LR RWD czy LR AWD - co wybrać w lutym 2025?

[nabrU]

To dziala tak że moc wyraźnie narasta w ciągu 2 sekund (efekt jak w dieslu z turbo) i dalej już jest pełnoprawny standard dopóki nie wciśniemy hamulca kiedy znow wraca do chill.

Raczej nie hamulca, a zdjęcia nogi z 'gazu' do pewnego poziomu (ustawialnego w apce).

 

[kamilthusz]

Wow jestem w pozytywnym szoku jak szybko i jak wiele wartościowego feedbacku od was dostałem. Generalnie mogę teraz spokojnie przekazać żonie, że skonsultowałem się z całą rzeczą ekspertów w temacie Tesli i prawie jednogłośnie została wydana rekomendacja zakupu AWD. Teraz tylko zniżka za polecenie no i decyzja na ile miesięcy kredyt w Tesli rozbić. Będziemy działać. Cenę w głowie cały czas sobie liczę minus 40 tys - zakładam, że tu nie ma ryzyka, że te środki uciekną.
Było pytanie o jazdy próbne. Tak - raz jeździłem z żoną po śląsku AWD z salonu w KTW. Wtedy połknęła haczyk. Ostatnio wziąłem jeszcze w Krakowie sprawdzić czy niskie podwozie nie obciera przy moim wjeździe do garażu. Wyszło że jadąc powoli wchodzi a jadąc szybko jest lekkie pocieranie.
Moje wrażenia z jazdy - marzenie. Coś jak Zadra w Energylandii. Granie - rewelacja.
A przede wszystkim - ponadczasowy design. Tego imho nie ma nowa Y.

Co do obcierania, to w 3 chlapacze za przednim kolem sa bardzo nisko i ocierają o wszystko, można się przestraszyć na początku, natomiast sam prześwit nie jest jakoś szczególnie mały, wiele zwykłych kompaktów ma mniejszy.

 

[umcus]

mogę teraz spokojnie przekazać żonie, że skonsultowałem się z całą rzeczą ekspertów w temacie Tesli i prawie

Tylko nie rzesza, nie zaczynaj pls...

jednogłośnie została wydana rekomendacja zakupu AWD. Teraz tylko zniżka za polecenie no i decyzja na ile miesięcy kredyt w Tesli rozbić. Będziemy działać. Cenę w głowie cały czas sobie liczę minus 40 tys - zakładam, że tu nie ma ryzyka, że te środki uciekną.

Raczej nie ma ryzyka. Dopiero start programu, a cenowo spokojnie się łapiesz.

Moje wrażenia z jazdy - marzenie. Coś jak Zadra w Energylandii. Granie - rewelacja.
A przede wszystkim - ponadczasowy design. Tego imho nie ma nowa Y.

No tak, sedan to jest sedan. Największa wada to bagażnik. No i dla mnie nieco musiałem z tą pozycją kombinować, żeby kolanem nie zawadzać o ekran. Poza tym w AWD - jak to mówią petarda.

 

[eimi]

A przede wszystkim - ponadczasowy design. Tego imho nie ma nowa Y.

Nowy Y teraz wychodzi z każdej szafki i wielu osobom już się opatrzył a nie ma go nawet jeszcze na drogach xD

 

[Oliviakrk]

@tom.zuraw. odnośnie zachaczania. Miałam taka nieprzyjemną sytuację w Krakowie tylko raz. Prawie zawał był przy McDonaldzie przy Matecznym - ale ewidetnie to tylko chlapacze były, a nie spód.

No i mam na Biezanowie parę progów zwalniających, wysokich, z kostki brukowej - klucz to wjeżdżać na nie z prędkością nie większą niż 10km/h. Wtedy bez zachaczania chlapaczami idzie, bo przód nie siada w momencie wjazdu na próg.

 

[Slaww]

Moja tesla od nowości (10.2023) nie miała chlapaczy 🧐 zaczęli je dodawać później?

 

[nabrU]

Moje były w schowku pod bagażnikiem. Tylnych nigdy nie założyłem.

 

[kamilthusz]

Ja q3 2024 miałem już założone. Koleś w ząbkach mówił żeby nie ściągać, bo będzie po gwarancji na lakier na progach, a mieli przypadki uszkodzeń. Na wysokich progach zwalniających, jadąc choćby 2kmh haczą, na nierównościach powodujących spory wychyl zawieszenia też się zdarza. Wszelkie klasyczne przełamania dróg, np przy zjeżdżaniu na drogę nieutwardzona to wręcz pewne że przytrze. Niestety trzeba zaakceptować.
Z tyłu są takie malutkie, no i po pierwszych 5 tysiącach załapałem paskudny odprysk na zderzaku od spodu, także teoria o ochronie progów wydaje się realna.

 

[eimi]

One są z plastiku z domieszką gumy (przynajmniej w przypadku Y) i to że hacza nic nie szkodzi bo się wyginają swobodnie. Ja założyłem takie jak sa z przodu równiez na tył (z Ali) i dużo mniej się brudzi i auto kamieniami nie strzela w tych z tyłu. A tył napęd przy przyspieszeniu wiadomo jak może być.

 

[kamilthusz]

One są z plastiku z domieszką gumy (przynajmniej w przypadku Y) i to że hacza nic nie szkodzi bo się wyginają swobodnie. Ja założyłem takie jak sa z przodu równiez na tył i dużo mniej się brudzi i auto kamieniami nie strzela w tych z tyłu. A tył napęd przy przyspieszeniu wiadomo jak może być.

Dokładnie, są względnie elastyczne. Nie szkodzi, są po prostu podrapane, ale dźwięk okropny.