Juniper SR LFP - czy to ma sens?

Jaceq

Pionier e-mobilności
Mam analogiczną sytuację z garażem, więc w sumie taka wartość byłaby ok. Jeszcze jedno pytanie - sprawdzałeś utratę sprawności Twojej bakterii?
Na początku auto pokazywało 418km przy pełnej baterii. Po przejechaniu 80 tys. km deklarowany zasięg spadł do 402km. Czyli mniej o około 4%. Przy czym na co dzień ładowałem auto do 80%, do pełna tylko przed dłuższą trasą.
 

eSUBA94

Posiadacz elektryka
moim zdaniem może być problem przy sprzedazy później, tego będzie setki tysięcy a niczym się te 60kWh i napęd na tył nie będzie wyróżniać

ale pytanie zbyt ogólne bo co dla kogo na drugie auto co innego na pierwsze auto w rodzinie
SR ma swoje zalety i LR ma swoje zalety

moim zdaniem jak już płacimy tyle kasy to lepiej wsadzić w mocniejszą wersje chyba że kupujemy parę sztuk jako flotę aut

trzeba czekać na nowy "model Q" bo zawsze mnie to trochę zastanawiało że oni chcieli na maksa okroić model Y gdzie domyślnie jest on autem segmentu C z świetnm wyposażeniem - przecież budżetowa wersja ma nadal ekran z tyłu chociażby czy szklany dach - inne marki za taki dach wołają 8-10.0000zł
to tak samo jak kiedyś sprzedawano modele S i X z bateriami 75 czy nawet zablokowanymi na 60 bo chciano na siłę zrobić tańsze auto mimo że domyślnie S i X nigdy nie był tanim masowym autem

to w sumie tak samo przy sprzedawaniu LR jeśli mamy hak to jeśli ktoś szuka auta z hakiem wybierze nasz a nie 300 innych takich samych samochodów różniących się tylko kolorami
 

Arturo

Zadomawiam się
Z baterią w samochodach elektrycznych jest trochę tak jak z bateriami w telefonach. Zapewne większość chciałaby, aby na jednym ładowaniu bateria starczała jak najdłużej. W aucie elektrycznym najistotniejszym elementem jest właśnie bateria, więc im większa tym lepiej. W wersji Long Range RWD oraz Long Range AWD masz baterię NMC, która dużo lepiej znosi zimę (nie wymaga takiego dogrzewania jak LFP). Jeśli stać Cię na dodatkową dopłatę 10 000 zł do wersji AWD to na pewno nie będziesz żałował, bo otrzymujesz napęd na 4 koła oraz zdecydowanie lepsze nagłośnienie.
 

inter

Pionier e-mobilności
Np. na narty ok 300 km w jedną stronę.
W domu mama garaż ale w pracy parkuję auto na dworze i zdarza się, że stoi na mrozie całą noc.
Ile po takiej mocy przy np -15 może spaść zasięg procentowo?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
W nocy nic nie spadnie, dobiero jak zaczniesz grzać kabinę.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Np. na narty ok 300 km w jedną stronę.
W domu mama garaż ale w pracy parkuję auto na dworze i zdarza się, że stoi na mrozie całą noc.
Ile po takiej mocy przy np -15 może spaść zasięg procentowo?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Poprzednim TMY RWD (czyli z baterią LFP) byłem dwa razy na nartach w Austrii, z boksem na dachu. Około 1000 km w jedną stronę. Nie było problemów. Ładowanie średnio co 250km. Ile procent spadało w nocy to nie pamiętam dokładnie ale tragedii nie było. Moim zdaniem oprogramowanie Tesli dość dobrze ogarnia zarządzanie tą baterią w każdych warunkach. Zamiast minusów tej jazdy miałem tylko dodatkowe plusy jak chociażby komfortowe parkowanie na ładowarce pod wyciągiem ;-)

Zatem przy 300 km w jedną stronę musisz gdzieś się raz zatrzymać i doładować. Sam oceń czy w związku z tym się nadaje, czy nie.
 

inter

Pionier e-mobilności
Ale na dużym mrozie LFP nie wymaga dogrzania?
Piszę o sytuacji, gdzie auto nie jest podłączone do ładowania AC
Nie, tylko jak chcesz ładować. I nie działa w 100% rekuperacja (po przejechaniu zależnie od temp. pomału wraca do normalnego trybu).
Jak ładuje w domu, to na około 20-25 minut włącza dogrzewanie baterii.
 
Top