Jakość Chińskich samochodów

[Grzesiek]

Takie coś podesłał mi znajomy na temat niektórych samochodów w Chinach produkowanych

ciekawe

 

[Ev3]

Ja jestem sceptyczny co do chińskich wyrobów, nadal to nie jest synonim jakości, tzn. ich myśl technologiczna.

Z ciekawości - a jakie masz doświadczenie z chińskimi elektrykami?

Jakieś, czy takie jak większość hejtujących bev, ma z bev?

Bo obstawiam, że myśl technologiczna europejskich elektryków jest jeszcze bardziej z tyłu.

 

[Jozin von Bazin]

Czyli Volvo jest be

Raczej tak, jak patrzę na zużycie to wolałbym Teslę, Kia, Hyundai, BMW, z jakością też mi się Volvo jakoś nie kojarzy.

 

[lvlthn]

Czyli Volvo jest be?

W obecnym wykonaniu to przereklamowany, przeszacowany szmelc.

Jakość np. Samych foteli jest tragiczna w porównaniu do dawnego Volvo (bez opieki Geely)

Volvo były relatywnie awaryjne, teraz jest jeszcze gorzej.

BEV Volvo? Nie oferuje NIC odkrywczego w stosunku np do Mercedesa, BMW czy tesli, w dodatku są gorzej wyposażone.
Nawet bezpieczeństwo to już nie jest domena Volvo

 

[Jozin von Bazin]

Z ciekawości - a jakie masz doświadczenie z chińskimi elektrykami?

nie mam, ale mam z innych gałęzi np audio i mi się to nie podoba.

Bo obstawiam, że myśl technologiczna europejskich elektryków jest jeszcze bardziej z tyłu.

tak, ale po takim BMW widać, że szybko się uczą. Wg mnie kwestią czasu jest kiedy powstaną e-golfy i e-passaty, tańsze, dobre elektryki. Niemcy nie mają dostępu do surowców, siła robocza tańsza, może te e-tanie nie powstaną Tylko, że gospodarka niemiecka rynkiem moto stoi. Takie gdybania.
Widać, że Niemcy czekają, chcą wziąć sprawy na przeczekanie, może nie mają pomysłu jak wyjść z impasu, może coś innego planują.
Toyota olewa rynek EV, ale taka Honda zapowiedziała 7 nowych modeli elektryków, czas pokaże kto ma rację. Nokia to też kiedyś była globalna firma

 

[vwir]

Raczej tak, jak patrzę na zużycie to wolałbym Teslę, Kia, Hyundai, BMW, z jakością też mi się Volvo jakoś nie kojarzy.

W obecnym wykonaniu to przereklamowany, przeszacowany szmelc.

Jakość np. Samych foteli jest tragiczna w porównaniu do dawnego Volvo (bez opieki Geely)

Volvo były relatywnie awaryjne, teraz jest jeszcze gorzej.

BEV Volvo? Nie oferuje NIC odkrywczego w stosunku np do Mercedesa, BMW czy tesli, w dodatku są gorzej wyposażone.
Nawet bezpieczeństwo to już nie jest domena Volvo

No świetnie, ale nie chodzi o to czy ma niskie zużycie, czy są dobrze wyposażone, czy się Wam podobają, tylko czy Volvo jest chińskie. Tak patrząc to ciężko znaleźć europejskie EV które by miało niskie zużycie energii, dobre wyposażenie, wysoki poziom bezpieczeństwa, etc.

 

[lvlthn]

No świetnie, ale nie chodzi o to czy ma niskie zużycie, czy są dobrze wyposażone, czy się Wam podobają, tylko czy Volvo jest chińskie. Tak patrząc to ciężko znaleźć europejskie EV które by miało niskie zużycie energii, dobre wyposażenie, wysoki poziom bezpieczeństwa, etc.

Volvo i EU prawie nie ma nic wspólnego, jest chiński przewodniczący, chiński kapitał, chińska platforma, chińskie silniki, chińska jakość. Przykre, ale takie są fakty.

BMW i mercedes produkują bardzo dobrze wyposażone auta, o niskim zużyciu i bardzo wysokim poziomie bezpieczeństwa.
Także nie zgadzam się z powyższym argumentem.

 

[Makus]

Volvo i EU prawie nie ma nic wspólnego, jest chiński przewodniczący, chiński kapitał, chińska platforma, chińskie silniki, chińska jakość. Przykre, ale takie są fakty.

BMW i mercedes produkują bardzo dobrze wyposażone auta, o niskim zużyciu i bardzo wysokim poziomie bezpieczeństwa.
Także nie zgadzam się z powyższym argumentem.

To tak przewrotnie zapytam: dlaczego BMW daje 3 lata gwarancji (z opcja przedluzenia do 5 ale tylko na niektore rzeczy) a taki MG daje 7 lat na swoje auta? Jeśli jakość chińczyków jest taka niska, to chyba producent powinien dawać krótszą gwarancję. Analogicznie marki premium powinny dawać dłuższą. Skąd to się bierze?

 

[ELuk]

Problem jest zawsze ten sam.
Statystyczny obywatel chce zawsze kupić tanio, a „dobrze”. Stąd kluczem jest opakowanie. Ludzie kupują więc piękny „cukierek w złotku” byle tanio, a że w środku kupa, hmmm trudno 🤣
Dlatego wolą kupić 20 letnie audi niż nową dacia w tej samej cenie. A potem płacz, że drugie tyle na naprawy wydają i ktoś ich oszukał.
Po drugiej stronie jest wąska grupa, można rzec elita, która składa się z
1- bogatych którym taniość nie przystoi
2 - ludzi którzy chcą kupić dobrze, a niekoniecznie tanio, a przy tym ich stać,
Taki świat i mentalność.

 

[vwir]

Volvo i EU prawie nie ma nic wspólnego, jest chiński przewodniczący, chiński kapitał, chińska platforma, chińskie silniki, chińska jakość. Przykre, ale takie są fakty.

BMW i mercedes produkują bardzo dobrze wyposażone auta, o niskim zużyciu i bardzo wysokim poziomie bezpieczeństwa.
Także nie zgadzam się z powyższym argumentem.

Byłem na jazdach testowych smarta #1, który w zasadzie jest w połowie chiński. W tej grupie samochodów (segment B) konkurencja elektryczna w europie właściwie nie istnieje. Ani BMW ani Mercedes nie mają elektryka w segmencie B. Wszelkie stellantisy wypadają gorzej zarówno technologicznie, w kwestii wykonania, wyposażenia jak i bezpieczeństwa. Gdy pojechałem obejrzeć ID.3 to szybciej z niego wysiadałem niż wsiadałem. Więc możesz się nie zgadzać, ale w najpopularniejszych europejskich segmentach (B i C) Europa nie ma dokładnie niczego do zaoferowania.

Statystyczny obywatel chce zawsze kupić tanio, a „dobrze”. Stąd kluczem jest opakowanie. Ludzie kupują więc piękny „cukierek w złotku” byle tanio, a że w środku kupa, hmmm trudno 🤣

No i dlatego taki na przykład Lexus sprzedaje w Polsce najwięcej samochodów w Europie. A nie, czekaj...
Ludzie chcą po prostu kupić dobre samochody. Najpopularniejszymi samochodami w Europie są samochody segmentu B i C. Jesteś w stanie wymienić jeden (słownie JEDEN) model europejski segmentu B lub C, który jest dobrym samochodem elektrycznym? Może być drogi - wszystko jedno, tylko żeby nie był chiński i żeby wykorzystywał dedykowaną elektryczną platformę, miał podstawowe jak dla elektryka cechy (one pedal drive, duży rozstaw osi, preferowany trunk, etc).

 

[Olecki]

Volvo i EU prawie nie ma nic wspólnego, jest chiński przewodniczący, chiński kapitał, chińska platforma, chińskie silniki, chińska jakość. Przykre, ale takie są fakty.

LOL, patrząc na te kryteria to Tesla jest bardziej chińska niż Volvo xD. Volvo jest spółką giełdową notowaną w Sztokholmie, zgodnie z prawem musi składać oświadczenia finansowe w których każdy może sobie sprawdzić jak wygląda ich 'chińskość'. Największym akcjonariuszem jest chińska firma ale nie ma żadnych przepływów gotówkowych pomiędzy Volvo a Geely (ani w jedną ani w drugą stronę) z wyjątkiem wypłat dywidendy ale to regulują inne przepisy i dotyczy wszystkich akcjonariuszy. A co do powiązań z EU - centrum projektowe Volvo jest w Europie, centrum odpowiedzialne za pisanie softów jest w Europie (ba, nawet dokładniej mówiąc w Polsce), podatki płacą w EU, zdecydowana większość (a docelowo całość na Europę) produkcji jest w EU - EX30 za chwilę będzie produkowane w Gadawie a kolejne modele we właśnie powstającej fabryce w Koszycach). CEO jest szkotem a nie chińczykiem, a w ścisłym kierownictwie chińczyków jest mniej niż w kierownictwie Tesli.