Juniper - czy warto czekać?

KrzysztofFly

Moderator
HTC Dream to był początek Androida na smartfonach ;)(y)

Wcześniej królował Windows Mobile (np. właśnie Samsung Omnia), a z ciekawostek ja używałem jeszcze Toshiby G900. To były początki smartfonów, wcześniej jeszcze były palmtopy (PDA, bez dzwonienia np. HP Ipaq 214) ;)

Taki mały retro offtopic :p(y)
A jeszcze wcześniej był Apple Newton 😉
 

cwireq

Posiadacz elektryka
Przypuszczam , że jestem starszy od tego Ględy i jakoś dziwnie wolę te ekrany nawet majac full kompów w domu itp pisze albo na foldzie albo na tablecie a hie na klawiszach . Każdy orze jak może lub lubi

Bylem lepszy HTC Drem to pierwszy z pierwszych,, chyba ? Jeszcze wcześniej w 98? miałem komórkę Panasonica ale bez zasiegu . Jeździłem niemal codziennie, patrząc czy i jak budują maszt. Abonament płaciłem , bo raz mi się zdarzyło zadzwonić z cywilizacji i wtedy nie było zmiłuj.
Nie no ale HTC Dream miało jeszcze klawiaturę, więc jeszcze dałoby radę obronić to przed fanatykami Sony Ericsonów K800i. Samsung omnia przypomina dużo bardziej dzisiejsze smartfony :)
 

JM&JM

Posiadacz elektryka
On sie nie moze pogodzic z faktem ze tesla nie placi za reklame i testy. Nie ma dzialu prasowego i ogolnie ma go w „nosie”

To ze tesla nie jest ideałem to wiadomo.
To ze z lexusem dobrze zyc i trzeba chwalic nowy model to tez nie powinno dziwic.
Z UX petryn tez wychwalal, a auto ma sporo wad
No jak żyć Panie... a w zasadzie z czego jak jest się dziennikarzem motoryzacyjnym a tu tak Tesla nie ma działu prasowego i nie zaprasza na egzotyczne eventy :)

Najbardziej mnie Petryn rozbawił stwierdzeniem, że "układ kierowniczy w Tesli jest zbyt bezpośredni a nawet niebezpieczny jak komuś nadgarstek zadrży..." aż ciśnie mi się na usta jak masz Parkinsona nie kupuj Tesli bo to faktycznie będzie niebezpieczne... nadgarstek zadrży i jesteś na pasie obok a jak jeszcze stopa zadrży... aż strach się bać :)
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Najbardziej mnie Petryn rozbawił stwierdzeniem, że "układ kierowniczy w Tesli jest zbyt bezpośredni a nawet niebezpieczny jak komuś nadgarstek zadrży..."
ale coś jest na rzeczy bo ja na to zwróciłem uwagę na jazdach próbnych, ogólnie nie pasuje mi układ kierowniczy i jezdny w Y a nie jestem starym dziadem z parkinsonem. nie wiem pewnie to zależy od preferencji. Y jest niby suvem rodzinnym a na 3 foteliki jest mało miejsca, zwieszenie jest betonowe z takim odczuciem najmniejszych kamyków a układ kierowniczy sprawia jakąś taką niepewność. nie wiem ale dla rodzin to chyba powinien być pojazd typu minivan.
 

eimi

Pionier e-mobilności
ale coś jest na rzeczy bo ja na to zwróciłem uwagę na jazdach próbnych, ogólnie nie pasuje mi układ kierowniczy i jezdny w Y a nie jestem starym dziadem z parkinsonem. nie wiem pewnie to zależy od preferencji. Y jest niby suvem rodzinnym a na 3 foteliki jest mało miejsca, zwieszenie jest betonowe z takim odczuciem najmniejszych kamyków a układ kierowniczy sprawia jakąś taką niepewność. nie wiem ale dla rodzin to chyba powinien być pojazd typu minivan.
Bo Y jest dla rodzin z dziećmi ale z założeniem że kierowca nie musi się na światłach zastanawiać co w jego życiu poszło nie tak że jeździ minivanem
 

JM&JM

Posiadacz elektryka
ale coś jest na rzeczy bo ja na to zwróciłem uwagę na jazdach próbnych, ogólnie nie pasuje mi układ kierowniczy i jezdny w Y a nie jestem starym dziadem z parkinsonem. nie wiem pewnie to zależy od preferencji. Y jest niby suvem rodzinnym a na 3 foteliki jest mało miejsca, zwieszenie jest betonowe z takim odczuciem najmniejszych kamyków a układ kierowniczy sprawia jakąś taką niepewność. nie wiem ale dla rodzin to chyba powinien być pojazd typu minivan.
zgadza się że Tesla Y pod względem komfortu prowadzenia nie sprawia wrażenia auta rodzinnego ale te 527 KM też nie jest typową wartością dla aut rodzinnych a tę moc i prawie 2 tony masy trzeba jakoś ujarzmić by zapewnić w miarę pewne prowadzenie.

Oglądałem ostatnio Michała z "Na prąd po Polsce", który sam przyznał że jadąc poprzednim modelem 3 LR czuje większą spójność pomiędzy charakterystyką zawieszenia a mocą niż w jego 3HL LR, która jest niby bardziej komfortowa ale i bardziej gumiasta.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Bo Y jest dla rodzin z dziećmi ale z założeniem że kierowca nie musi się na światłach zastanawiać co w jego życiu poszło nie tak że jeździ minivanem
no to grubo poleciałeś ;) ale przyznam, że coś może być na rzeczy w tej sprawie :)
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Oglądałem ostatnio Michała z "Na prąd po Polsce", który sam przyznał że jadąc poprzednim modelem 3 LR czuje większą spójność pomiędzy charakterystyką zawieszenia a mocą niż w jego 3HL LR, która jest niby bardziej komfortowa ale i bardziej gumiasta.
tak też na to zwróciłem uwagę, jednocześnie on często powtarzał, że Y odpadł z powodu zawieszenia i prowadzenia. chociaż na ostatnim teście Y coś wspominał, że chyba go usprawnili, bo miał lepsze odczucia.
 

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
Top