Witajcie, nigdy nie miałem Jaguara i nigdy nie miałem elektryka. Ceny modeli z początku produkcji są tak korzystne, że zacząłem się zastanawiać nad tym modelem. Mam służbowego Mondeo w dieslu więc będzie to drugie auto w rodzinie, dla żony do krótkich dystansów podczas jazdy po mieście 3-6 km, latem może za miasto jakieś 30 km w jedną stronę. Myślę rocznie 8000-9000 km max. Mieszkam w domu, więc mam garaż (nie jest ogrzewany) oraz instalację PV - ale ta nie jest przewymiarowana i właściwie już teraz jest na styk. Co może pójść nie tak kupując I-Pace'a z grudnia 2018? Gwarancja na baterię jeszcze 2 lata (edit: do grudnia 2026). Przebiegi aut używanych różne, ale myślę budżet pozwala mi na takie około 80-120 tyś km. Czy to ma sens?
Last edited: