Minusy i plusy Ioniqa 5

Halisep

Posiadacz elektryka
Ciekawa stronka, nie znałem jej. Dzięki za link. Z tym, że wkleiłeś dane starego ioniqa. Nowy ma większą baterię. Różnica na papierze będzie mniejsza.
Doprawdy? Uwielbiam w takiej sytuacji powiedzieć: sprawdzam!
Dałeś tabelkę z jakimiś danymi, to ja dam filmik z rzeczywistego testu:
No to sprawdzaj!
 

vwir

Pionier e-mobilności
No i teraz czy wierzymy uśrednionej wartości z iluśtam przypadków, czy jednej gadającej głowie która coś powiedziała i nie pokazała żadnych sensownych danych porównawczych (na przykład jazda jeden samochód za drugim, jak w tym teście):

Bo mówienie, że jeździł jednym autem ileśtam czasu i miał takie zużycie a drugim inne to żaden test. Nie wiemy jak jeździł jednym, jak drugim, jaką miał pogodę jednym a jaką drugim, jakie miał korki w jednym, jakie w drugim, etc. Żeby nie było - nie jestem jakimś orędownikiem TMY. Tylko pomijanie zużycia energii i skupianie się tylko i wyłącznie na wielkości baterii uważam za ogromne nieporozumienie. Tak samo jak chwalenie auta za szybkie ładowanie, patrząc tylko na wartość kW na ładowarce, a pomijając zużycie. Przecież to się kupy nie trzyma. Jeśli na przykład jedno auto zużywa 15kWh/100km i ładuje się z prędkością 150kW a drugie zużywa 20kWh i ładuje się z prędkością 200kW to efektywnie obydwa ładują się z taką samą prędkością: 1000km/h. Innymi słowy po przejechaniu 300km obydwa spędzą na ładowarce tyle samo czasu. Tylko ten drugi zapłaci wyższy rachunek.
 
Last edited:

Halisep

Posiadacz elektryka
Czemu nagle zmieniasz temat z jazdy po mieście na jazdę po autostradzie? Po mieście zasięg będzie zbliżony, a w trasie gorszy. Tak jak napisałem wcześniej.

A dlaczego szybkie ładowanie jest super? Mój przykład. Jazda autostradą 140km/h. Średnie zużycie prądu wyniosło 25kWh. Ładowanie do 85%, żeby dojechać do celu i mieć jeszcze zapas 20%. Czas ładowania 20 minut, średnia prędkość ładowania >175kWh. Teslą YLR musiałbym się naładować do 80%, żeby trasę skończyć z 20% (ABRP). Ładowanie Tesli do 80% trwa 30 minut. Czyli zysk czasowy 10 minut. A koszty? Zdecydowanie niższe. Ionity 1,35zł/kWh w ev6 vs 3,50zł w Tesli lub ładowanie w lućmierzu za 2zł/kWh, ale wtedy tracimy dodatkowe 15 minut na dojazd, a i tak wychodzi drożej niż Kia/Hyundai.
(Moja ostatnia sesja, żeby nie być gołosłownym)
IMG_20230508_105602.jpg
 

Cav

Pionier e-mobilności
Nadal: co z tego? Tak naprawdę wielkość baterii nie ma znaczenia. No bo jakie? Tak naprawdę ważne jest ile przejedziesz na jednym ładowaniu i jak szybko auto się naładuje. A co za różnica jaką ma pojemność baterii?
To może mieć znaczenie, ale w drugą stronę.
Im mniejsza bateria, tym szybciej się ładuje, więc większa bateria przy tym samym zasięgu to minus, a nie plus.
Choć akurat w konktekście Ioniqa ta reguła nie działa, bo ładuje się ekstremalnie szybko.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Teslą YLR musiałbym się naładować do 80%, żeby trasę skończyć z 20% (ABRP). Ładowanie Tesli do 80% trwa 30 minut.
E...
6391ca9708af3c7b227d7c98_Tesla%20Y.png

Swoją drogą: sam nagle przeskakujesz na autostradę. Gdzie ja coś pisałem o autostradach?! Przecież ten filmik który podesłałem był zarówno na autostradzie jak i w mieście. Podesłałem go tylko dlatego, że tam sensownie porównali zasięg: auta jechały razem, w identycznych warunkach.

Odnośnie kosztów: wiesz, że Tesla też może jechać na Ionity? Zapłaci tam na przykład nieco ponad 1,40PLN/1kWh (tyle mi wyszło, nie teslą, ale w tesli wyszłoby dokładnie tyle samo).
 
Last edited:

Halisep

Posiadacz elektryka
16 minut? Naprawdę w to uwierzyłeś? :D
 

vwir

Pionier e-mobilności
To może mieć znaczenie, ale w drugą stronę.
Im mniejsza bateria, tym szybciej się ładuje, więc większa bateria przy tym samym zasięgu to minus, a nie plus.
Choć akurat w konktekście Ioniqa ta reguła nie działa, bo ładuje się ekstremalnie szybko.
No nie. Bateria ładuje się z określonym C, to jest jej ograniczenie technologiczne, jednoznacznie powiązane z pojemnością.
Jeśli masz auto zużywające 15kWh i baterię 75kWh to masz zasięg 500km. W drugim aucie jeśli masz zużycie 20kWh i baterię 100kWh to też masz zasięg 500km. Teraz jeśli to pierwsze auto ładuje się z prędkością 1000km/h to musi przyjmować moc 150kW, czyli bateria przyjmuje ładunek 2C (2x75). Ten drugi ładując się z prędkością 1000km/h musi przyjmować 200kW, a wtedy bateria też przyjmuje ładunek 2C (2x100). Więc efektywnie wychodzi na jedno. Oczywiście mówimy o idealnym świecie, gdzie ograniczeniem jest samochód a nie ładowarka. Jeśli zajedziesz na ładowarkę 150kW to oczywiście ten pierwszy uzupełni energię szybciej.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Ale co nie?
Bateria ładuje się z określonym C, to jest jej ograniczenie technologiczne, jednoznacznie powiązane z pojemnością.
Jeśli masz auto zużywające 15kWh i baterię 75kWh to masz zasięg 500km. W drugim aucie jeśli masz zużycie 20kWh i baterię 100kWh to też masz zasięg 500km.
Ano.
I wolę to pierwsze, bo będzie tańsze w obsłudze (za mniej prądu zapłacę) i (zakładając porównywalne technologie) szybciej go naładuję.

A Ty o czym piszesz?
Teraz jeśli to pierwsze auto ładuje się z prędkością 1000km/h to musi przyjmować moc 150kW, czyli bateria przyjmuje ładunek 2C (2x75). Ten drugi ładując się z prędkością 1000km/h musi przyjmować 200kW, a wtedy bateria też przyjmuje ładunek 2C (2x100).
Bez związku - nie pisałem o różnicach technologicznych.
Weź pod uwagę np. Ariya z większą baterią vs TMY z mniejszą.

Teslę naładujesz szybciej, a zasięg będzie podobny.
Tyle.
 

vwir

Pionier e-mobilności
A to nie:
Im mniejsza bateria, tym szybciej się ładuje,
Nie ładuje się szybciej.

Bez związku - nie pisałem o różnicach technologicznych.
No właśnie pisałeś. Przy takiej samej technologii mniejsza bateria nie naładuje się szybciej. Z prędkością 2C każda będzie się ładowała pół godziny. Bez względu na jej pojemność.

Teslę naładujesz szybciej, a zasięg będzie podobny.
Tyle.
Tylko i wyłącznie dlatego, że jej bateria jest traktowana wyższym C. Jeśli miałbyś dwa samochody o takiej samej technologii baterii i przyjmowałyby takie samo C, to jest dokładnie tak jak piszę: większą baterię możesz ładować większą mocą (w kilowatach) niż mniejszą baterię. Więc wszystko zależy wtedy od zużycia energii. A nie samej tylko wielkości baterii.
Natomiast mając to samo auto z dwiema różnymi pojemnościami baterii ale identycznym zużyciu to już bardziej opłaca się mieć większą baterię. Bo 2C z większej baterii przekłada się na większą prędkość ładowania w km/h. Ogólnie rzecz biorąc pojemność baterii w oderwaniu od zużycia nic nie daje. Dopiero gdy mamy znane zużycie (lub stałe, bo to samo auto) to wtedy możemy coś wnioskować na podstawie zarówno zużycia jak i pojemności baterii. A nie samej pojemności baterii.

Przeczytaj jeszcze raz mój przykład. Na spokojnie, ze zrozumieniem.
 
Last edited:

Cav

Pionier e-mobilności
No właśnie pisałeś. Przy takiej samej technologii mniejsza bateria nie naładuje się szybciej.
No to powiedz Nissanowi, żeby ładował baterię szybciej niż Tesla w SR......
Jeśli miałbyś dwa samochody o takiej samej technologii baterii i przyjmowałyby takie samo C
Nie robiłem takich założeń, odniosłem się do realnych prędkości ładowania.
Teoretyczne rozważania to są fajne dla naukowców w laboratorium.
, to jest dokładnie tak jak piszę: większą baterię możesz ładować większą mocą
W teorii - ale nie pisałem nic o takowej.
W praktyce ładuje się tak, jak producent przewidział.
 
Top