Orlen promocyjne ceny

[Ev3]

W ostatniej promocji ładowałem codziennie i nigdy nie miałem problemu.

A u mnie połowa nie odpaliła.
Część była w ogóle wyłączona/oznaczona jako niesprawna, a część po prostu nie wystartowała.

 

[Slavekk_]

temat orlen, ale moya też zrobila promocje 1,79zł DC, a niektóre staje mają w porządanych miejscach, np. w drodze nad morze Elbląg

rEVelacyjna promocja na ładowanie - tylko 1,79 zł/kWh*

Planowanie wakacyjnych podróży z samochodem elektrycznym właśnie stało się znacznie bardziej opłacalne. MOYA energia przygotowała specjalną letnią promocję,

moya-energia.pl

Moya podaje 1,79 zł a w apce EloCity mam Moya Radomsko za 1,78 zł/kWh

 

[eimi]

Moya podaje 1,79 zł a w apce EloCity mam Moya Radomsko za 1,78 zł/kWh

ale w apce moya masz punkty, za jedno ładowanie za 110zł dostałem punktów które starczyły na dwie duże kawy i małego hotdoga ) ładowanie jeszcze wtedy po 1,99zł za 120kW

 

[Slavekk_]

Tak czy tak - nie ten wątek...

 

[PatiEK_PL]

Promocja na Orlenie działa

 

[R_R]

Wczoraj dwa razy ładowałem się na Orlenie - po raz pierwszy w życiu ;-)

Michałowice Południe - tuż za Wrocławiem. Ładowarka pokazała mi ujemną moc ładowania -350 Kwh. Twierdziła, że nic nie naładowała. Bateria w samochodzie podniosła się z 60 do 80%. Czyli de facto naładowałem się o jakieś 10 kWh. Tak mi się przynajmniej wydaje. Na chwilę obecną nie mam żadnej faktury za ładowanie, które w ich ocenie kosztowało 0,00 zł. Jeśli nic się nie zmieni, to pewnie na dniach zgłoszę reklamację, bym później nie był persona non grata na ich stacjach

Michałowice Północ - tu już wszystko OK.

 

[pmlody]

Ładowarka pokazała mi ujemną moc ładowania -350 Kwh. Twierdziła, że nic nie naładowała. Bateria w samochodzie podniosła się z 60 do 80%. Czyli de facto naładowałem się o jakieś 10 kWh. Tak mi się przynajmniej wydaje. Na chwilę obecną nie mam żadnej faktury za ładowanie, które w ich ocenie kosztowało 0,00 zł.

Jade tam się ładować za free

 

[Wojtek Wawa]

Na Podhalu wierzą w różnorodność, dlatego przebywając tam wdychałem na zmianę smród starych diesli, motocykli/quadów bez katalizatorów, dwusówów oraz oczywiście starych benzynowych silników biorących olej. Nawet nowe drogie samochody, jeżdżone na kilkukilometrowych trasach mają tam zawsze na tylnej klapie "d", czyli też już rokują na przyszłość. Pełne diversity w trującej chmurze dla spacerujących wzdłuż drogi.

Ale dzięki temu, jeden, jedyny kablek z tanim i w miarę szybkim prądem w Zakopanem (Orlen, 50kW) jest niemal zawsze wolny! Kto to słyszał elektrykiem jeździć, przecież to nieekologiczne.

Ja skorzystałem w ostatni piątek, tylko uwaga, trzeba mocno dociskać kabel do gniazda, inaczej nie startuje ładowanie. Dzięki forum, za tę uniwersalną radę, rzeczywiście zadziałała.

 

[boa]

Wczoraj dwa razy ładowałem się na Orlenie - po raz pierwszy w życiu ;-)

Michałowice Południe - tuż za Wrocławiem. Ładowarka pokazała mi ujemną moc ładowania -350 Kwh. Twierdziła, że nic nie naładowała. Bateria w samochodzie podniosła się z 60 do 80%. Czyli de facto naładowałem się o jakieś 10 kWh. Tak mi się przynajmniej wydaje. Na chwilę obecną nie mam żadnej faktury za ładowanie, które w ich ocenie kosztowało 0,00 zł. Jeśli nic się nie zmieni, to pewnie na dniach zgłoszę reklamację, bym później nie był persona non grata na ich stacjach

Michałowice Północ - tu już wszystko OK.

Ale trafiłeś na zapoznanie z siecią…. Można się przestraszyć, jak ładowarka pokazuje, że ciągnie z auta 350kw 🙈🙈🙈