Niebezpieczna sytuacja po serwisie w Tesla Warszawa

skyactivwalker

Pionier e-mobilności
Witam,
do napisania postu zmusiła mnie piątkowa sytuacja związana z moim samochodem.
IMG_7041.jpeg

Samochód 4Q2021 przebieg 8000km, w lutym przy 6000 km wymieniony na gwarancji amortyzator lewy przód. Zgłaszałem drobne stuki podczas jazdy po nierównościach. Po odbiorze stuki nieco ustały ale nie do końca.
Kilka dni temu po podniesieni klapy frunka moim oczom okazał się taki widok:
IMG_7038.jpeg
IMG_7039.jpeg

frunk nie poskręcany, wysłałem maila do Tesli czy aby z zawieszeniem będzie wszystko OK, brak odpowiedzi.
Na drugi dzień sytuacja jak na pierwszym zdjęciu. Technik nie poskręcał zawieszenia i wyskoczył sworzeń górnego wahacza ze zwrotnicy.
IMG_7042.jpeg


Brak śruby na zdjęciu poniżej

IMG_7043.jpeg


Całe szczęście że zdarzyło się to w mieście, tego dnia świeżo zjechałem z S3, a przed tą awarią po serwisie pokonałem 1500km po autostradach. Strach pomyśleć co by się stało gdyby ta sytuacja miała miejsce na autostradzie! Pewnie nie mógłbym napisać tych słów.

Jakość naprawy skandaliczna i pewnie sprawa skończy się w sądzie, ale podejście Tesli jeszcze gorsze.

W momencie kiedy stałem blokując pół miasta brak pomocy, na infolinii pani poinformowała mnie że mam zapłacić 3000zł za holowanie do serwisu a oni zwrócą mi pieniądze jeśli okaże się że to problem podlegający gwarancji. Po samochód zastępczy mam się udać do Warszawy. Super tylko ja mieszkam w Gorzowie 450km od Warszawy.
Wziąłem lawetę na swój koszt, jestem właścicielem ASO innej marki, moi mechanicy naprawili samochód w godzinę, uszkodzeń trochę jest ale nic wielkiego. Zaproponowałem Tesli że nie chcę do nich jechać bo boję się ich napraw więc niech przyślą mi części a ja naprawię sobie wóz sam.
No i NIE DA SIĘ, chcą auto i koniec, ich "PROFESJONALNY" serwis chce mi psuć samochód dalej i zabić mnie w drugiej próbie. Za holowanie też nie mają chęci płacić bo trzeba było 3000zł zapłacić a nie na własną rękę kombinować.
W ramach rekompensaty pani Olga łaskawie zaproponowała mi wymianę płynu hamulcowego (samochód ma 3 miesiące więc średnia potrzeba) lub wymianę wycieraczek. Ale nic więcej nie da się zrobić. Nie zwrócą kosztów które poniosłem w związku z ich gównianą naprawą i co im zrobisz.
Pracuję w tej branży już wiele lat ale z taką obsługą nie miałem okazji się spotkać, brak konkurencji na rynku powoduje że mają klientów w d...
Sprawa jest rozwojowa bo do zdarzenia wezwałem policję i biegłego, sytuacja mogła się naprawdę źle skończyć.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Mi kiedyś w Mercedesie kół niedokręcili, zostały tylko dwie luźne śruby. O maly włos nie wylądował bym w rowie.
To jest skandal, bo groźny. I chyba trzeba z tym do Sądu lub mediów ? Popuścić ,... to będzie jak z gnojkiem co rzuca bezkarnie papierek, potem walnie dziadka w łeb a wnuczkę jego zgwałci. Bo wszystko mu się udawało..
Ciezka sprawa, bo nawet nie chodzi o ten fakt Popełnienia kardynalnego błędu ale to co później... Beztroska i brak refleksji.

PS to ta śruba i skrzypienie, u mnie to za 50 zł w 30 minut zrobili prive
 

skyactivwalker

Pionier e-mobilności
No właśnie @Bronek chodzi mi najbardziej o to co dzieje się po. Błąd może popełnić każdy w końcu to ludzkie, ale to co dzieje się po jest dla mnie nie do przyjęcia. I nie chodzi mi o milionowe odszkodowanie tylko przywrócenie mi samochodu do poprzedniego stanu bez kosztów z mojej strony i straty czasu nerwów. Chciałem napisać post już w piątek ale dałem sobie i Tesli czas na przemyślenie. Ale to co mi dziś zaproponowali jest nie do przyjęcia.
 

JareG

Pionier e-mobilności
No bardacha pełną gębą.. 🤬 Ścigałbym gamoni do upadłego, dla zasady.

Pozdrawiam
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Jeb.. ć dodam 3 gwiazdki do 3 gwiazdek i będzie "serwis"
Do tej pory nie korzystałem.
Komunikat okresowo się pojawiający : " awaria lewego przedniego pasa" , chyba to wymusi?
No i inspekcja kabla tylnej klapy ( sam to zabezpieczyłem na wszelki wypadek)
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Oburzające. Ja jeszcze dodam, że oni 600 pln za godzinę takiego partactwa biorą.
Rzeczoznawca i do centrali trzeba to zgłosić, poprzez prawnika z sugestią, że sąd ich czeka.
 

skyactivwalker

Pionier e-mobilności
Oburzające. Ja jeszcze dodam, że oni 600 pln za godzinę takiego partactwa biorą.
Rzeczoznawca i do centrali trzeba to zgłosić, poprzez prawnika z sugestią, że sąd ich czeka.
Próbowałem sprawę załatwić polubownie, sam jestem właścicielem ASO, wiem że wszystko da się załatwić potrzeba wykazać odrobinę chęci i zrozumienia. Niestety będę się z nimi sądził bo z ich strony jakiejkolwiek refleksji nie ma. Kurde zasuwałem tym samochodem z żoną i trójką dzieci! Cały czas się zastanawiam co za zrządzenie zadecydowało że stało się to w mieście przy znikomej prędkości.
 

adamjttk_1

Posiadacz elektryka
Informuj na forum o przebiegu sprawy.
I nie popusc ASO Tesli, odpowiedzialna osoba powinna poniesc konsekwencje, nie ma pozwolenia na takie partactwo, powinni wprowadzic procedury zapobiegajace takim zdarzeniom w przyszlosci. Twoja rodzina mogla przyplacic to zdrowiem/zyciem!
 

piotr_ev

Fachowiec
Ja jestem bardzo zażenowany, że Ciebie to spotkało. Coraz więcej takich informacji widzę tu na forum i nie tylko. Nie ma też gdzie indziej pojechać z autem na serwis, bo tylko jedyny jest w Warszawie. Polska jest trochę marginalnie traktowana. Nie ma tesla shop, nie ma serwisów, jeden punkt odbioru, itp. Z moim autem, które odebrałem w grudniu 2021, póki co wszystko w porządku, ale już się boję co to będzie jak będę potrzebować skorzystać z serwisu... jedynego w Polsce.
 
Top