Ograniczenie ładowania laptopa do 80 procent

Seba020

Zadomawiam się
Tutaj spora zaleta Home Assistanta - jeśli na telefonie masz apkę do jego obsługi to telefon może raportować stan baterii do HA. A wtedy HA może za pomocą inteligentnego gniazdka wyłączać takie urządzenie dokładnie wtedy gdy ma zadany poziom naładowania.
Tak, pod warunkiem, że jedno gniazdko zasila jedną ładowarkę z jednym telefonem ;)
U mnie jest podpięty kombajn.
Dodatkowo Huawei ma funkcję, że ogranicza ładowanie baterii (moc) powyżej 80% gdy telefon nie jest używany, dzięki czemu, ten który ma mniej, "dogania" mi pozostałe.
To też ma być bez stresowe, więc jak się zdarzy naładować raz czy dwa do 95% to nie będę rozdzierał szat.
Z tego co czytałem 90-95 nie robi aż takiej degradacji, jak trzymanie na 100% ( tak jak w przypadku podłączonej stale ładowarki)
Kolega kilka dobrych lat temu, miał Xperię, która po naładowaniu do 100%, odłączała ładowarkę i rano miała notorycznie 95-97% tutaj mam jak by potwierdzenie tego.
 

vwir

Pionier e-mobilności
No tak, to inny przypadek. U mnie każdy ma wpięty telefon u siebie, przy swoim łóżku, więc byłoby prościej. A i tak tego nie wykorzystuję, bo szczerze mówiąc nie widzę sensu. To co z moich obserwacji zabija baterie w telefonie to głównie temperatura. A ta generuje się gdy korzystamy z szybkich ładowarek. Dlatego też w domu używamy wolnych ładowarek, którym naładowanie telefonu zajmuje ok. 6h. Wtedy bezstresowo ładujemy do 100% (akurat cała noc). Jak na razie po 3 latach takiego traktowania nie zauważam jakiejś większej degradacji baterii. A dłużej niż 5 lat tego telefonu i tak nie będę trzymał, więc jak dla mnie jest ok.
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Zwróćcie uwagę, że przy ustawieniu ładowania do 90% zużywa się jedynie 0,39 cyklu baterii.
Nieco mylące stwierdzenie. 90% nie jest żadną magiczną wartością. Po prostu ładowanie od 52% do 90% to dodanie energii odpowiadającej 39% pojemności baterii.
Przy 100% wskazałby 0,49 cyklu. Parametr ten nie pokazuje, dlaczego warto ograniczyć maksymalny poziom naładowania.
 

Michal

Moderator
Nieco mylące stwierdzenie. 90% nie jest żadną magiczną wartością. Po prostu ładowanie od 52% do 90% to dodanie energii odpowiadającej 39% pojemności baterii.
Przy 100% wskazałby 0,49 cyklu. Parametr ten nie pokazuje, dlaczego warto ograniczyć maksymalny poziom naładowania.
no nie właśnie :)
Chodzi dokładnie o to, że ładowanie do niższych wartości wydłuża życie baterii - tak jak w EV.
Teraz mam 44% naładowania i jak przestawię ten suwak na 100% to z 0,41 cyklu robi się 0,93 cyklu., a po przesunięciu do 80% robi się 0,18 cyklu.
Więc masz trochę racji, że ogólnie ilość energii jaką doładowujemy ma wpływ na "wypełnienie" cyklu ładowania, ale jeszcze większy wpływ ma górna granica naładowania. Można to podsumować w tabelce:
startendcycle
52%​
90%​
0,39​
44%​
80%​
0,18​
44%​
90%​
0,41​
44%​
100%​
0,93​

Na podstawie tych danych można też na szybko narysować taki wykres:
1644501621993.png

, gdzie niebieska linia - wpływ stanu naładowania na zużycie cyklu; czerwona linia - wpływ oczekiwanego poziomu naładowania na zużycie cyklu.

Widać na nim bardzo dobitnie jak mocny wpływ na "zużycie" cyklu ma różne ustawienie zakończenie ładowania w porównaniu do % energii do doładowania. Za jakiś czas jak mi spadnie % naładowania, to mogę podrzucić jeszcze jeden punkt do niebieskiego wykresu i może się okaże, ze mamy tutaj linię prostą (na razie przy 41% mam nadal 0,41 cyklu).

Oczywiście nie wiem jak prawdziwe są te wartości, bo kompletnie nie mam na ten temat danych ale domyślam się, że twórcy aplikacji robią to jakkolwiek z głową i badają dane jakie do nich spływają i na tej podstawie szacują te liczby ;)

Bazując na doświadczeniach z EV wydaje się oczywiste, że producenci telefonów mają w dupie degradację baterii z czasem, bo przecież dają na nie tylko 3 miesiące gwarancji... Dlaczego tak jest? Bo właśnie celowo tak to mają poustawiane, żeby bateria była ładowana do 100%, co skraca jej żywotność.

Ps. Przeczytałem w internetach, że Google w swoich pixelach (poczynając od pixel 3) ma funkcję podobną do tej w Apple - jakieś inteligentne ładowanie wydłużające życie baterii - właśnie kupuję żonie pixel 5, więc zobaczymy ;)
 
Last edited:

p0li

Pionier e-mobilności
sony (komorka) tez ma takie inteligentne ladowanie - polega to na tym ze ustawia sie godzine o ktorej ma byc telefon w pelni naladowany i podczas procesu ladowania, ladanie zatrzymuje sie na 90% i przed wyznaczona godzina rusza dalej zeby osiagnac 100% o wyznaczonej porze
 

Michal

Moderator
Nie ma sprawy - to bardzo ciekawe dane :) Aplikacja ma już 10 mln pobrań, więc jest na czym pracować, choć nie wiem czy to nie jest tylko jakaś zmyślona krzywa :)
Dodałem kolejny punkt pomiarowy i co ciekawe teraz mam 34% i aplikacja nadal pokazuje zużycie 0,42 cyklu.
Ps. Przy okazji okazało się, że poprzedni niebieski wykres miał złe dane - Excel coś pomieszał, a ja nie zauważyłem - teraz jest poprawnie.

Ps. 2. Znalazłem jeszcze opis ich metodologii i wydaje się sensowny: [klik]
 
Last edited:

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Nie ma sprawy - to bardzo ciekawe dane :) Aplikacja ma już 10 mln pobrań, więc jest na czym pracować, choć nie wiem czy to nie jest tylko jakaś zmyślona krzywa :)
(...)
Ps. 2. Znalazłem jeszcze opis ich metodologii i wydaje się sensowny: [klik]

To jest ogólnie bardzo ciekawa sprawa, bo swego czasu dużą liczbę badań prowadzono w oparciu o LFP ;)

A gdyby ktoś chciał program podający dużo informacji o baterii laptopa bez reklam, to polecam to: BatteryInfoView. Niestety, w nowych nie podaje liczby cykli i kilku innych danych.
 
Top