Internet w garażu podziemnym

[ELuk]

No i nie jest to oczywiście wifi, to jest zamiennik lan z wykorzystaniem kabli energetycznych.

 

[vwir]

Na końcu możesz sobie wpiąć ruter wifi. Są też wersje z wbudowanym wifi (Bronek zdaje się podrzucił linka). Niestety - tak jak pisałem - to zadziała jeśli ma w garażu prąd z tego samego licznika co i w mieszkaniu. W przeciwnym przypadku to nie przejdzie.

 

[Bronek]

Mozna spróbować z elektrykiem. czasem ma sie szczęście? Sprawdzic fazy
Ja bym nie popuścił. nie ma rury której nie mozna odetkać

 

[Norbert]

Co do zasady to PLC działa przez licznik, musi być na tej samej fazie. Każde połączenie kabli skraca zasięg. Jak ktoś chce to mam na zbyciu nieużywany komplet tp-linków

 

[vwir]

Jaki zasięg realnie na nich wyciągałeś? Czy można myśleć o 50m?

 

[piotr_ev]

A jeszcze jedno - zasilanie masz pociągnięte ze swojego licznika z mieszkania, czy z osobnego podlicznika? Bo jeśli z tego samego licznika to możesz puścić internet z mieszkania po przewodach elektrycznych (PLC): https://www.tp-link.com/pl/home-networking/powerline/tl-pa4010-kit/

Próbowałem dziś z telefonem zmieniać operatorów. Jednak zbyt gruba warstwa betonu lub iPhone ma słabą antenę. Żadnego operatora nie znalazło.
Zasilanie z własnego licznika będzie, lecz nie jestem pewien czy to te same kable będą. Czy to ma znaczenie? Ciekawy pomysł jeśli możliwy.

 

[piotr_ev]

czytam, że max zasięg na jednej linii to od 200 do nawet 500 metrów. Pewnie zależy to od samego urządzenia oprócz instalacji elektrycznej. Ja z gniazdka w mieszkaniu do gniazdka w garażu mam jakieś ~150m w kablu. Kurczę, nie myślałem, że takie rozwiązanie może istnieć! Dzięki wezmę temat pod lupę.

 

[Norbert]

czytam, że max zasięg na jednej linii to od 200 do nawet 500 metrów. Pewnie zależy to od samego urządzenia oprócz instalacji elektrycznej. Ja z gniazdka w mieszkaniu do gniazdka w garażu mam jakieś ~150m w kablu. Kurczę, nie myślałem, że takie rozwiązanie może istnieć! Dzięki wezmę temat pod lupę.

Na 150m nie zadziała
Trzeba doliczyć fakt, że 200 do 500m to warunki w labolatorium Niestety sieć jest mocno 'zaszumiona' a do tego każde połączenie ogranicza możliwości. Ja na drucikach w domu musiałem robić ekstra mostek między eskami żeby ruszyło. Licząc po kablach to 50m czasem było nieosiągalne, w innym budynku czasem udawało się uruchomić to na blisko 80m ale działało godzinę, dzień dwa i zdychało. Restarty i inne kombinacje aby znów ruszyło. Ogólnie działa znośnie w obrębie mieszkania w bloku...

 

[vwir]

z gniazdka w mieszkaniu do gniazdka w garażu mam jakieś ~150m w kablu.

Poważnie? To konkretny blok. Jedno piętro ze stropem to 4m. To musi być sporo pięter i drugi koniec bloku. Albo kable mocno na około.

 

[JareG]

Poważnie? To konkretny blok. Jedno piętro ze stropem to 4m. To musi być sporo pięter (...)

No nie mogłem się powstrzymać.. 🤣

Pozdrawiam