Juniper - czy warto czekać?

zlp

Pionier e-mobilności
Podoba mi się Twój sposób myślenia, ale bądź realistą. To co podoba się jednemu, nie podoba się drugiemu, pomijam już techniczne możliwości.
Idąc Twoim tokiem myślenia nie jeździlibyśmy niczym, bo w każdym aucie idzie się do czegoś przyczepić.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
tak to co piszesz jest bezsporne i zgadzam się zupełnie. ja tą dyskusję traktuję jako przyczynek do rozmowy o postępie i chociażby na tym przykładzie( potężny spór o Juniper) widać wyraźnie, że korzenie tych dywagacji tkwią głęboko w naszej psychice a nie w samym bądź co bądź wybrakowanym produkcie. wiele osób na tym forum też to czuje i wykazuje zrozumienie dla tego zjawiska.
 

jazon

Zadomawiam się
Mnie te nowe chińczyki w ogóle nie przekonują. Infotainment, wydajnosc, bezpieczeństwo, wsparcie serwisowe, tam przecież leży. Z racji tego że jest to kraj autorytarny mimo wszystko głównie kopiują bo nie jest to dobre środowisko dla innowacji.

PS: wyjątkiem jest magazynowanie energii, ale piłka cały czas jest w grze
W latach 90-tych z Hyundaiem było tak samo. Najbliższy serwis byl w odleglosci 100 km i jeden na połowę południowej Polski. Teraz czasy są inne a Chińczycy mają większy budżet i szybko poprawiają błędy. Nie znaczy to że im kibicuję bo stracimy wiele miejsc pracy chyba że zaczną produkować u nas a to byłby chichot historii
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Obawiam się, że nikt Ci nie pomoże, nawet Ty sam, to nie kwestia samochodu a charakteru.
Nie ma auta idealnego. Trzeba godzić się na kompromisy. I cieszyć się tym, co mamy.
no cóż, zawsze jakieś są kompromisy. Ale bycie biernym jest jeszcze gorsze. Dają Ci zielony a chciałeś niebieski. Zaciskasz zęby i się uśmiechasz.
Tak, to kwestia charakteru.
To, że jest społeczność która czegoś oczekuje. Czy to jest złe? Na forum od większości posiadaczy da się odczuć, że tak - to jest złe. Bo nie ma aut idealnych, bo "Elon się nie myli" "już prawie się przyzwyczaiłem" .
i do przodu Panowie :) trochę luzu.
Będzie Tesla taka jak oczekuję, to biegnę i kupię nawet w leasing. Nie będzie to trudno. Znajdzie się ktoś komu będzie się chciało. Ale szkoda, wiele aspektów Tesli mi się podoba.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Teraz czasy są inne a Chińczycy mają większy budżet i szybko poprawiają błędy.
dokładnie, można budować wokół nich mur ale jaka jest alternatywa? tak a'propos muru to teraz się nie dziwię, że ktoś wybudował wokół Chin Wielki Mur ;)
 

zlp

Pionier e-mobilności
Ale bycie biernym jest jeszcze gorsze. Dają Ci zielony a chciałeś niebieski. Zaciskasz zęby i się uśmiechasz.
Nie o to mi chodziło. Kupując samochód wybierasz sam. Nie kupujesz chyba marki, która Ci się nie podoba i której nie chcesz?
Podobają mi się samochody za kilka baniek. Nie stać mnie. Mam zaciskać zęby bo kupiłem tańszy?
Mam resztę życia chodzić niezadowolony, bo: nie stać mnie, zdrowie nie pozwala itp, itd?
Też czekam na Junipera. Zobaczę co będzie, nie marudzę bo chyba nie będzie miał tego, a może i tamtego.
Wyjdzie to pooglądam i zdecyduję. Nie będę marudził,że chciałem manetkę a głupi Elon dał przyciski. Spodoba się to kupię, nie to nie. Są inne samochody, które może lepiej przypadną do gustu.
 

Szynkus

Zadomawiam się
Są różni klienci. Mnie na przykład filozofia ekreanu na środku i niczego więcej odrzucala i do dzisiaj nie moge się do końca przekonać (zwłaszcza, że miałem auto z HUDem i uwielbiam to rozwiązanie), ale mojej żonie pasuje to jak ujęła „spuszczone powietrze z motoryzacyjnego standardu”. Teslą po prostu lubi jeździć i nic jej nie przytłacza. Więc co kto lubi.

A co do tematu doszliśmy do wniosku, że Juniper nas nie powali niczym szczególnym. Czekamy do grudnia żeby sprawdzić czy coś jeszcze dorzucą do auta, albo mocniej przyświrują z ceną. Jeśli nie - poczekamy, jeśli tak - weźmiemy aktualny model. Brak manetek w TM3 na jeździe próbnej skutecznie pokonał małżonkę, ambient jest spoko, ale nocą w trasie jest głównie do wyłączenia (z przodu pod szybą to chyba niezbyt fortunny pomysł), a aktualnie sprzedawana TMY ma wszystko czego oczekujemy, do tego HW4, podwójne szyby i takie tam. I załapie się na dofinansowanie dla prywaciarzy, czego LR Juniper raczej nie zrobi, zwłaszcza do września kiedy w teorii wygasa program ;). Za kilka lat i tak będziemy pewnie zmieniać auto - wtedy sytuacja na rynku będzie zupełnie inna, a i Tesla może być w innym miejscu niż dzisiaj.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Nie o to mi chodziło. Kupując samochód wybierasz sam. Nie kupujesz chyba marki, która Ci się nie podoba i której nie chcesz?
Podobają mi się samochody za kilka baniek. Nie stać mnie. Mam zaciskać zęby bo kupiłem tańszy?
Mam resztę życia chodzić niezadowolony, bo: nie stać mnie, zdrowie nie pozwala itp, itd?
Też czekam na Junipera. Zobaczę co będzie, nie marudzę bo chyba nie będzie miał tego, a może i tamtego.
Wyjdzie to pooglądam i zdecyduję. Nie będę marudził,że chciałem manetkę a głupi Elon dał przyciski. Spodoba się to kupię, nie to nie. Są inne samochody, które może lepiej przypadną do gustu.
Widzisz, właśnie rynek szkoli klienta aby to niby chciał dokładnie to co on produkuje. Robi to na wiele sposobów, reklamy i ogólnie pojęty marketing.
Przykłady?
Apple, bo niby po co Ci nowszy model skoro różnica względem poprzedniego jest jaka jest?
Inni producenci naśladują mniej lub bardziej.
Motoryzacja i lifty i nowe modele. Dla przykładu auta elektryczne - nie są nowością... ale dziwnym sposobem projektowali tak abyś przypadkiem ich nie chciał...
Docierając do ducha wątku...
Zjawił się Elon i dał nam jakieś przyzwoite elektryki.
Ale ogólnie osoby zainteresowane ich produkcją nie chcą pójść krok dalej. Ustalili sobie poziomy baterii i uważają, że to musi wystarczyć.

To tak w wielgachnym skrócie, ale pewnie załapiesz sens.
Bo ten to: Nie istnieje produkt jaki by mi odpowiadał.
Tesli było by najbliżej.
Kompromis w sprawie wyglądu... SUVości kolejny... ale bateria nie kupię takiego auta jeśli nie będzie miało około 700WLTP dla modelu performance, ewentualnie LR nie będącego sedanem do wożenia tylko tyłków. A to 95kWh mogło by mi dać.
Auto do lokalnych wyjazdów nie potrzebuje takich baterii. W takich jest gigantyczny wybór.
Cóż kolejną barierą jest kasa, bo nie uśmiecha mi się wydawać 400tyś na auto.
Uważam, że to nie jest niemożliwe brak tylko dobrej woli producentów. Mają za dużo w tyłkach.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Zjawił się Elon i dał nam jakieś przyzwoite elektryki.
Elon ma szczególny dar, będzie trzymał klientów na takim pułapie aby jak najwięcej zarobić, więcej odejmując z "niepotrzebnych" ;) "starych" rozwiązań a konkurencję wykosi cłami jakie narzuci Tramp i nic nie będzie zmieniał ponieważ nic mu nie zagrozi. System się zamknie ale jak znam życie obrońcy kościoła Elona będą krzyczeć jeszcze głośniej, że jest super i jak napisał @Bronek
Bez przesady a ok 1600 zł kosztuje i 30 minut zabiera z życia "powrot do przeszłości".
Ale jak ktos jest dupa , to moze zostanie Prezydentem a nie właścicielem Tesli :)
Zawsze się znajdzie jakiś mądry co zaproponuje inteligentne rozwiązanie. Wiem, że niektórzy uwielbiają cytaty więc wklejam pasującą do tej sytuacji myśl przewodnią:)
"We make ourselves rich by making our wants few"
Henry David Thoreau
 

Najnowsze dyskusje

Top