roblem rozwiązał się sam (albo po zgłoszeniu do tesli i otrzymaniu odpowiedzi, że żadnych błędów nie widzą).
Kilka dni po mojej ostatniej wiadomości samochód pozwolił dostosowywać prąd dowolnie od 16A do 5A. Naprawdę nie mam pojęcia, co się zmieniło w międzyczasie.
Spóźnione, ale może na przyszłość komuś się przyda.
Ta
niby "ładowarka", czyli EVSE, wallbox, cegła niczego nie ładuje. To zwyczajne przyłącze 3 fazowe z kilkoma dodatkami, czyli:
- zabezpieczenia nadprądowe, temperaturowe, różnicowe, monitorowanie uziemienia - im lepsze i droższe urządzenie, tym więcej takich gadżetów i większa odporność na różne scenariusze
- proste, a wręcz prostackie rozwiązanie elektroniczne informujące samochód (a konkretnie
ładowarkę pokładową) jaki maksymalny prąd może zostać pobrany.
- czasami dochodzą do tego dodatki jak uwierzytelnienie i autoryzacja ładowania, zbieranie statystyk, otwieranie guzikiem klapki ładowania.
Dlaczego maksymalny prąd ładowania ustawia się zwykle w 2 miejscach, czyli na EVSE, w szczególności stacjonarnych (wallbox) i w samochodzie? Bo osoba instalująca wallbox'a wie jakim przewodem jest on podłączony, jakie są wartości zabezpieczeń i może ustawić te 6/10/16A, żeby nie wywalało korków jak pralka w domu włączy grzanie.
Czyli już podsumowując, ma EVSE ustawiamy (a właściwie instalator ustawia) maksymalny prąd możliwy do dostarczenia przez instalację elektryczną domu, EVSE przekazuje tę informację do samochodu (sygnał PWM na pinach sygnałowych), komputer w samochodzie ogranicza możliwość ustawienia maksymalnego prądu do limitu komunikowanego przez EVSE.
Co do możliwych przyczyn:
Naprawdę nie mam pojęcia, co się zmieniło w międzyczasie
Możliwości moim zdaniem są 2:
- coś się przestawiło w EVSE i chińskie oprogramowanie zaczęło działać (jakiś tam reset, czy coś)
- zostały wyczyszczone styki sygnałowe we wtyczce z jakiegoś poprodukcyjnego syfu.
Stawiałbym na to 2, bo może się naprawić od kilkukrotnego włożenia wtyczki w gniazdo, a na podstawie oporności mierzonej na tych 2 stykach samochód "czyta" jaka są możliwości przewodu. Osobiście polecam kupno zestawu sprejów Kontak WL, Kontakt 60, Kontakt 61 (coś koło stówki)

i raz na rok, czy pół wyczyszczenie styków we wtyczce (patyczek do uszu) aplikując kolejno 60 (czyszczenie), WL (płukanie), 61 (zabezpieczenie i smarowanie).