Muskizmy - czyli co Elon dzisiaj powiedział

[Makus]

Weszliśmy w nową erę dezinformacji z drzwiami, pomyślałem, że warto podzielić się niektórymi ze złotych myśli Elona. Może powstanie kronika upadku, nie wiem tylko czy Elona czy Demokracji czy „tylko” USA.

Mądrość na dziś - Elon twierdzi, że USAID, organizacja pomocowa która pomagała w wielu biednych krajach zwalczać głód, leczyć uchodźców, etc. fundowała stworzenie COVID-19.

 

[macinowa]

Na tym "chyba" polega demokracja, że Ty z elit i ja z "szerszych kręgów" mamy po równorzędnym głosie?

 

[OldSeb]

Na tym "chyba" polega demokracja, że Ty z elit i ja z "szerszych kręgów" mamy po równorzędnym głosie?

Dlatego "jest najgorszym systemem ale lepszego nie wymyślono".

 

[Fenrise]

Na tym właśnie polega największa niedoskonałość demokracji, którą to z zapałem eksploatują wszelkiej maści populiści oferując recepty "na chłopski rozum" tym chłopskim rozumom. Tylko potem rzeczywistość boleśnie weryfikuje, że to jednak nie takie proste, ale wtedy cierpią już wszyscy (poza samymi populistami). Którzy nawet jak się do nich ktoś przyczepi że nie działa, to starą szkołą zwalają winę na kogoś innego (Unię, Tuska, Ekologów, Niemców, Ruskich, Kosmitów, to wyboru do koloru).

 

[OldSeb]

A tutaj taki mały Trumpizm pod którym Musk przyklaskuje:

"Ratowanie kraju", jakbym słuchał ruskich czy naszych prawicowy elit. Z tej samej gliny ulepieni.

 

[Michal]

Na tym "chyba" polega demokracja, że Ty z elit i ja z "szerszych kręgów" mamy po równorzędnym głosie?

Ja nie napisałem, że sam jestem z elit. Chodzi mi o to, że jak się nie znam na danym temacie / nie rozumiem go, to zaczynam od zgłębienia, a jak nie potrafię albo nie mam czasu to staram się nie brać pod uwage arguementów żadnej ze stron na taki temat.

My tutaj:

• W 2015 roku mieliśmy "wielki powrót do weglą", bo to przecież na chłopski rozum nasz "skarb narodowy".
• Trzeba tez było zaorać wiatraki w 2016 roku, bo na chłopski rozum, to one są głośne i brzydkie.
• W 2017 roku dać masom 500+ za dziecko, bo na chłopski rozum to przecież spowoduje wzrost dzietności... podczas gdy faktycznie od tego momentu traciliśmy jakieś po około 25 000 żywych urodzeń co roku (pierwszy rok 25 000, kolejny 50 000 mniej, itd.).
• W 2020 roku zmienić prawo związane z aborcjami "ratując" 1 000 płodów rocznie, a tracąc w ten sposób kolejne 10 000 żywych urodzeń rocznie (pierwszy rok 35 000, kolejny 70 000 mniej).

Chłopski rozum ułomnym jest.

 

[Grzesiek]

Przyczepiliście się "chłopskiego rozumu". Z tego co tu wypisujecie to zwalane jest na to powiedzonko wszystko co komuś nie pasuje.
Uważam, że "chłopski rozum" jest lepszy niż bezrefleksyjne powielanie czyichś tez.
Bo takie powielanie innych rozwiązań wcale nie musi być optymalnym rozwiązaniem, ani nawet mniejszym złem.
Ja jestem ZA chłopskimi rozumami, bo to daje nadzieje na przemawianie do rozsądku. Natomiast powielanie cudzych ideii i pomysłów zapożyczonych skądś - powoduje fanatyzm i takie tam.

 

[Kszychu]

Z tym że "Chłopski rozum" to bardzo często właśnie dokładnie bezrefleksyjne powielanie czyichś tez bo ktoś opisał skomplikowany temat w przystępny dla mnie sposób i "na chlopski rozum" uważam że ma to sens. Trzymając się tematu forum, dla jednego na chłopski rozum auta elektryczne to tragedia ekologiczna bo pożary i baterie, bo na chłopski rozum jakoś to trzeba wyciągnąć z ziemii, a jak się pali to tosyczne dymy są. A dla drugiego na chłopski rozum jest to sensowna zmiana z punktu widzenia ograniczenia CO2 ze względu na to że powoli zmieżamy w stronę odcięcia się od paliw kopalnych. Dla obu tych grup "chłopski rozum" drugiej grupy nie jest czymś z czym mogą się zgodzić. Podobnie jest ze zdrowym rozsądkiem. Mamy metody badawcze, metodologię naukową, możemy ekstrapolować dane i sprzeczać się na ten temat i to jest super. Ale jeżeli nie masz danych na podparcie swojej tezy, jesteś tylko kolejną osobą z opinią w jakimś temacie i nie ma sensu z tobą na ten temat dyskutować.

 

[Michał spod Krakowa]

Problem z "chłopskim rozumem" to pochodna wszechobecnej dezinformacji. Gdyby ogólnodostępne informacje było wiarygodne, "chłopski rozum" byłby w wielu sytuacjach pożytecznym narzędziem.
Tymczasem mam wrażenie, że żeby umieć dotrzeć do w miarę wiarygodnych informacji, trzeba zostać specjalistą od tematu (przeciwieństwo chłopskiego rozumu)

 

[Kszychu]

Problem z "chłopskim rozumem" to pochodna wszechobecnej dezinformacji. Gdyby ogólnodostępne informacje było wiarygodne, "chłopski rozum" byłby w wielu sytuacjach pożytecznym narzędziem.

W tym przypadku nie nazywało by się to "chłopski rozum" tylko zwykłe wyciąganie wniosków. Z tym że wyciąganie celnych wniosków to umiejętność jak każda inna i trzeba nad tym pracować

 

[Michał spod Krakowa]

W tym przypadku nie nazywało by się to "chłopski rozum" tylko zwykłe wyciąganie wniosków. Z tym że wyciąganie celnych wniosków to umiejętność jak każda inna i trzeba nad tym pracować

Nawet wybitny analityk nie wyciągnie celnych wniosków z niskiej jakości informacji.