Nowy Taycan

S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
nigdy nie jechałem Taycanem ale wygląda w obecnej sytuacji na najbardziej dopracowane EV na rynku.
 

Halisep

Posiadacz elektryka
No to czas na przemyślenia, ale najpierw właściwe czemu taycan i czemu ta konfiguracja.
Pracuję zdalnie i przez większość część czasu przebywam poza "głównym" domem. Jest kilka stałych baz w Polsce oddalonych o min. 250km od domu, jak i często zdarzają się wypady w różne zakątki Europy. Wcześniej korzystałem z dobrodziejstwa darmowego ładowania w Tesli S, ale postoje na ładowarkach były w tym przypadku bardzo długie, a w międzyczasie konkurencja poszła mocno do przodu. Kupiłem więc ev6, co bardzo zmieniło sposób podróżowania. Teraz to samochód czekał na mnie. Postanowiłem też pójść o krok dalej, czyli iX, głównie żeby podróżować w większym komforcie. A drugie daily zawsze się może przydać. Problem? Znowu musiałem czekać na auto przy ładowarce, a nie zawsze mam ochotę na 3-daniowy posiłek. Ale żeby nie było, w tym segmencie ciężko o auto, które ładuje się znacząco szybciej. Po prostu już zostałem rozpieszczony przez ev6. Więc powód to połączenie dwóch cech, czyli komfortu podróży znanego z iXa, jak i szybkości ładowania z ev6.
Nadwozie CrossTurismo, bo większy bagażnik się przyda, a i wizualnie najbardziej mi się podoba (tak jak wszelkie allroady/crosscountry/alltracki itp).
Po tym wstępie, czas na pierwsze wrażenia:
1. Pod względem efektywności podobnie jak TmS i iX, taycan lepiej się czuje w trasie niż w mieście. Brak OPD i domyślnie ustawiony coasting wymaga używania pedału hamulca. Wydaje mi się, że przy prędkościach godnych pieszego, rekuperacja jest całkowicie wyłączona.
Są 3 poziomy rekuperacji do wyboru: włączona (na oko coś jak lv2 w ev6), wyłączona i automatyczna.
W mieście 18-20kWh nie będzie dziwić. Po krajówkach 13-15kWh. Na ekspresowkach 17-20kWh, a autostrady 22-25kWh.
2. Coś o wnętrzu: Kierownica z alcantary. Fajna, miła w dotyku. Siedzenia materiał+alcantara z masażem i wentylacją. Przy 195cm wzrostu nie mam problemu z odpowiednią pozycją za kierownicą. Na tylnej kanapie jest mniej więcej tyle miejsca co w TmS. Na plus wgłębienie w podłodze na nogi. Bagażnik też podobnych wymiarów co w TmS. Jest spora przestrzeń pod podłogą. Do frunka powinna wejść kabinówka.
3. Infotainment i asystenty: tutaj nie wiem czy mam co opisywać. Poprzednie modele czy to taycana, czy innych ICE, potrafiły mocno lagować i się zawieszać. Tutaj tego nie doświadczyłem. Asystent jazdy jest zbliżony do tego z BMW.
4. Wrażenia z jazdy: mam opcjonalne zawieszenie i skrętną tylną oś i w skrócie: nie da się tego opisać słowami. Samochód wybiera nierówności jakby ich prawie nie było (felgi 20'). Przy łagodnych łukach auto przechyla się w stronę zakrętu, żeby siła odśrodkowa mniej oddziaływała na boki, a przy bardziej sportowej jeździe utrzymuje się tak płasko jak to możliwe. Jeździłem autami, które ledwo co się pochylały, ale to było zasługą betonowego zawieszenia. A tutaj wszystko odbywa się w dobrym guście. Na żywo robi to ogromne wrażenie. Z fajnych bajerów, to jeszcze jest ekspresowe unoszenie, żeby łatwo się wsiadało i wysiadało. Wyciszenie jest bardzo dobre, nawet pomimo grubych opon. Ja wolę jeździć w ciszy, ale jest też możliwość ustawienia dźwięków z głośników.
Największy minus dla mnie to szklany dach, który niestety jest obowiązkowy, jeśli bierze się relingi. Jest dostępny opcjonalny dach elektrochromatyczny, który, gdyby cofnąć czas, na pewno bym dokupił. Podczas ostatnich upałów, czuć było słońce na karku.
Koniec końców jestem bardzo zadowolony. Nie miałem okazji przejechać się testowo nowym modelem, więc brałem trochę w ciemno, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony całokształtem. Opcjonalne zawieszenie to moim zdaniem must-have. Droga opcja, ale biorąc pod uwagę cenę samego auta i wrażenia jakie pozostawia, to warto.
 

Halisep

Posiadacz elektryka
Dzięki za obszerne podsumowanie.
Fajnie, że zakup w ciemno się udał. :)
Czy komfort jest jeszcze lepszy niż w IX?
Siedzenia wg mnie wygodniejsze w iX. Bardziej kanapowe.
Co do zawieszenia, to zależy od drogi. W mieście przy niskiej prędkości, gdzie są ubytki w nawierzchni albo przejeżdża się przez tory tramwajowe, to myślę, że taycan wygrywa (jak poznaniak poznaniakowi dam przykład skrzyżowania Traugutta). iX jest lepszy na kocich łbach i lekkich dziurach. Przy wyższych prędkościach wolę większą stabilność taycana.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Dla ciekawości , próbowałem się przebić przez konfigurator . Bez pomocy kogoś kto ma auto lub wie o co chodzi jest to trudna zabawa z bijącym sercem , nie tyle o kasę (a ta robi sie b duża ) a o to z czym to się je i co daje ? . Czy czegoś nie pominęliśmy itp .
To ta cholerna wada takich pakietow . Wybierasz a potem redukuje ci jedno , zmienia drugie itd ...
Może ktoś to lubi ale mnie to wkurza.
Jak się wezmie ze stocku to potem sie zaluje ze się czegoś nie dobrało . Jak się samem skonfiguruje , to jest to samo. Tak źle i tak niedoborze.
Pozostaje albo bieda wersja albo full ale i ten full nie musi być takim jaki chcemy ?
Bądź tu mądry?
 
Last edited:

Halisep

Posiadacz elektryka
Pozostaje albo bieda wersja albo full ale i ten full nie musi być takim jaki chcemy ?
Bądź tu mądry?
To jedyne czego nie chciałem, a mam, to ten nieszczęsny szklany dach. Wszystko inne w 100% pokrywało się z moimi potrzebami i oczekiwaniami.
 

vwir

Pionier e-mobilności
ale nikt inny nie ma tyle opcji :)
Pewnie nie, ale wiele im nie brakuje. Konfigurowałem kiedyś Audi Q4. Po godzinie odpuściłem. Z 199tys wstępnej ceny przestałem gdy przekroczyłem 300tys. A jeszcze nie miało wszystkich opcji które bym chciał. Klikasz jedno, automatycznie zaznacza sie pierdyliard innych, bo inaczej się nie da. Tylko one zaczynają się wykluczać z tym, co już miałeś wybrane. Świra można dostać.
 
Top