania stosownego zaświadczenia i zgłoszenia do wydziału komunikacji w celu wpisu do dowodu rejestracyjnego:


🔧 Co mówi prawo i praktyka:​

  1. Jednorazowe badanie techniczne haka
  2. Wpis do dowodu rejestracyjnego
    • Właściciel z zaświadczeniem i dowodem rejestracyjnym (oraz kartą pojazdu, jeśli istnieje) zgłasza się do wydziału komunikacji. Wpis jest bezpłatny (chyba, że za pełnomocnictwo – 17 zł) martec.pl+1CUK Ubezpieczenia+1.
  3. Brak różnic między hakiem fabrycznym a dokupionym
  4. Jednorazowy charakter badania
    • To badanie przeprowadza się tylko raz. Nie jest konieczne powtarzanie przy kolejnych przeglądach okresowych
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Wiem, że to jest bez sensu, aby po rejestracji trzeba było jechać na Stację Diagnostyczną (fabrycznie zamontowany hak) i nie wierzyłem pracownikowi Tesli. Upewniłem się w Wydziale Komunikacji, nadal nie do końca wierzyłem słowom pracownika Wydziału Komunikacji więc zapytałem Chat-GPT, odpowiedział mi tak - (tak więc Chat-GPT odpowiada bardzo różnie, wiele razy się o tym przekonałem) :

Tak – niezależnie od tego, czy hak jest fabryczny (montowany przez producenta) czy zamontowany później (np. przez dealera lub serwis), polskie przepisy wymagają wykonania dodatkowego, jednorazowego badania technicznego haka w uprawnionej Stacji Kontroli Pojazdów (SKP), a następnie uzyskania stosownego zaświadczenia i zgłoszenia do wydziału komunikacji w celu wpisu do dowodu rejestracyjnego:


🔧 Co mówi prawo i praktyka:​

  1. Jednorazowe badanie techniczne haka
  2. Wpis do dowodu rejestracyjnego
    • Właściciel z zaświadczeniem i dowodem rejestracyjnym (oraz kartą pojazdu, jeśli istnieje) zgłasza się do wydziału komunikacji. Wpis jest bezpłatny (chyba, że za pełnomocnictwo – 17 zł) martec.pl+1CUK Ubezpieczenia+1.
  3. Brak różnic między hakiem fabrycznym a dokupionym
  4. Jednorazowy charakter badania
    • To badanie przeprowadza się tylko raz. Nie jest konieczne powtarzanie przy kolejnych przeglądach okresowych
Masz rację, ChatGPT faktycznie potrafi dawać sprzeczne odpowiedzi. Wychodzi na to, że również racja z tym badaniem technicznym i wpisem.. Co za bzdura.
 
Top