Kupować, czy nie? Oto jest pytanie...

[Ev3]

Skoro obecnie nikt nie chce kupować Tesli, choć mają najniższe czynniki degradacji, to samo tyczy się innych samochodów, uważam że to bardzo dobry interes.

Nie do końca - tracisz dopłatę.
Ja bym się w to nie pchał dla jakichś drobnych różnic.

Albo bank nie potrafi odpowiednio doszacować utraty wartości.

Mówisz, że droższa wersja nie sprzeda się relatywnie drożej niż tańsza?
Moim zdaniem jest na to szansa, pytanie czy wyrówna straty z innych powodów.

Widać ich kalkulator uwzględnia wersję i cenę cennikową, a nie uwzględnia ilości właścicieli przez te 2 lata.
Może i słusznie.

zraziłem się do BNP po tym, jak po tygodniu od wyliczenia mi finansowania nowego IONIQa 5 UNIQ RWD 2023 (wynajem) z kwoty 1883 brutto zrobiło się nagle 2700 brutto (na miesiąc).

Mam nadzieję że leasingu 102% nie ruszyli?
Bo jeśli tak, to moje plany biorą w łeb, 20 tys extra za ich finansowanie nie dopłacę.
Tyle mniej więcej jest droższy wynajem wszelaki od takiego leasingu.

Stąd ucieszyłem się, że znalazłem IONIQa 5 AWD Uniq z pakietem Tech i Sun za kwotę 182 tysięcy złotych. Co prawda jest używany, ma 21 tysięcy przejechane, ale finansowanie wychodzi mnie korzystniej niż w przypadku nowego samochodu z tego samego roku, acz z uboższym wyposażeniem.

Jak doliczysz stratę na dopłacie to już kalkulacja wygląda inaczej.

 

[7SBv96]

czy warto pchać w używanego Ioniq 5? Jak np: ten: https://www.otomoto.pl/osobowe/ofer...gwarancja-serwisowa-93414-netto-ID6GMERg.html ? Auto to RWD 74kWh w specyfikacji Executive

 

[qb4hkm]

Jak Ziętarski poleca...

 

[vwir]

czy warto pchać w używanego Ioniq 5? Jak np: ten: https://www.otomoto.pl/osobowe/ofer...gwarancja-serwisowa-93414-netto-ID6GMERg.html ? Auto to RWD 74kWh w specyfikacji Executive

Nooo, przy tak wiarygodnej historii...

HISTORIA SAMOCHODU:

════════════════════════════════════════════════

➫ Kupiony w salonie Volvo w 2022 roku

Numer rejestracyjny pojazdu

93 414 NETTO

 

[7SBv96]

Nooo, przy tak wiarygodnej historii...

Wydaje mi się, że popełnili błąd z tym salonem Volvo - ale spostuje to. Auto pochodzi z leasingu, a numer rejestracyjny otrzymałem w dodatkowej wiadomości. Może źle sformułowałem pytanie: czy zakup poleasingowego Ioniq 5 z relatywnie dużym przebiegiem w stosunku do jego wieku ma sens? Czy te samochody są podatne na intensywne użytkowanie i czy później można je bez problemu odsprzedać? Sam raczej nie planuję robić już dużych przebiegów. Ale cena jest nizsza od innych egzemplarzy. Moje pytanie wynika po prostu z braku wiedzy o tym modelu i elektrykach jako takich.

 

[Michal]

Śmierdzi na kilometr - nie ma co z nimi gadać.

 

[abes99]

IMHO, jeśli był serwisowany w ASO zgodnie z instrukcją, to powinien być na gwarancji producenta. Hyundai ma chyba 5-cioletnią. Choć wydaje mi się, że Hyundai dalej papierową książkę gwarancyjną u nas stosuje, a piszą o elektronicznej, ale trzeba by to zweryfikować bezpośrednio w ASO, a nie u pośrednika. W Rybniku jest ASO Hyundaia...

 

[szwajcar]

Wydaje mi się, że popełnili błąd z tym salonem Volvo

Równie dziwnie wygląda to: Dźwignia zmiany biegów wykończona skórą
Jak na jeździe próbnej jeździłem to byłem nieco przejęty, ale nie przypominam sobie takiej opcji.

 

[7SBv96]

Po zadaniu kilku pytań zarówno z Waszej strony, jak i moich, zdecydowałem się zrezygnować. Zauważyłem, że na przykład numer VIN jest nieprawidłowy we wszystkich dekoderach. Mimo że w ogłoszeniu jest napisane, iż 'cała dokumentacja serwisowa jest znana' nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, czy bateria była wymieniana. Na zdjęciach widać, że fotografie pochodzą sprzed miesiąca, a jednocześnie sprzedawca twierdzi, że 'auto właśnie do nas przyjechało'.

 

[Michal]

Po zadaniu kilku pytań zarówno z Waszej strony, jak i moich, zdecydowałem się zrezygnować. Zauważyłem, że na przykład numer VIN jest nieprawidłowy we wszystkich dekoderach. Mimo że w ogłoszeniu jest napisane, iż 'cała dokumentacja serwisowa jest znana' nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, czy bateria była wymieniana. Na zdjęciach widać, że fotografie pochodzą sprzed miesiąca, a jednocześnie sprzedawca twierdzi, że 'auto właśnie do nas przyjechało'.

Jak Zientarski poleca, to raczej kłamie. Ostatnio jak go widziałem w mieście, polecał samo lądujące się hybrydy, co palą 1L/100km. Teraz już nikt go nie chce, to zostały mu oszukańcze komisy...