A KPO z kasą od rządu to jaki ma związek?
Taką, że środki KPO to nic innego jak środki wygenerowane przez EBC.
Polska jest płatnikiem netto do EU, wszyscy się składamy na te wszystkie dotacje. A większość to i tak pożyczki i kreacja pieniądza, która potem się przekłada na inflacje.
To że dostajemy łaskawie jakąś kwotę do wydania, nie znaczy że jesteśmy bogatsi.
Gdyby te środki jeszcze były wydawane jak w dobrze działającym przedsiębiorstwie - ale większość jest marnotrawiona. Są środki, trzeba wydać, a potem będziemy się zastanawiać czy nam to coś dało. I jeszcze duże pole do nadużyć. Dużo zasobów ludzkich stracone na papierologie.
Tutaj nic nie ginie w całościowym bilansie, nie ma darmowych obiadów.
Ale jak już ją dostajemy i z systemem nie da się wygrać, to trzeba go wykorzystać jak najbardziej na swoją korzyść. Jak już jest tort podany do stołu, to jak najwięcej wziąć dla siebie. Szczytem idiotyzmu już było składać się na to i nic z tego nie mieć. Ale jak tort jest na kredyt a do tego jest zepsuty, to najlepiej w pierwszej kolejności jakby go wcale nie było. Takie jest moje zdanie, można się nie zgadzać.