Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

Norbert

Posiadacz elektryka
Masz rację - zamknięty tor wyścigowy. Na drogach publicznych za to powinna być konfiskata prawa jazdy, auta i postawieniue zarzutów katastrofy w ruchu lądowym bądź usiłowania zabójstwa. Przy 250 km/h mijasz przeszkody jadące prawidłowo 80-90km/h z prędkością 160-170km/h czyli jesteś całkowitym niedorozwojem zagrażającym innym w równym stopniu jak osoba nietrzeźwa z bronią palną w ręku.
Broń palna nie sieje takiego spustoszenia :) No chyba, że mówimy o jakiejś fikuśnej.
Auto jest groźniejszą bronią w mojej ocenie.
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Skupianie się tylko na drogach klasy A czy S jest trochę ślepym kierunkiem. Tego typu zapisy odniósłbym do ruchu w terenie zabudowanym i na drogach o jednej jezdni dla dwóch kierunków. To tutaj czyha najwięcej pułapek i nieprzewidzianych sytuacji.
A ja chciałbym czuć się bezpiecznie na drogach klasy A i S jadąc powiedzmy 110-120 km/h i mieć poczucie, że są z niej eliminowane bezmugi zap...ce 180 bo mogą. Jakoś żaden taki nie odważy się w Europie Zachodniej przekraczać prędkość o 40-50 km nie wspominając już o USA.
 

twizy

Zadomawiam się
Też o tym długo myślałem. ... Przeważnie jednak mamy do czynienia z "królem szosy" pędzącym dużym, nowoczesnym i bezpiecznym autem 180-200km/h który uderza od tyłu w zdecydowanie mniejsze, starsze i mniej bezpieczne auto jadace 80-90km/h - zabijając z pełną premedytacją wszystkich na pokładzie.
Przeważnie? Tak Ci się uroiło?
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Wsiadaj do komunikacji miejskiej.
Może jak ktoś z twoich bliskich zginie w wypadku samochodowym to zmienisz zdanie. Póki co sprawiasz wrażenie niedorozwoju intelektualnego zakładając że jazda 170-180km/h jest zasadniczo akceptowalna na drogach publicznych.
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Jestem pod wrażeniem jak tu dyskutujecie…
Macie jeszcze energię na tą „sraczkę”(bez obrazy)…
Twizy już sam ze sobą tylko dyskutuje :).
Na szczęście nastąpiła zmiana władzy,
,…
a będąc w „relacjach” uchylę rąbka tajemnicy, że
Czeka nas radykalna zmiana w podejściu do „przestępców” drogowych, którzy jeżdżą „szybko ale bezpiecznie” …
Koniec ze zwierzęcym liberalizmem pisiorów
I to jest dobra wiadomość i tak jak mówiłem przez nastawienie społeczne te zmiany przejdą normalnie a głupków jeżdżących „szybko ale bezpiecznie” trzeba na każdym kroku j@#!ć i ośmieszać tak żeby czuli jacy są durni i że są synonimem obciachu a nie wolności.
 
Top