Moje wrażenia z jazdy próbnej

Wojtek Wawa

Fachowiec
Jak jesteś Vatowcem to trzeba VAT odprowadzić. Nie wiem jak w przypadku, gdy ktoś nie jest Vatowcem - skoro nie odliczał, to może też nie ma co odprowadzać? A jak nie wprowadzisz pojazdu do majątku firmy (EŚT) przez zaksięgowanie faktury wykupu z leasingu, to od razu robisze darowiznę w rodzinie i nie ma ani VATu ani dochodowego.


Wycofujesz do majątku prywatnego właściciela JDG, a on dalej robi darowiznę. Jeśli auto było przerejestrowane po leasingu to i tak jest zarejestrowane na właściciela JDG. A jeśli to świeży wykup z leasingu, to nie wprowadzasz faktury wykupu do księgowości, stajesz się prywatnie właścicielem auta i robisz darowiznę. Obdarowany rejestruje wtedy przedstawiając fakturę wykupu z leasingu na właściciela JDG i umowę darowizny z właścicielem JDG (musi być kontynuacja własności od wpisu w dowodzie do nowego właściciela).
Auto było wykupione 3 lata temu z leasingu, na żonę, która ma JDG. Ale nie było wyprowadzane z firmy, cały czas paliwo i inne wydatki na samochód idą w koszty.

Rozumiem, że gdzieś składa się oświadczenie (księgowej?), że wychodzi z firmy i zaraz potem żona może przekazać samochód bratu?


Bardzo dziękuję za wiele odpowiedzi, niby OT, a to jedyna rzecz stojąca pomiędzy mną a wymarzonym Highlandem.
 

abes99

Posiadacz elektryka
Auto było wykupione 3 lata temu z leasingu, na żonę, która ma JDG. Ale nie było wyprowadzane z firmy, cały czas paliwo i inne wydatki na samochód idą w koszty.
Powinno zostać wprowadzone do majątku firmy czyli Ewidencji Środków Trwałych (EŚT), wtedy możesz normalnie odliczać faktury kosztowe. Zakładam, że tak się stało.
Teraz należy wycofać samochód z majątku firmy do majątku prywatnego - robi się to oświadczeniem z podaniem wartości samochodu (od niego nalicza się VAT do oddania). Ustalenie wartości to osobista decyzja, jak powiedzmy uszkodzone to można trochę obniżyć, ale chyba warto sobie to udokumentować (tak dla siebie, ja robiłem fotki auta bo było trochę uszkodzone i dodatkowo miałem zrzuty z kilku ogłoszeń ze zbliżonym modelem, ewentualnie jak kończy się ubezpieczenie to wyceniając nową policę wziąć AC i zobaczyć na ile tam ubezpieczalnia wycenia).
Następnie darowizna bratu, brat do 6 miesięcy musi zgłosić darowiznę (o ile jego wartość przekracza jakąś tam kwotę) na druku SD-Z2.
IMHO, jeśli przez jakiś okres będą dwa auta w firmie to nie będzie żadnej tragedii, kwestia tylko uzasadnienia. Wystarczy, że elektryk na krótkie trasy (dopóki się nie sprawdzi), a spalina na dalsze trasy ;). Możecie np. poczekać do końca ubezpieczenia (kiedyś się spotkałem z opinią, że skoro poszła w koszty, to powinno się ją proporcjonalnie obniżyć itp.).

PS. nie jestem księgowym, więc wszystko do weryfikacji ;)
 

Pedr

Posiadacz elektryka
Też nie jestem księgowym, ale wg. biur księgowych z którymi współpracowałem w ciągu ostatnich 20 lat, nie ma żadnych przepisów lub nawet interpretacji, które zabraniałyby posiadania dwóch samochodów na JDG bez pracowników. Jak z każdym wydatkiem, który wliczasz w koszty - jeśli da się sensownie uzasadnić, że koszty były związane z prowadzoną działalnością i jej przychodami - będzie OK. @Wojtek Wawa pisze, że żona prowadzi działalność bez VAT, więc skoro VAT nie został odliczony przy zakupie, nie ma co oddawać :)
 

abes99

Posiadacz elektryka
Zdaje się, że jest jeszcze opcja bezkosztowa.
To jest dokładnie to, co opisałem wyżej (nie wrzucasz faktury wykupu z leasingu w koszta działalności, auto wpada w majątek prywatny a nie firmy, bezproblemowa darowizna dalej).
Auto było wykupione 3 lata temu z leasingu, na żonę, która ma JDG. Ale nie było wyprowadzane z firmy, cały czas paliwo i inne wydatki na samochód idą w koszty.
Zakładamy, że jest w EŚT, ale tak czy siak JDG bez VAT, wiec będzie bezkosztowo...
 
Last edited:
Top