A co jest nie tak z Santander Consumer?
Zamierzam wziąć od nich leasing.
(tam każdy ma jakieś minusy, ale Ci to już przeginają z ilością negatywów)
Pamiętaj, że zanim podpiszesz papiery to Ci każdy będzie obiecywał cuda-wianki i jak by tylko mógł to na klęczkach z Tobą do Lichenia pójdzie i odda Ci swój ostatni posiłek.
W większości firm ten czar pryska jak tylko podpiszesz i polecą wpłaty. Wycofać się nie tak prosto bo kary umowne itp.
Ja zanim podpisałem z Sandander Leasing to przez miesiąc robiłem analizy, czytałem podpytywałem znajomych co mieli w innych bankach leasingi itd.
Dla przykładu mam od 15 lat konto prywatne i firmowe w mBank, chciałem też leasing na Teslę. Po otrzymaniu oferty, coś prosiłem o zmiany to dostałem. Przy kolejnej prośbie o zmianę kalkulacji już się nie odezwali: dzwoniłem, pisałem i cisza - ofertę mieli dobrą. Tak więc ich olałem skoro klienta mają w d..pie przed podpisaniem to co dopiero po podpisaniu. Takich przykładów mógłbym Ci mnożyć z całego miesiąca moich analiz wiele.
Na forum elektrowozu wystarczająco dużo podałem już zalet dlaczego wybrałem ten leasing, a nie inny, nie chce mi się tego pisać po raz kolejny.
Poszukaj sobie.
I żeby nikt tu sobie nie myślał, że pracuję dla nich, albo mam jakieś powiązania- mam tam tylko leasing, a ponieważ jestem zadowolonym klientem to polecam.