Maciej Panek, prezes Panek Carsharing, zamieścił na LinkedIn wpis o Elonie Musku jako o marce osobistej, która pomaga Tesli. TUTAJ:
Wydaje mi się, że to postawienie sprawy na głowie. Firmę Panek Carsharing kojarzę tylko z jednego: spamowania w każdym możliwym miejscu, jaki to Panek jest super. Personal branding prezesa tutaj nic nie pomoże, nawet jeśli będzie on sprytnie budował swoje zasięgi na LinkedIn poruszając gorące tematy (Tesla, Musk, ...).
Natomiast Teslę kojarzę z tego, że zdecydowała się eksperymentować z czymś, o czym inne marki obawiały się nawet myśleć albo co traktowały jako "obszary poza naszą kompetencją". Samochody elektryczne, aktualizacje online, jazda autonomiczna. Musk stał się osobowością, bo porywał się z motyką na słońce, a nie dlatego, że dbał o rozwój marki własnej.
Dobrze mi się wydaje czy kompletnie się mylę?
Wydaje mi się, że to postawienie sprawy na głowie. Firmę Panek Carsharing kojarzę tylko z jednego: spamowania w każdym możliwym miejscu, jaki to Panek jest super. Personal branding prezesa tutaj nic nie pomoże, nawet jeśli będzie on sprytnie budował swoje zasięgi na LinkedIn poruszając gorące tematy (Tesla, Musk, ...).
Natomiast Teslę kojarzę z tego, że zdecydowała się eksperymentować z czymś, o czym inne marki obawiały się nawet myśleć albo co traktowały jako "obszary poza naszą kompetencją". Samochody elektryczne, aktualizacje online, jazda autonomiczna. Musk stał się osobowością, bo porywał się z motyką na słońce, a nie dlatego, że dbał o rozwój marki własnej.
Dobrze mi się wydaje czy kompletnie się mylę?