Bronek
Pionier e-mobilności
Pojawiają się naganiacze różnych firm. Jeden z nich był miły, to dałem zgodę i umówił mnie z następnym. Pierwszy tylko naganiał, drugi już wyceniał. Obaj raczej zieloni.
A że jestem gaduła, to pogadaliśmy i tak g się dowiedziałem, tylko poznałem ceny.
Niby off Grid, panele po 400Wat x 10 =4 kW, na stelażu z robotą itp to :26000zł
Magazyn Huawei 5 kWh =22.000zł
Razem 48 000zł
Ale jak to ma działać itp na tym etapie nie pogadasz, bo nie ma z kim . Straszenie podwyżkami.
Raczej słuszne.
Z cenami można się zgodzić lub nie, ale 5 kWh akumulatora do niczego się nie nada oprócz oświetlenia.
Co ciekawe namawianie na zmianę umowy z Prosumenta na Sprzedawcę w nowej wersji...
Najgorsze jest w tym, iż nawet mając kasę do wydania nie ma z kim pogadać. Magiczne słowa "inżynierowie" zaprojektują załatwiają próbę kontaktu z osobą kompetentną.
O ile w sprawach solarów wystarczy klocki poskładać i papiery powysyłać, to przy kombinacji dwóch instalacji w tym jednej juz pracujacej , EV, i akumulatora, a do tego bycia prosumentem, taki stan przekracza percepcję "inżynierów"
I też sie nie dziwie, bo to skomplikowane. Ale niestety pewnie tylko nieliczni maja chęc i wiedze aby spróbowac to ogarnąc. Ja nie trafilem a samemu mi sie nie chce.
A że jestem gaduła, to pogadaliśmy i tak g się dowiedziałem, tylko poznałem ceny.
Niby off Grid, panele po 400Wat x 10 =4 kW, na stelażu z robotą itp to :26000zł
Magazyn Huawei 5 kWh =22.000zł
Razem 48 000zł
Ale jak to ma działać itp na tym etapie nie pogadasz, bo nie ma z kim . Straszenie podwyżkami.
Raczej słuszne.
Z cenami można się zgodzić lub nie, ale 5 kWh akumulatora do niczego się nie nada oprócz oświetlenia.
Co ciekawe namawianie na zmianę umowy z Prosumenta na Sprzedawcę w nowej wersji...
Najgorsze jest w tym, iż nawet mając kasę do wydania nie ma z kim pogadać. Magiczne słowa "inżynierowie" zaprojektują załatwiają próbę kontaktu z osobą kompetentną.
O ile w sprawach solarów wystarczy klocki poskładać i papiery powysyłać, to przy kombinacji dwóch instalacji w tym jednej juz pracujacej , EV, i akumulatora, a do tego bycia prosumentem, taki stan przekracza percepcję "inżynierów"
I też sie nie dziwie, bo to skomplikowane. Ale niestety pewnie tylko nieliczni maja chęc i wiedze aby spróbowac to ogarnąc. Ja nie trafilem a samemu mi sie nie chce.

Last edited: