Kolejny wkurzony na brak czujników i konsekwencje tego

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ja bym nie demonizował braku czujników. Według mnie kamery załatwiają sprawę. Ajak ktoś nie ogarnia bryły auta, to i z czujnikami w coś wyj....bie.
A ja demonizuje, bo nie ogarnąłem bryły auta :p i po przesiadce z Y do Xa zaparkowałem za blisko ściany. Koszt wymiany klapy ~10tys netto. VW z czujnikami prawdopodobnie by zahamował, ale nie mam pewności bo bilboard z którym się zderzyłem wisiał na scianie tuż nad kamerą, więc dość wysoko i odstawał z 20cm , a po akcji awaryjnego hamowania zostawało tak z 5cm wiec też mogłoby braknać nawet z czujnikami. To był poprostu mój błąd i auto mnie przed nim nie uratowało, a takie z czujnikami 2 razy to zrobiło wzorowo i wiele razy niepotrzbnie np podjezdzając do krzaków ostro hamuje ale potem mozna bardzo bardzo powoli w taki krzak wjechać.

Ja też nie używam czujników do kotnroli odległości, wole kamery. Czujniki pomagaja w 2 przypadkach
- pikają gdy jest jakaś przeszkoda a nie bylismy tego świadomi
- auto zahamuje gdy zbyt blisko się zblizymy ze zbyt dużą prędkością
 

p0li

Pionier e-mobilności
czyli podsumowujac - jako stary kierowca ktory z niejednego czujnika pil, parkujac przodem patrzysz sie na tylna kamere - no to ma sens....
 

vwir

Pionier e-mobilności
To Twoje zdanie "czujnikowca" nowej generacji kierowcy OK Każdy ma inaczej z nawykami itp

Pomijaąc preferncje, to czujniki mi dawno każą się zatrzymać a ja muszę jechać dalej z 15 cm, po mam z przodu 15 cm i z tyłu , aby zaparkować . Inaczej mi auto nie wejdzie. Patrzę na kamerę z tyłu . W Trójce patrzyłem na przód, miałem /mam nawet maunek na podłodze ( teraz zasłoniety X jest dłuższy). Czujniki się drą STOP
A czasem kot się wpakuje bokiem
Na zdjęciu i tak z przodu nie ma gratów

View attachment 14940
Polecam dwa czujniki jak do bramy, połączone ze światłem przyczepionym na ścianie. Wtedy gdy wjeżdżasz to światło się świeci (bo auto jest pomiędzy czujnikami) a gdy przejedziesz to widzisz w lusterku, że światło zgasło i się zatrzymujesz. Mam tak zrobione w 2 garażach i fajna sprawa, bo jest niezależna od auta (czy jest większe czy mniejsze) i działa też gdy kamera jest uświniona i nic w niej nie widać. No i działa na centymetry. Jak chcesz to mogę zrobić fotki jak to u siebie udłubałem.
Widziałem też turbo-proste rozwiązanie. Piłeczka tenisowa wisząca u sufitu. Gdy piłeczka dotknie przedniej szyby to się zatrzymujesz. Tylko u mnie to by się nie sprawdziło, bo czasami parkuję jednym autem a czasami drugim, stąd światło+czujniki.
 

KrzysztofFly

Moderator
Polecam dwa czujniki jak do bramy, połączone ze światłem przyczepionym na ścianie. Wtedy gdy wjeżdżasz to światło się świeci (bo auto jest pomiędzy czujnikami) a gdy przejedziesz to widzisz w lusterku, że światło zgasło i się zatrzymujesz. Mam tak zrobione w 2 garażach i fajna sprawa, bo jest niezależna od auta (czy jest większe czy mniejsze) i działa też gdy kamera jest uświniona i nic w niej nie widać. No i działa na centymetry. Jak chcesz to mogę zrobić fotki jak to u siebie udłubałem.
Widziałem też turbo-proste rozwiązanie. Piłeczka tenisowa wisząca u sufitu. Gdy piłeczka dotknie przedniej szyby to się zatrzymujesz. Tylko u mnie to by się nie sprawdziło, bo czasami parkuję jednym autem a czasami drugim, stąd światło+czujniki.
Daj fotki, chętnie zobaczę :).
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Póki co kamera jeszcze mi się nie na tyle uswiniła by nie bylo widać dupy. Mniej sie brudzi niż w Tm3.
Dyndadło, znam i mi nie pasuje
Te światelka z czujnikiem to nawet w Lidlu byly. Z przodu mam pompę ciepła i graty
Zostaje przy swoim. Tyle lat, bo nawet w Trójce wolałem na tyłek patrzeć, no i w życiu też.

Ps. Gdy summon jeszcze działał, to niestety wyjazd jako tako ale wjazdu już nie robił do końca, nawet w ustawieniu "ciasno"
 

vwir

Pionier e-mobilności
Daj fotki, chętnie zobaczę :).
O takie. Kupiłem czujniki które mają wyjście zarówno NO jak i NC (standardowe mają tylko NC, trzeba na to uważać, bo światło by się świeciło gdy nie ma auta a gasło gdy auto jest pomiędzy czujnikami). Do tego zasilacz 12v, lampka na 12V (akurat taką żółtą miałem pod ręką) i koniec roboty. W lusterku widzisz gdy światło gaśnie i się zatrzymujesz. Ja się już nauczyłem żeby jechać jeszcze z 10cm, bo jeśli zatrzymasz się od razu to stoisz na styk, zamknięta brama jest dosłownie 2-3cm od zderzaka.
 

Attachments

  • IMG_1102.jpg
    IMG_1102.jpg
    525 KB · Liczba wyświetleń: 68
Top