Naprawa w warsztacie Model Y z gigacasting po stłuczce z przodu

daniel

Señor Meme Officer
Filmik po rosyjsku (ale jakiś dziwny, bo za dużo rozpoznaję słów) z angielskimi napisami. Samochód ma rozwalone podłużnice z przodu.
Zastanawiam się czy to robienie geometrii "na oko" (z miarką i laserową poziomicą, żeby być uczciwym) jest wystarczająco dokładne.
Jest ukryta śruba, który wymaga rozcięcia elementu, żeby uzyskać dostęp.
Trochę trzeba się nawyciągać elementów i porozpinać kabli, ale chyba w porównaniu do spalinowego to nie ma tragedii.
Casting jest ciężki, ale blok silnika też jest ciężki, więc wręcz widzę tu przewagę elektryka.

Poza tą geometrią to wygląda to naprawdę na naprawę, którą może zrobić wiele warsztatów.

Jestem ciekaw opinii ekspertów z forum. ;) Wołam @Olecki bo zdaje się, że jest z branży. @KrzysztofFly ma obycie z częściami, więc może też potrafi ocenić proces naprawy?

 

daniel

Señor Meme Officer
Z tego co mi wiadomo to gość dłubie w Wilnie, więc raczej Litwa.
Na pewno Litwa, pisałem o języku w filmie. A litewski rozumiem jeszcze słabiej niż rosyjski, więc tym bardziej się dziwę. :D
 

mm-tesla

Posiadacz elektryka
Elegancka robota
 

daniel

Señor Meme Officer
Elegancka robota
Niby tak, ale ta geometria mnie intryguje cały czas.
Na linii produkcyjnej część jest pozycjonowana za pomocą pinów, które wchodzą w otwory części, żeby zafiksować położenie części we wszystkich osiach. Tutaj koleś przysuwa je do siebie, coś tam zmierzy, oko zmruży.
Po złożeniu wygląda wydaje mi się, że niektóre linie się nie schodzą, ale może to wina filmu. Jak na Teslę to i tak jest w tolerancji. :) Tylko czy z tego tytułu nie będzie problemów na przykład z ustawieniem geometrii itp.
 

mm-tesla

Posiadacz elektryka
Niby tak, ale ta geometria mnie intryguje cały czas.
Na linii produkcyjnej część jest pozycjonowana za pomocą pinów, które wchodzą w otwory części, żeby zafiksować położenie części we wszystkich osiach. Tutaj koleś przysuwa je do siebie, coś tam zmierzy, oko zmruży.
Po złożeniu wygląda wydaje mi się, że niektóre linie się nie schodzą, ale może to wina filmu. Jak na Teslę to i tak jest w tolerancji. :) Tylko czy z tego tytułu nie będzie problemów na przykład z ustawieniem geometrii itp.
Ja myślę, że jak na warsztat u Janusz Body Shop w garażu to bym się tym nie przejmował, a Pan z filmu coś tam pozycjonował laserem.
 

macinowa

Posiadacz elektryka
Tolerancja tesli dla odległości między punktami kontrolnymi +/-3mm - taki industry standard. Jak najbardziej do osiągnięcia miarką i laserem. Jak już masz odlew to auto łatwiejsze w naprawie bo pozycjonujesz jeden element a nie "frankenstein jigsaw puzzle". Przedni odlew w tesli do kupienia za 9k pln. Ziomek w tej naprawie wykorzystał jakieś 7% swoich umiejętności a gdyby przeczytał procedurę tesli to było by 4% - nie musiał spawać.
 
Last edited:
Top