Dziękuję postoję.
Przez ostatnie 2 lata naładowałem się u nich za 30PLN. Więc da się żyć bez GW, a za zaoszczędzone na abonamencie pieniądze starczą mi by w razie godziny W się u nich podładować na tyle, by dojechać do jakiejś cywilizowanej sieci która bez abonamentu nie zdziera.
A mogli być #1, wystarczyło by obniżyć ceny do ~2PLN/kWh bez abonamentu.
Po zdradzie Polenergii (równają do cen rynkowych, dranie!) kibicuję sieci Moya

Te ich ładowarki to jakieś premium są bo jak pisze 120kW to tyle szło bez grzania baterii (fakt że prosto z trasy i niski SoC). No i wakacyjna promocja - ceny prawie jak SC.