@staarek, jak już kiedyś pisałem, mam wrażenie, że w PL ludzie patrzą na MG jak kiedyś na jakieś koreańskie marki.
No co Ty, koreańskie marki już dawno udowodniły swoją wysoką wartość.
MG, wraz z innymi chińskimi markami, w Polsce udowadniają coś przeciwnego.
Tj. że sprzedają je badziewiarze, w sposób adekwatny do handlu pietruszką (względnie typowo chińskimi produktami w rodzaju jednorazowych plastikowych zabawek), a nie samochodami.
Zarówno sprzedaż, finansowanie, ale jak się okazuje również dostarczanie aut, to jakieś nieskoordynowane i pozbawione nadzoru zabawy, a nie poważna działalność.
Ewidentnie pachną szybkim zwinięciem się z naszego rynku, gdy okaże się, że sprzedaż nie idzie tak jak planowano, co już wiele chińskim firm wykonało w Europie.
Nawet jeśli sam produkt byłby całkiem niezły, to nie będzie jak tego sprawdzić, bo warunki w jakich jest to sprzedawane, praktycznie zniechęcają do zakupu.
A już szczególnie gdy się pomyśli, że kiedyś trzeba będzie to odsprzedać....