PabloPN

Posiadacz elektryka
Sporo osób czekało jednak po rok czy 1,5 roku, więc byłeś szczęściarzem :)
No właśnie tak nie do końca... 1,5 roku czekały osoby które auta kupowały w leasingu... często to przez leasingodawce czekało się tak długo... słyszałem że w przypadku niektórych banków np. mBanku dokumenty potrafiły tam leżeć po kilka miesięcy... tutaj procedura jest prostsza i oprócz samej już wypłaty, z pominięciem banku...
Do tej pory tylko zweryfikowano coś niecałe 1000 wniosków... start programu miał miejsce prawie 100 dni temu czyli rozpatrywane jest około 10 wniosków dziennie... a jeszcze pytanie dlaczego osoba z jednym z pierwszych wniosków musiała czekać również 3 miesiące na jego rozpatrzenie? Co działo się z programem i wnioskami od startu programu do połowy maja gdzie pierwsze osoby dostawały dopiero zwrotki o ich uzupełnienie?
Dlatego to jest masakra...
 

konrad.zielinski

Posiadacz elektryka
No właśnie tak nie do końca... 1,5 roku czekały osoby które auta kupowały w leasingu... często to przez leasingodawce czekało się tak długo... słyszałem że w przypadku niektórych banków np. mBanku dokumenty potrafiły tam leżeć po kilka miesięcy... tutaj procedura jest prostsza i oprócz samej już wypłaty, z pominięciem banku...
Do tej pory tylko zweryfikowano coś niecałe 1000 wniosków... start programu miał miejsce prawie 100 dni temu czyli rozpatrywane jest około 10 wniosków dziennie... a jeszcze pytanie dlaczego osoba z jednym z pierwszych wniosków musiała czekać również 3 miesiące na jego rozpatrzenie? Co działo się z programem i wnioskami od startu programu do połowy maja gdzie pierwsze osoby dostawały dopiero zwrotki o ich uzupełnienie?
Dlatego to jest masakra...
1749542882987.png


Oni to teraz kończą programować, w lutym wręcz puścili jako produkcyjną wersję rozwojową. Uzupełnienia formularza wynikały ze zmian w nim (przy okazji widać było, że wprowadzili w nim uproszczenia w najbardziej upierdliwych miejscach, np. pomocy de minimis) - ewidentnie pierwsze osoby robiły za betatesterów.
1749542942487.png

Dopóki nie ukończą pipeline'u do wypłat, nie ma powodu, żeby szybko analizowali wnioski - wypłata i tak nie jest fizycznie jeszcze możliwa. Powinni skierować siły i środki na ukończenie części do wypłat, a nie na analizowanie papierów. Natomiast jak powstanie domknięty "algorytm" do wypłat, wtedy dopiero wąskim gardłem będą analizy nadsyłanych formularzy przez czynnik białkowy i wtedy będzie należało skierować siły tam. I myślę, że tak się stanie. Nie ma sensu machać łopatami i biegać z taczkami, gdy ktoś inny poszedł już po koparkę i wywrotkę.
 

Vicek

Użytkownik
Ale czym jest w praktyce ten cały "pipeline do wypłat"?
Ma wyeliminować proces oceny?

Mielimy środki z UE od 20 lat i to na dużo większą skalę. W porównaniu z wnioskami do większości programów UE to ten na Nasze Auto jest prosty jak drut. Głębszej analizy jeszcze nie robiłem, ale z tego co widzę to nie ma tu nawet 3 stopniowej wypłaty dotacji (brak konieczności składania wniosku o płatność).
Więc jakiś departament finansów w NFOS dostaje listę wniosków po poprawnej weryfikacji z poleceniem przelewu. Ile tego jest 10 dziennie? 20 przelewów dziennie w szczycie? Sama wypłata to pikuś w całym procesie.
 

R_R

Nowy na Forum
Dzień dobry :)
W piątek bardzo możliwe, że będę odbierać Opla Corsę (zamówiona w kwietniu tuż przed świetami), która miała być z końcem września. Auto na osobę fizyczną w abonamencie.

Dziś dokonałem wpłaty początkowej, faktura powinna być po odbiorze auta. Czy powinienem zadbać o coś w salonie, o coś się upomnieć, coś czego standardowo nie dają a muszę mieć do programu NaszEauto?
Nie chcę wyjść później na &*^$(!), któremu wcisną np. pakiet kilometrów 10 tys, zamiast uzgodnionych wcześniej 25 tysięcy.
 

tlisek

Tomek
Dzień dobry :)
W piątek bardzo możliwe, że będę odbierać Opla Corsę (zamówiona w kwietniu tuż przed świetami), która miała być z końcem września. Auto na osobę fizyczną w abonamencie.

Dziś dokonałem wpłaty początkowej, faktura powinna być po odbiorze auta. Czy powinienem zadbać o coś w salonie, o coś się upomnieć, coś czego standardowo nie dają a muszę mieć do programu NaszEauto?
Nie chcę wyjść później na &*^$(!), któremu wcisną np. pakiet kilometrów 10 tys, zamiast uzgodnionych wcześniej 25 tysięcy.

Tutaj pełna lista załączników które można wgrać we wniosku (część niewymaganych) w przypadku najmu na osobę fizyczną. Generalnie przy najmie to załączniki 1-5 są z salonu
 

Attachments

  • Zrzut ekranu 2025-06-10 o 11.19.53.png
    Zrzut ekranu 2025-06-10 o 11.19.53.png
    324,1 KB · Liczba wyświetleń: 13

R_R

Nowy na Forum
Dziękuję, czyli potrzebują mój dowód wpłaty opłaty wstępnej - nie zrobiłem wyszukanego tytułu bo nie miałem faktury, ale opisałem opłata wstępna - minus zaliczka etc. Powinno chyba być dobrze.

Reszta dokumentów do ogarnięcia. Dziękuję raz jeszcze!
 

tlisek

Tomek
Dziękuję, czyli potrzebują mój dowód wpłaty opłaty wstępnej - nie zrobiłem wyszukanego tytułu bo nie miałem faktury, ale opisałem opłata wstępna - minus zaliczka etc. Powinno chyba być dobrze.

Reszta dokumentów do ogarnięcia. Dziękuję raz jeszcze!
Ja dostałem po prostu fakturę na opłacę z adnotacją że opłacone, ale dołączę też potwierdzenie przelewu
 

konrad.zielinski

Posiadacz elektryka
Ale czym jest w praktyce ten cały "pipeline do wypłat"?
Ma wyeliminować proces oceny?

Mielimy środki z UE od 20 lat i to na dużo większą skalę. W porównaniu z wnioskami do większości programów UE to ten na Nasze Auto jest prosty jak drut. Głębszej analizy jeszcze nie robiłem, ale z tego co widzę to nie ma tu nawet 3 stopniowej wypłaty dotacji (brak konieczności składania wniosku o płatność).
Więc jakiś departament finansów w NFOS dostaje listę wniosków po poprawnej weryfikacji z poleceniem przelewu. Ile tego jest 10 dziennie? 20 przelewów dziennie w szczycie? Sama wypłata to pikuś w całym procesie.
Kwota programu to 1,6 mld zł. Zakładając wypłaty po ok. 30 tys. zł to ponad 50 tys. przelewów i taką przepustowość na ok. rok ma osiągnąć według założeń system. Przypuszczam, że jak zrobią drożny system, to się otworzą na firmy nie-JDG, które zrobią wolumen oferując np. najmy długoterminowe, które będzie można tak sparameteyzować, żeby były bardzo tanie. A za parę lat, po tych najmach, te auta trafią na polski rynek wtórny.
Poprzednia ekipa próbowała tego samego czynnikiem białkowym, tak jak to opisujesz i nie wyszło.
 
Last edited:

Vicek

Użytkownik
OK ale ja dalej nie rozumiem jakie są założenia tego systemu?
Wyeliminowanie procesu oceny? Bo jeśli nie, to ludzie i tak muszą odwalić 90% roboty fizycznie oceniając, czy aplikacja spełnia kryteria merytoryczne i formalne. Rozstrzygnąć sytuacje wątpliwe (wynikające z niejasnych przepisów, interpretacji, całego dobrodziejstwa inwentarza otoczenia prawnego).

Te potencjalne otwarcie na firmy nie JDG to zmiana założeń programu i dopuszczenie spółek itp? Czy zachęcenie pośredników w typie producentów pieców w programie Czyste Powietrze?
 

umcus

Pionier e-mobilności
Te potencjalne otwarcie na firmy nie JDG to zmiana założeń programu i dopuszczenie spółek itp? Czy zachęcenie pośredników w typie producentów pieców w programie Czyste Powietrze?
Kwota programu to 1,6 mld zł. Zakładając wypłaty po ok. 30 tys. zł to ponad 50 tys. przelewów i taką przepustowość na ok. rok ma osiągnąć według założeń system. Przypuszczam, że jak zrobią drożny system, to się otworzą na firmy nie-JDG, które zrobią wolumen oferując np. najmy długoterminowe, które będzie można tak sparameteyzować, żeby były bardzo tanie. A za parę lat, po tych najmach, te auta trafią na polski rynek wtórny.
Poprzednia ekipa próbowała tego samego czynnikiem białkowym, tak jak to opisujesz i nie wyszło.

Zacznijmy od tego, że nie będzie żadnego otwarcia na sp. z o.o. Program się kończy 30.03.2026 i nie będzie jego kontynuacji (chyba, że w zupełnie innej formie na skalę EU). Będzie dobrze, jak dobijemy do 50% alokacji.

Nie bardzo rozumiem, o czym wy rozmawiacie, przecież założenia są proste i znane. A jak dotąd z weryfikacją wniosków są w czarnej.... dziurze. I to nie system płatności nie działa, a wszystkie etapy przed. O testach na produkcji i wielokrotnych zmianach formularzy to w ogóle szkoda gadać, bo to co się stało jest niepoważne.
 
Top