ja czekałem ponad rok w mleasing. Pośpieszałem, dzwoniłem bez rezultatu bo mówili że już wysłali, że czekają na odpowiedź itp.
W końcu zadzwoniłem do funduszu czy banku i powiedziałem w czym jest rzecz. Pani powiedziała że na podstawie numeru wniosu sprawdzi i da odpowiedź. Ale miałem zdziwienie jak oddzwoniła i przekazała że jak tylko mleasing złoży poprawny wniosek to oni wypłacą dotację!!!! Bo dotychczas składali 3 razy i za każdym razem z brakami/błedny...
Się wnerwiłem, wysłałem im maila - do dyrektorów też, którzy byli w kopii ( nikt nigdy nie odpowiedział i palcem nie kiwnął) i napisałem im co mają zrobić i do kiedy, albo sprawa inaczej się zakończy.
Możecie wierzyć lub nie, ale w ciągu tygodnia może półtora sprawa została załatwiona i dotacja wypłacona.
Ten mleasing to jest tragedia. Zero odpowiedzialności, zero profesjonalizmu, poporstu zero.........