A wystarczyło by przypilnować kopcenia z rury i wielu ze względu na koszty serwisu czy groźbę kary zrezygnowało by z kopciuchów
Niestety badanie jest skomplikowane, a oparcie się o wrażenie : "na oko. i nos ... " trudne do obrony w Sądzie
Lpg to ucieczka z kosztów i niewiele samochodów miało je montowane fabrycznie, a to takie niby cudo. Wolę co prawda jechać za lpg jak za ropniakiem fakt ..
Serwisowanie, zestrojenie, przeglądy . , podobny etap pseudo rozwoju to jazda na oleju z frytek.
Grupa docelowa lpg, diesla to głównie ta, co chce tanio i abytylko jechało lub samochod to cześć biznesu, czasem domowej ekonomii.
Wielu jednak kupuje rzeczy też dla przyjemności, a nie zawsze to idzie w parze z rozsądkiem ekonomicznym, czy praktycznym .
Jest tu malutka dyskusja np jaką łódkę kupić,wybrać kamper czy hotel itp .
....
Niektórzy tak właśnie traktują samochody , bo stajemy się z każdym rokiem bogatsi i rosną nam wymagania.
Dzieciaki do, szkoly już jadą samochodami a ich dziadkowie nie mieli na rower..
Co do wodoru w aucie osobowym , to z mojego pkt widzenia nie ma on obecnie niemal żadnej przewagi nad prądem z baterii.
A z LPG można go jako tako prównać .Zajmuje miejsce , wymaga serwisu , przeglądu dopuszczenia , samochód jest wolniejszy ,
Czy wzbudzi fobię jako gazowiec wybuchowy ,oszołomów nie brakuje .Oby nie.
Sieć tankowania jak 30 lat temu z propanem/butanem , tylko że na LPG ludzie też gotują i grzeją domy knajpy .
Wodór ma tu trudniej, tego jeszcze się nie robi .No i sama dystrybucja itd
ceny ???
Moim zdaniem może jak zrobią hybrydę Prąd /H2, ale taką o właściwościach elektryka z mocą i dużą baterią to będzie to miało sens większy , Bo to jakieś wyjście gdy stacji wodorowych jest jeszcze mało .A tylko waga stoi na przeszkodzie oraz gabaryty . Ale komórki też kiedyś były wielkości cegły .