Dom na 100% off grid ? - raczej nie da rady... tzn 100% off grid w rozumieniu ZE...
Wystarcza 2-3 dni i dom jest bez prądu, a offgrid nie moze byc podlaczony z siecia zewnetrzna ZE
Nie wyobrazam sobie fizycznego przepinania domu siec/off grid a stycznikow raczej nie akceptują... zalezy jaki ZE...
100% offgrid dom... nie da się w naszym klimecie, może ze 3 MWh magazyn... chociaż ciekawe jak by się zachowywały straty przez 4~6msc wolnego rozładowywania.
Co do przepinania... niby po co to robić?
Dom przechodzi na ONgrid - OFFgrid tak, że żona nawet nie zdaje sobie sprawy. Orientuje się tylko wtedy kiedy nie można włączyć klimy czy ogrzewania a przełączniki scienne mrugają dając znać, że jest tryb OFFgrid.
edyta:
OFFgrid ma największy sens jeśli jesteś na netbilingu. Wtedy z góry jesteś świadomy, że oddawanie energii po najniższych cenach jest bez sensu i nawet nie chcesz się w to bawić. Zwłaszcza jak będą czasem ceny ujemne. Jeśli już poniesiesz koszty magazynu energii to dołożenie OFFgrid ma sens - bo instalacja nieco tańsza. Ale tylko troszkę.