strusio8

Zadomawiam się
4 maja dostałem twardy dowód i dopiero wtedy podpisałem wniosek i wysłałem do NFOŚ. Składanie wniosków z pozwoleniem czsowym to kombinowanie z zajmowaniem kolejki i wydłużanie.
Nie rozumiem. W tymczasowym dowodzie rejestracyjnym są wszystkie potrzebne dane. Czy uważasz że ktoś wstawił silnik spalinowy przed otrzymaniem ostatecznego dowodu rejestracyjnego? I dlatego tylko taki może być we wniosku? A wiesz że wrzucony do wniosku stały dowód rejestracyjny też może zostać wymieniony/zmieniony?
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Nie rozumiem. W tymczasowym dowodzie rejestracyjnym są wszystkie potrzebne dane. Czy uważasz że ktoś wstawił silnik spalinowy przed otrzymaniem ostatecznego dowodu rejestracyjnego? I dlatego tylko taki może być we wniosku? A wiesz że wrzucony do wniosku stały dowód rejestracyjny też może zostać wymieniony/zmieniony?
Dlaczego się dziwisz? Widzialeś ten zlepek Ministrów jak ich twarze odzwierciedlają kompetencje? Taka niejaka Kloska np. Itd . To idzie w dół .Teraz inżynier budownictwa nie wie co to fugówka , szpachelka czy kielnia .itd . Poziom ...spada Strach rośnie
Urzędnik jest tak sparaliżowany jak lekarz procedurami , to jest dobre dla idiotów i nieuków bo ogranicza błędy , ale kompletnie wyłącza myślenie i samodzielność .
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Nie rozumiem. W tymczasowym dowodzie rejestracyjnym są wszystkie potrzebne dane. Czy uważasz że ktoś wstawił silnik spalinowy przed otrzymaniem ostatecznego dowodu rejestracyjnego? I dlatego tylko taki może być we wniosku? A wiesz że wrzucony do wniosku stały dowód rejestracyjny też może zostać wymieniony/zmieniony?
Tymczasowa rejestracja jak sama nazwa wskazuje moze zostac wycofana. Wtedy ktos inny moglby probowac na jedno auto dostac dwie dotacje.
Dla mnie to zupelnie normalne ze nie akceptuja tymczasowych dowodow.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Tymczasowa rejestracja jak sama nazwa wskazuje moze zostac wycofana. Wtedy ktos inny moglby probowac na jedno auto dostac dwie dotacje.
Dla mnie to zupelnie normalne ze nie akceptuja tymczasowych dowodow.
Zawsze zlodziej podejrzewa drugiego o to samo . Ludzie ciągną ciagniki z Białorusi i robią większe przekręty a tu moim zdaniem przeginają z brakiem zaufania . Tym bardziej że tzw dowody tymczasowe są dziwolągiem
 
Last edited:

krzyss

Pionier e-mobilności
Zawsze zlodziej podejrzewa drugiego o to samo . Ludzie ciagna ciagniki z Białorusi i robia wieksze orzekrety a tu moim zdaniem przeginają z barakiem zaufania . Tym bardziej że tzw dowody tymczasowe sa dziwolągiem
Pozostalosc po starym systemie rejestracji.
Teraz jak maja cepik powoli wycofuja rozne zbyteczne elementy.
Nie ma juz naklejek na szybe, zlikwidowali karty pojazdu… jest lepiej.
W DE nie jest ani szybciej przy rejestracji, ani mniej problemow.
 

tomas500

Zadomawiam się
Nie rozumiem. W tymczasowym dowodzie rejestracyjnym są wszystkie potrzebne dane. Czy uważasz że ktoś wstawił silnik spalinowy przed otrzymaniem ostatecznego dowodu rejestracyjnego? I dlatego tylko taki może być we wniosku? A wiesz że wrzucony do wniosku stały dowód rejestracyjny też może zostać wymieniony/zmieniony?
Ja mogę sobie uważać różne rzeczy i nikogo to zbytnio nie będzie obchodzić. Z tym pytaniem zwróć się do Funduszu, bo to on ustalił warunki i zasady programu.

Wracając do tematu. NFOŚ wymaga jako jednen z załaczników skan dowodu rejestracyjnego. Pozwolenie czasowe uprawnia do poruszania się pojazdem przez 30 dni i nie jest dowodem rejestracyjnym. Gdyby Fundusz dopuszczał skan pozwolenia czasowego to zapewne byłby zapis: skan dowodu rejestracyjnego lub pozwolenia czasowego, ale tak nie jest. Jeżeli ktoś dołącza pozwolenie czasowe zamiast dowodu rejestracyjnego to taki załacznik jest nieprawidłowy i nie powinien się dziwić, że wniosek został odrzucony.

Uważasz, że pozwolenie czasowe powinno być uznawane zamiennie do dowodu rejestracyjnego, bo zawiera te same dane. To Cię zaskoczę. Fundusz wymaga jako załącznik raport ze strony historiapojazdu.gov.pl. Objaśnienia w generatorze wniosków w zakładce "wymagane załączniki": "Raport w formacie pliku .pdf z CEPiK potwierdzający rodzaj napędu pojazdu wskazanego we wniosku o objęcie przedsięwzięcia Wsparciem (raport do pobrania na stronie www.historiapojazdu.gov.pl)".
Jak widzisz Fundusz wymaga raportu, żeby ustalić rodzaj napędu pojazdu mimo, że ma w dowodzie rejestracyjnym rubrykę P3, gdzie dla elektryków wpisany jest kod EE.
Oznaczenia w tej rubryce są określone przepisami, a najczęściej spotykane to:

  • P - benzyna
  • D - olej napędowy
  • M - mieszanka paliwo-olej
  • LPG - gaz płynny propan-butan
  • CNG - gaz ziemny skroplony (metan)
    • H - wodór
    • BD - biodiesel
    • E85 - etanol
    • EE - energia elektryczna
    • 999 - inne
Fuduszowi nie wystarcza wskazanie z rubryki P3. I co? ;-)
 

umcus

Pionier e-mobilności
Uważasz, że pozwolenie czasowe powinno być uznawane zamiennie do dowodu rejestracyjnego, bo zawiera te same dane. To Cię zaskoczę. Fundusz wymaga jako załącznik raport ze strony historiapojazdu.gov.pl. Objaśnienia w generatorze wniosków w zakładce "wymagane załączniki": "Raport w formacie pliku .pdf z CEPiK potwierdzający rodzaj napędu pojazdu wskazanego we wniosku o objęcie przedsięwzięcia Wsparciem (raport do pobrania na stronie www.historiapojazdu.gov.pl)".
Jak widzisz Fundusz wymaga raportu, żeby ustalić rodzaj napędu pojazdu mimo, że ma w dowodzie rejestracyjnym rubrykę P3, gdzie dla elektryków wpisany jest kod EE.
Co już samo w sobie jest paranoją, to powinno "samosię" sprawdzać na etapie weryfikacji wniosku. No ale czego ja wymagam, skoro US, NBP i KNF do tej pory nie potrafią w wymianę informacji między sobą, generując grube dupogodziny po stronie firm wymagając ciągle tych samych danych. tzn. domyślam się czemu tak jest - poziom biurokracji sięga zenitu (moje dane to moje dane, ja chcę mieć swoje, a nie czyjeś dane!). W takich warunkach i tak jest przeogromnym sukcesem poprzedniej ekipy, że powstał mObywatel (i wszelkie e-usługi będące jego pokłosiem) czy system rozliczania PITów - chyba najlepsze co nas spotkało ze strony państwa. To, że można tak wiele załatwić zza biurka, jest nie do przecenienia i tak jak za fotowoltaikę jestem za to dozgonnie wdzięczny PiSowi (tak, wiem, niepopularna opinia - ale mam w to wyje*, fakty są jakie są - ludzie pamiętający czasy trójpaku znają temat). Tym bardziej dziwi, że proces przyznania dotacji wymaga podania tak wielu dokumentów. Przecież te większość z tych dokumentów najzwyczajniej już jest w posiadaniu państwa. Fakt, przez różne instytucje, ale jakie to ma znaczenie? Tak, wiem, kłania się pernamentna inwigilacja, ale skoro państwo już i tak ma te dokumenty, to może by z nich skorzystało w szczytnym celu, a nie robiło z ludzi debili. No, ale raczej nie liczę na obecną ekipę w tej kwestii, oni nie potrafili nawet przypilnować, żeby nasz jedyny reaktor działał w zgodzie z przepisami ;)

Sorry za politykę ;)
Fuduszowi nie wystarcza wskazanie z rubryki P3. I co? ;-)
Nie mamy pańskiego płaszcza... ;)
No, ponarzekliśmy sobie, teraz trzeba czekać grzecznie w kolejce ;)
 

nabrU

Moderator
Tym bardziej że tzw dowody tymczasowe są dziwolągiem

Pójdę dalej @Bronek: cała polska biurokracja to jest dziwoląg :poop: Ile tematów na tym Forum by nie istniało, gdyby było tylko ciutkę 'normalniej'.

P.S. Przepraszam za off-topic
 
Top