Musk popłynął ze wsparciem Trumpa

piotrpo

Pionier e-mobilności
To minie najbardziej bawi w Tesli. Ja traktuję ją jako fajny samochód, a jakaś tam część otoczenia jak deklarację światopoglądową.
Chwilę temu byłem niebinarnym lewakiem, co kupił samochód, żeby Poland nie była Great Again, a teraz nagle zostałem turbopatriotą, co to krzyczy wyjść z unii, precz z Ukrainą i snuje plany słowiańskiego przymierza z Rosją przeciwko gejropie.
Tak dynamiczna zmiana poglądów w ciągu pół roku, że zastanawiam się nad wizytą u psychiatry, bo to już wygląda na schizofrenię.
 

6a8

Posiadacz elektryka
Moim zdaniem ciężko jest nam się wypowiadać o tym co się dzieje w USA. Nie mieszkamy tam, nie rozumiemy
Kolega był chwilę u kuzyna który mieszka. W skrócie : oni mają zupełnie inne widzenie i priorytety. Europa ? coś słyszeli, Ukraina też, ale ich to mało rusza. Bardziej myślą o swoich problemach wewnętrznych, gospodarce.
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Dziękuję za troskę - w handlu przed sesyjnym akcje rosną 4,5% na wieść, że Trump ma teraz większe szanse na wygraną.

Jak to możliwe? Przecież Trump ma w programie jawnie napisane że wycofa dopłaty do elektryków?

Żeby to zrozumieć trzeba trochę znać kontekst, co jest rzadkie, bo wymaga śledzenia narracji z poza głównych mediów.

Elon przez długi czas wspierał Partię Demokratyczną, miał bezpośrednie kontakty z Obamą, itd. Generalnie był traktowany jako "swój". Jak do władzy doszedł Trump to został na chwilę powołany jako doradca ekonomiczny (razem z np. Timem Cookiem z Apple) - ale po tym jak Trump "popłynął" z tekstami o środowisku zrezygnował z roli doradcy ekonomicznego. Później w jego biografii (Waltera Isaacsona) można się dowiedzieć że nie jest fanem Trumpa i ma do niego sporo zastrzeżeń.

Wszystko się zmienia po tym jak do władzy dochodzi Biden. Elon od dawna był mocno atakowany przez Berniego Sandersa i Panią Elizabeth Warren - skrajnie lewicowych polityków. Główny zarzut - "miliarder", więc należy mu dokopać. Pan Sanders przyjmował w tym czasie sporą kasę na kampanię z firm naftowych. Czy to miało wpływ na jego ataki na Elona - nie wiem.

Jak się później okazało Biden przyjął narrację skrajnej lewicy - zaczął atakować Elona początkowo używając biernej agresji - np. pomijając całkowicie istnienie Tesli podczas mówienia o tym, że General Motors jest liderem elektryfikacji transportu (co nie jest prawdą) i wiele innych tego typu sytuacji, np. nie zapraszania przedstawicieli Tesli na rządowe spotkania dot. samochodów elektrycznych.

Później przeszedł do aktywnej agresji - po zakupie Twittera przez Muska podczas konferencji prasowej w Białym Domu powiedział, że należy się za Elona "wziąć" i znaleźć na niego haki (taki wydźwięk wypowiedzi, słowa inne).

Agencje rządowe zaczęły bardzo mocno robić wszystkim firmom Elona pod górkę - SpaceX nie mogło uzyskać zgód na start rakiety StarShip (bo opóźniano terminy na udzielenie zgody), do NHTSA - regulatora mocno związanego z działalnością Tesli powołano na doradcę kobietę, która jawnie na Twitterze pisała że Elona należy "zlikwidować" (później jak się zrobiła afera to ją usunięto dokładnie z tego powodu - konflikt interesów), itd.

Smaczku dodaje fakt, że jednym z organizatorów kampanii Bidena był Jim Chanos, prominentny gracz giełdowy, który postawił fortunę na upadek Tesli.

No i ostatnio wyrok sądu z Delaware, gdzie sędzina-aktywistka powołana przez Bidena anulowała głosowanie akcjonariuszy Tesli w celu zabrania wynagrodzenia, które akcjonariusze przyznali wiele lat temu, a w ostatnich tygodniach ponownie zatwierdzili ten sam plan pomimo wyroku tej sędziny, która twiedziła, że akcjonariusze byli "wprowadzeni w błąd" przyznając wynagrodzenie za efekty.

To tylko wybrane przykłady - generalnie agencje rządowe są wykorzystywane do atakowania Elona i jego firm. Nie ma się co dziwić, że Elon nie pała miłością do Bidena i jego zaplecza.

Co gorsza - rząd USA pod przykrywką "elektryfikacji" tak naprawdę spowodował szkodę dla tego rynku w USA bo są bardzo wysokie dopłaty do samochodów spalinowych typu PHEV i bardzo opłaca się taki samochód kupić, wielkie programy budowy stacji ładowania spełzły na niczym (praktycznie zerowa skuteczność budowy infrastruktury do ładowania pomimo wielomiliardowych budżetów). To samo z Internetem - wielomiliardowe budżety na załatanie "czarnych dziur" gdzie nie ma Internetu, nie zrobiono nic, ale rząd wykluczył z przetargów Starlink.

Także proponuję najpierw poznać dobrze kontekst, żeby się wypowiadać na jakiś temat.
Bardzo dobry opis. Specjalnie cytuję całość, żeby zwiększyć widoczność
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Trochę na temat, bo częściowo wyjaśnia, czemu Musk jest nazywany rasistą/antysemitą/nazistą/prorosyjskim itd. Kilka dni temu wypłyneły wewnętrzne dokumenty organizacji AADH:
1729850341681.png

Mówią o tym dziennikarze śledczy w wywiadzie na X:

TLDR;
AADC pod pretekstem walki z hejtem niszczy niesprzyjające media poprzez skoordynowane ingerowanie w mainstreamowy przekaz medialny, preparowanie zarzutów, zastraszanie reklamodawców. Aktualnie priorytetem jest "wyciszenie" X

Tak, brzmi jak teoria spiskowa, ale wyjaśnienia wyglądają na rzetelne
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Nie ma to jak domorośli analitycy, Oni wiedzą ... "Makus Fakus" ; "Bronek mały Ogonek" i miło nam chyba nie jest być przezywanym nawet po Nicku .
Więc pisz że Elon , to kłamca i oszust , agent itp . Skoro to wiesz ze źródeł . Bo akurat z tą postacią , która nie jest z mojej bajki wiąże się wiele fejków i przekłamań.
Zarówno przypisuje mu się to czego nie powiedział jak interpretuje to co rzekł, wyrywa z kontekstu itp .A że ma swoje za pazurami to wiemy.
Póki co nie zasługuje na lekceważenie, poniżanie lub ostracyzm jak np zbrodniarz Putin itp .
Ps. Ponoć z nim się kontaktuje a to już wymaga Jego wyjaśnień. Ciekawe czy to kolejna wyborcza zagrywka , czy fakt ?

Sam Musk wycofał się później ze wszystkiego i zaprzeczył relacji Bremmera, twierdząc, że z Putinem rozmawiał tylko raz w 2021 r. i to o kosmosie.
Pentagon zaniepokojony kontaktami Muska z Rosjanami. Miliarder już raz zaprzeł
 
Last edited:

Michal

Moderator

Makus

Posiadacz elektryka
Nie ma to jak domorośli analitycy, Oni wiedzą ... "Makus Fakus" ; "Bronek mały Ogonek" i miło nam chyba nie jest być przezywanym nawet po Nicku .
Więc pisz że Elon , to kłamca i oszust , agent itp . Skoro to wiesz ze źródeł . Bo akurat z tą postacią , która nie jest z mojej bajki wiąże się wiele fejków i przekłamań.
Ale serio akurat Ciebie boli jak ktoś brzydko pisze o Elonie, i czyjeś się w obowiązku go bronić? Serio? Żaden miliarder na tym świecie nie zasługuje na to byśmy mu maluczcy go bronili. Ani też tego nie potrzebuje. No, poprawka, potrzebuje armii wyznawców by go ew. w SM osłaniali, ale tak ogólnie to mają na to wywalone. I żaden z nich, ani żadne wielkie korpo nie potrzebuje obrońców.
A co do fejkow, to wiesz, to tak jak z tymi z funduszu sprawiedliwości co wyszli za kaucją. Trzeba krzyczeć, zaprzeczać, i jeszcze do tego religię wcisnąć najlepiej. A te „fejki” nie biorą się z niczego, sam się zresztą kiedyś chwalił kontaktami z Putinem.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Mylisz się nie chodzi o Elona, bo akurat gdy kupowałem Teslę kompletnie niemal nic o Nim nie wiedziałem. I raczej wiem tylko tyle co zrobił lub robi .
Chodzi o ogólne zasady traktowania innych . Przekrecanie nazwisk i imion to słabe . Napisz Elon to kutas a nie będę miał pretensji
A Musk mi się nie podoba już nawet nie za to że gadał ze zbrodniarzem , ale bardziej mnie zniesmacza za popieranie Trumpa .
Religię czegokolwiek wymyślają najczęściej ci co sami jakąś mają.
Ja nie mam w sobie żadnej religii w imię własnej zasady : że jakiś Bog dał mi rozum , aby w Niego nie wierzyć.
Elon ma też rozum , inny ale spory i nie zawsze musi wszystkim jego praca odpowiadać .
 
Top