Bronek
Pionier e-mobilności
Gdybym zmienil lakier na platny, dał droższe koła , wnętrze oraz kupił zimówki i pełne FSD , do tego wziął wall conector, to i tak bym mnie to mniej kosztowało niż rok temu.
Czy, to mnie smuci? Trochę na pewno w końcu to dobre krajowe roczne zarobki , ale raczej z powodu, że teraz zamawiając miałbym radochę z oczekiwania.
Na pocieszenie? Czujniki i dobry egzemplarz (tfu na psa urok, co by nie zapeszyć) i frajda od 10ciu miesiecy
Muszę przyznać , że polityka cenowa Tesli jest zadziwiająca i inna, skuteczna i bardzo eleastyczna.. Pomylilem sie w ocenie sytuacji z Trojkami itp. Normalnie powinny drożeć, ale przy swietnej marży zrobiono coś co się raczej nie zdarza. Załatwiono na jakiś czas konkurencję na cacy.
Czekam na wieść o CyberTrucku i będzie pewnie podobny numer? Czy trafi do EU? Z jakimi parametrami?
Zamienił bym fifty fifty z moją nawet dopłatą.. Z dwa lata wytrzymam. Chyba że, coś ktoś zrobi fajnego?
Skażony co raz bardziej Teslą a raczej jej podejściem do motoryzacji, obsługi, gdy jadę innym dobrymi markami samochodów, mam wrażenie że jestem w jakiś muzealnych wnętrzach. Fajnych nawet, ale to jak zamki i kościoly, nie do życia, a do chwilowego przebywania nawet z podziwem.
Czy, to mnie smuci? Trochę na pewno w końcu to dobre krajowe roczne zarobki , ale raczej z powodu, że teraz zamawiając miałbym radochę z oczekiwania.
Na pocieszenie? Czujniki i dobry egzemplarz (tfu na psa urok, co by nie zapeszyć) i frajda od 10ciu miesiecy
Muszę przyznać , że polityka cenowa Tesli jest zadziwiająca i inna, skuteczna i bardzo eleastyczna.. Pomylilem sie w ocenie sytuacji z Trojkami itp. Normalnie powinny drożeć, ale przy swietnej marży zrobiono coś co się raczej nie zdarza. Załatwiono na jakiś czas konkurencję na cacy.
Czekam na wieść o CyberTrucku i będzie pewnie podobny numer? Czy trafi do EU? Z jakimi parametrami?
Zamienił bym fifty fifty z moją nawet dopłatą.. Z dwa lata wytrzymam. Chyba że, coś ktoś zrobi fajnego?
Skażony co raz bardziej Teslą a raczej jej podejściem do motoryzacji, obsługi, gdy jadę innym dobrymi markami samochodów, mam wrażenie że jestem w jakiś muzealnych wnętrzach. Fajnych nawet, ale to jak zamki i kościoly, nie do życia, a do chwilowego przebywania nawet z podziwem.
Last edited: