Zostawmy VAT bo jak sam słusznie zauważyłeś nie ma on tutaj właściwie znaczenia.
Nie ma także znaczenia moja opinia o czymkolwiek, bo są przepisy:
Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 56 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych:
Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów wydatków i kosztów bezpośrednio sfinansowanych z dochodów (przychodów), o których mowa w art. 21 ust. 1 pkt 29b, 46, 47a, 47d, 116, 122, 129, 136 i 137;
Mój elektryk korzystał z art. 21 ust. 1 pkt 129a. W NaszEauto to nie działa ze względu na pochodzenie środków (art. 21 ust. 1 pkt 137)
Wydawało mi się, że wystarczająco jasno to napisałem w wcześniejszym poście, że takie są właśnie przepisy. Nie w tym rzecz.
Zapomniałeś się odnieść do tego, że Mój Elektryk stał w sprzeczności do Twojego oburzenia - cytując Ciebie: "Że co? Chciałeś....". Bardzo chciałbym zrozumieć Twój tok myślenia, że raz możesz to zrobić, ale w drugim programie to już jest naganna praktyka. Zwyczajnie mnie zastanawia, dlaczego niektórzy tak chętnie przytakują podwójnym standardom.
Znaczy się, żeby była jasność, ja się domyślam. Jak to leciało? Ja wiem, że Ty wiesz, że ja wiem...

Tylko chętnie poznam logiczne argumenty - nie odwołując się do przepisów, które jak wiemy, żaden problem jest zmienić,
trzeba tylko wcześniej wiedzieć, że trzeba je zmienić, a właśnie tu leży pies pogrzebany.
Jeśli nie chcesz odpowiedzieć na fragment zaznaczony kolorem - zrozumiem.
Moim zdaniem problemem jest nie to, że teraz jest inaczej, tylko to, że totalnie nikt tego nie przewidział (*) i cała wierchuszka jest teraz zaskoczona, bo w założeniach program miał być nie gorszym następcą poprzedniego programu, a wyszło jak zawsze jak czegoś się dotyka obecny rząd - nieudolnie.
Jeśli za mało jasno napisałem, to proszę: problemem jest jak zwykle KOMUNIKACJA (a raczej jej brak) i brak kompetencji - znak firmowy ekipy rządzącej. To i tylko to. Czemu przez tak długi czas dopiero teraz jest poruszany ten temat? Wszyscy o tym wiedzieli, tylko rżnęli głupa? Skądże znowu, dopiero teraz rżną głupa, bo wcześniej nikt nie wpadł na to. Niekompetencja i ignorancja i tyle, nie ma co się oburzać na fakty. Począwszy od pomysłodawców - PRM, przez ministerstwa, po wykonawców - NFOŚiGW. Po prostu parę dni temu, jedna księgowa powiedziała "sprawdzam" i wyszedł klops, którego nikt się nie spodziewał,
bo wszyscy (włącznie z pomysłodawcami) błędnie zakładali, że NaszEauto będzie funkcjonowało dokładnie tak samo, jak poprzedni program.
Jakie w plecy i jaki nadprogramowy? Jeżeli pierwszą wpłatą zwiększam koszty i pomniejszam tym samym należny podatek, to potem uzyskając dotację co najwyżej muszę oddać to co wcześniej "zyskałem".
Czyli mówisz, że udajemy, że Mój Elektryk nigdy nie istniał? No dobra, możemy się pobawić w chowanego

Tylko myślałem, że rozmawiamy poważnie.
A sa szanse ze to doprecyzuja ?
Nie sądzę. Tu nie o doprecyzowanie chodzi, a o zmianę ustawy - to było realne w momencie, gdy program był w fazie założeń.
*) ja przynajmniej nigdzie się nie doszukałem jakiejkolwiek informacji wcześniejszej niż ubiegły tydzień. Przypadek?
