CzerwonyZajc
Zadomawiam się
Profil wysokościowy drogi można wziąć z map Googla. Wystarczy wybrać trasę i przełączyć na rower. Lepsze jakościowo dane trzeba by brać z aplikacji przeznaczonych dla rowerzystów.
Może i nie miałeś problemów ale różnica jest i nie ma co się oszukiwać - fizyka jest bezlitosna. Mieszkam na Podkarpaciu. Tym południowym, a nie w okolicach Stalowej Woli. Gór i górek mamy tutaj naprawdę sporo, miałem dwie sztuki EV FWD, obecnie mam dwie sztuki EV: RWD i AWD. Jakieś tam porównanie mam.Ja mam miejscówkę weekendową w górach, na wysokości około 850 m. Nie wiem czy to wysokie góry, cze nie. W każdym razie zaglądam do niej regularnie swoim EV FWD (e208), czy to zimą, czy latem, i jak do tej pory nie miałem żadnych problemów.
mapy.cz robią wszystko ;-)Profil wysokościowy drogi można wziąć z map Googla. Wystarczy wybrać trasę i przełączyć na rower. Lepsze jakościowo dane trzeba by brać z aplikacji przeznaczonych dla rowerzystów.
Moja miejscówka weekendowa jest też na Podkarpaciu.Może i nie miałeś problemów ale różnica jest i nie ma co się oszukiwać - fizyka jest bezlitosna. Mieszkam na Podkarpaciu. Tym południowym, a nie w okolicach Stalowej Woli. Gór i górek mamy tutaj naprawdę sporo, miałem dwie sztuki EV FWD, obecnie mam dwie sztuki EV: RWD i AWD. Jakieś tam porównanie mam.
Nikt nie sieje paniki, tylko odnoszę się do konkretnego sformułowania:Ja nie przeczę, że nie ma różnicy między FWD, RWD i AWD. Różnice są. Ale nie ma co siać paniki, że EV z FWD się do niczego nie nadaje - ja, po przejechaniu blisko 40k km EV z FWD, z tego wiele w górach, zarówno zimą jak i latem, nie miałem jakiejś niebezpiecznej sytuacji, czy sytuacji, że nie mogłem gdzieś dojechać, bo FWD.
Tak, FWD elektryk ma do tego tendencję przy podjazdach pod górę. RWD zachowuje się znacznie lepiej w takich sytuacjach. Oczywiście RWD też ma swoje problemy - przy zjazdach z ośnieżonej góry mocna rekuperacja potrafi blokować tylne koła i lepiej ją ograniczyć.Góry były tak strome że nawet mieliło oponami na suchym asfalcie na zakrętach
Panie, zawsze możemy na wstecznym wjechaćMoja miejscówka weekendowa jest też na Podkarpaciu.
Ja nie przeczę, że nie ma różnicy między FWD, RWD i AWD. Różnice są. Ale nie ma co siać paniki, że EV z FWD się do niczego nie nadaje - ja, po przejechaniu blisko 40k km EV z FWD, z tego wiele w górach, zarówno zimą jak i latem, nie miałem jakiejś niebezpiecznej sytuacji, czy sytuacji, że nie mogłem gdzieś dojechać, bo FWD.