Ładowanie we garażu podziemnym na osiedlu - problem z zarządcą

[eimi]

osiadam gniazdko 230V w garażu podziemnym na osiedlu legalnie założone 5 lat temu z własnym sublicznikiem

Jakie były założenia gniazdka w 2019r? Jaki rodzaj eksploatacji? Czy było montowane na podstawie jakiejś ekspertyzy?

Zwykle nie zakłada się użycie pełnej mocy takiego gniazdka przez wiele godzin. Wszystko zależy co jest w ekspertyzie sprzed 5 lat. Obawiam się, że zarządca ma racje. Powinieneś wystąpić o punkt ładowania z osobnym licznikiem żeby to było zgodnie z przepisami.

 

[mrseba]

To masz garaż czy miejsce postojowe w garażu? Ile w garażu parkuje samochodów?

W garażu podziemnym jest ok 40 samochodów, ja mam jedno z tych miejsc postojowych. Użyłem słowa garaż, bo mam to miejsce zabudowane ażurowymi ścianami.

 

[mrseba]

Jakie były założenia gniazdka w 2019r? Jaki rodzaj eksploatacji? Czy było montowane na podstawie jakiejś ekspertyzy?

Zwykle nie zakłada się użycie pełnej mocy takiego gniazdka przez wiele godzin. Wszystko zależy co jest w ekspertyzie sprzed 5 lat. Obawiam się, że zarządca ma racje. Powinieneś wystąpić o punkt ładowania z osobnym licznikiem żeby to było zgodnie z przepisami.

Nie było założeń. Deweloper wskazał, że przyłącz gniazdka ma wykonać jego technik i Zarządca musi wyrazić zgodę. Taką zgodę uzyskałem w postaci dosłownie "Proszę robić". Przyjechał technik i zrobił. Potem jeszcze musiałem go ścigać o projekt instalacji, bo robił to bez projektu. Projekt ten ostatecznie dostarczył. Nie było jakiejś ekspertyzy.

 

[PrL]

W garażu podziemnym jest ok 40 samochodów, ja mam jedno z tych miejsc postojowych. Użyłem słowa garaż, bo mam to miejsce zabudowane ażurowymi ścianami.

Musisz zrobić ekspertyzę. Nic innego się nie wymyśli.