Kolejne obniżki !!!

Bronek

Pionier e-mobilności
Nie są sprzedawcami i nie są salonem. Wydają co klient kupił sobie.
Niestety kupujemy w sieci.
Można by się przyczepić do brania auta z placu, które nam wciskają . Jeśli takie są przed zakupem, to powinni informacji udzielić jeśli chcą i o ile wiedzą?
Ale przypuszczam, że bez zajrzenia na nalepkę na baterii, nikt tego, po za centralną nie wie. A ta ma w duszy informowanie klienta.
Czyli wracamy do pkt wyjścia. Chcesz wiedzieć a się nie dowiedziałeś, bierz albo nie?
Bywa tak, że zamawiają pewne elementy serwisowe a otrzymują inne niż są w danym egzemplarzu. Miałem tak z wiazką fotela
A nawet serwisant mobilny wyciągając ekran do wymiany był niepewny czy dostał wlaściwy bo bylo już od roku kilka podprogowych zmian i mówił że np do Ygreka jest inny itp.
Taka to Firma i tyle.
Ja mam to w dupie, bo od 5ciu lat zawsze kończyło się pozytywnie i bez kosztowo. A samochody są warte tych akcji. Żaden nie daje tyle frajdy
Nie chcesz? To kup inne, taka to konkluzja tego.
 
Last edited:

ELuk

Pionier e-mobilności
Jestem wieloletnim klientem Mercedesa.
Na etapie kupna BEV 3 lata temu stwierdziłem, że ich produkt mi nie odpowiada i kupiłem Teslę mimo ewidentnych „wad” i eksperymentalnego sposobu sprzedaży.
Nie użalałem się jednak nigdzie na mercedesa, że jest niepoważny bo nie spełnił moich oczekiwań.
 

ypl

Pionier e-mobilności
Ale przecież mu odpowiada. Gdyby tak nie było, kupił by inny. Chce konkretny rodzaj baterii. Większości nie robi to różnicy przecież. To z czym problem? Brak dobrej woli sprzedawcy.
ALBO jeśli okaże się że można sobie wybrać to dziwnym trafem wszyscy beda chcieli z baterią BYD a CATL już będzie zalegał :)

Twoje trywializowanie to kompletnie bez sensu. Autor problemu nie wymyśla niestworzonej kombinacji.

Ja jestem z tych co uważa, że jak już zamówię i zapłacę tą zaliczkę to powinienem dostać informacje co tam jest. To już przecież nie jest tajemnica. A, że zrezygnuje? Mam prawo. Z każdego powodu. Czy ktoś zwróci zaliczkę, nie istotne.
A czy ja mogę iść do McDonalda i zamówić czisburgera i frytki i oczekiwać, że obsługa przyniesie z uśmiechem na ustach do stolika, że nie będzie wyglądać na zmęczoną 12 godzinną zmianą, że 3 razy podejdzie do stolika i zapyta czy smakuje? Przecież zapłaciłem, przecież oczekuje tylko dobrej woli i dobrej jakości obsługi? Dlaczego oczekujecie, że dostaniecie coś za co nie zapłaciliście? Przed świętami Bożego Narodzenia odbierałem z przyjacielem Mercedesa w salonie na Daimlera, mercedes za 870k PLN, z czego auto jakieś 600k, 270k to marża i cała reszta. Podczas odbioru sprzedawca podał nam imię i nazwisko człowieka który składał silnik, miał super skrojony garnitur i w pewnym momencie wyjął poszetkę i zaczął polerować nią silnik. Mega show był podczas całego odbioru, kolega mój lubi być dopieszczony i godzi się płacić za to.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
No i oby tak było w Katowicach

Ja liczylem że za 720 tyś za auto dadzą jak dawali piloty a nie dali chamy Oto jak będą wręczać te karty do Tesli



 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
podał nam imię i nazwisko człowieka który składał silnik, miał super skrojony garnitur i w pewnym momencie wyjął poszetkę i zaczął polerować nią silnik
jak ktoś jest mentalnie na poziomie araba to mu się to pewnie spodoba....
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
A czy ja mogę iść do McDonalda i zamówić czisburgera i frytki i oczekiwać, że obsługa przyniesie z uśmiechem na ustach do stolika, że nie będzie wyglądać na zmęczoną 12 godzinną zmianą, że 3 razy podejdzie do stolika i zapyta czy smakuje? Przecież zapłaciłem, przecież oczekuje tylko dobrej woli i dobrej jakości obsługi? Dlaczego oczekujecie, że dostaniecie coś za co nie zapłaciliście? Przed świętami Bożego Narodzenia odbierałem z przyjacielem Mercedesa w salonie na Daimlera, mercedes za 870k PLN, z czego auto jakieś 600k, 270k to marża i cała reszta. Podczas odbioru sprzedawca podał nam imię i nazwisko człowieka który składał silnik, miał super skrojony garnitur i w pewnym momencie wyjął poszetkę i zaczął polerować nią silnik. Mega show był podczas całego odbioru, kolega mój lubi być dopieszczony i godzi się płacić za to.
Ty tak poważnie Tesli bronisz? :) Argumenty i przykłady masz jednak słabe. McDonald czy samochód... co za różnica. Dziwne, że nie wiesz.
Nadal twierdzę, że taka informacja po zamówieniu powinna być udzielona. A zatajanie to praktyka mocno nie typowa,dziwna i bardzo "nie uprzejma". Żaden przykład tego nie zmieni. Nawet merytoryczny.

Szkoda, dużo tutaj fajnych i mądrych ludzi. A bronienie Tesli ponad wszystko i dorabianie do tego własnych ideologii to jest naprawdę słabe.
Każdej firmie zdarzają się złe praktyki. Trzeba je piętnować. Jeśli Tobie i większości nie robi to różnicy to po co innym skrzydła podcinać.

A może jednak robi różnice? Ale Osoby które kupiły już nic nie zmienią. Dlatego tak bronią tego co mają same.
 
Top