Cav

Pionier e-mobilności
Jak płacisz kilkanaście tys za gaz
Teraz nie płacę kilkanaście, ale jak gaz wzrósłby 3 krotnie, to tyle by wyszło.

to wydałbym trochę kasy na porządne docieplenie domu. Pompa tu nie pomoże. Moje 170m2 kosztuje mnie ok 2000pln rocznie
Przy cenie 1,25 za kWh czy dwukrotnie niższej, jak w 2022?

A ja pisałem o koszcie bez zamrożenia, czyli na dziś ponad 2 zł/kWh z opłatami sieciowymi.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Teraz nie płacę kilkanaście, ale jak gaz wzrósłby 3 krotnie, to tyle by wyszło.


Przy cenie 1,25 za kWh czy dwukrotnie niższej, jak w 2022?

A ja pisałem o koszcie bez zamrożenia, czyli na dziś ponad 2 zł/kWh z opłatami sieciowymi.
Jasne, jak cena pójdzie 3x to faktycznie będzie "gorąco" przy rachunkach, czyli zimno w domu.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Za rok może tak być.
Jak odmrożą ceny prądu i gazu dla ludności, to jedynym ratunkiem na tanią jazdę bev pozostanie pv.
Tyle że nie można jej dmuchać w nieskończoność, a grzać też się czymś trzeba.

W takiej sytuacji, to sam plan mam taki:
zastanowię się nad powrotem do hybrydy z lpg, a pv wykorzystam jako źródło dla pompy ciepła, którą kupię, zamiast wydawać kilkanaście tysięcy rocznie na gaz do pieca.
Narazie kontrakty terminowe na Y2024 są w cenach zbliżonych do maksów z ustawy, więc uwolnienie nie wiele zmieni a może nawet obnizy ceny. SPOTy są często poniżej ustawowych, nie masz na giełdzie prądu za 2000 za MWh.
Kontrakty na gaz identycznie, ceny na poziomie 300/400 za MWh
 

Cav

Pionier e-mobilności
Narazie kontrakty terminowe na Y2024 są w cenach zbliżonych do maksów z ustawy, więc uwolnienie nie wiele zmieni
Powiedz to biznesowi, który już dziś płaci po 2-3 zł za kWh...

Odmrożenie spowoduje automatyczny wzrost ceny za prąd dla ludności na ponad 2 zł.
A nawet nie ma potrzeby odmrożenia, bo zamrożenie jest tylko na 2023, w 2024 samo się odmrozi i nowe taryfy zaczną działać z całą mocą.

Policz wtedy koszty ogrzewania, nawet PC.....
Ja to zrobiłem i pv+pc będzie jedynym ratunkiem.

Samochód na prąd będzie musiał być poświęcony w imię wyższych celów, a wtedy hybryda+lpg nabierze z powrotem sensu ekonomicznego.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Samochód na prąd będzie musiał być poświęcony w imię wyższych celów, a wtedy hybryda+lpg nabierze z powrotem sensu ekonomicznego.
Po prostu trzeba rozbudować PV i tyle. Czemu rezygnować z samochodu? Chyba że sposób użytkowania to głównie trasy to wtedy faktycznie ewentualną rozbudową PV nie pomoże.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Po prostu trzeba rozbudować PV i tyle.
Tak jak pisałem - wymagałoby budowy wiat, albo instalacji na ścianach, pionowo.
Bez sensu (zaśmiecanie działki w pierwszym przypadku i gorsza wydajność=wyższe koszty w drugim) i za drogo.
Czemu rezygnować z samochodu?
Nie mówię o rezygnacji, tylko o wymianie na inny, o połowę tańszy (wtedy) w eksploatacji.
Ale zobaczymy co czas przyniesie, bo może lpg też skoczy dwukrotnie przez rok....
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Powiedz to biznesowi, który już dziś płaci po 2-3 zł za kWh...

Odmrożenie spowoduje automatyczny wzrost ceny za prąd dla ludności na ponad 2 zł.
A nawet nie ma potrzeby odmrożenia, bo zamrożenie jest tylko na 2023, w 2024 samo się odmrozi i nowe taryfy zaczną działać z całą mocą.

Policz wtedy koszty ogrzewania, nawet PC.....
Ja to zrobiłem i pv+pc będzie jedynym ratunkiem.

Samochód na prąd będzie musiał być poświęcony w imię wyższych celów, a wtedy hybryda+lpg nabierze z powrotem sensu ekonomicznego.
Nie rozumiem co do mnie piszesz, ceny prądu spadły do 1/2 maksymalnych wartości i obecnie są w hurcie na poziomie 0.60-0.70 zł za kWh, czemu miałby od być docelowo sprzedawany po 2-3 zł? Pisze o kontraktach na 2024 czyli na kolejny rok, zdaje sobie sprawe że na ten rok zostały podpisane mega niekorzystne kontrakty, które skutkuja marżą ZE rzędu 100%-200%
Jeżeli przy cenie rynkowej X dalej prąd będzie oferowany po 2*X to juz powinna wejsc ochrona konkurencji.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Bez sensu (zaśmiecanie działki w pierwszym przypadku

Ja właśnie jestem w trakcie planowania wiaty przed garażem z pokryciem PV ... nie uważam tego za zaśmiecanie działki... I tak zazwyczaj stoi w tym miejscu samochód. Korzyść dodatkowa .. nie trzeba go albo podjazdu w tym miejscu np odśnieżać.

Tak więc jak wszystkie rozważania w tym wątku ... każdy ma jakieś specyficzne potrzeby, sposoby użycia itp i nie da się jednoznacznie rozstrzygnąć co jest korzystne a co nie.

A co do cen prądu też uważam że jest w tej chwili sztucznie zawyżona na fali Covidu, wojny itp itd ... ale Europa i mam nadzieję Polska też .... już została wyrwana z letargu poprzez tą wojnę i pozbawiona złudzeń związanych z tanimi paliwami kopalnymi, więc w końcu się zdecyduje na porządne inwestycje w źródła alternatywne/ odnawialne, a to powinno obniżać ceny w perspektywie długoterminowej. Ja liczę właśnie na taki pozytywny efekt tej wojny.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Nie rozumiem co do mnie piszesz, ceny prądu spadły do 1/2 maksymalnych wartości i obecnie są w hurcie na poziomie 0.60-0.70 zł za kWh, czemu miałby od być docelowo sprzedawany po 2-3 zł?
Bo takie są cenniki detaliczne ZE?
Również te które zatwierdził URE dla ludności.

I jeśli ZE ich nie obniżą przez rok (a nikt ich do tego nie zmusi), to dopiero wtedy będzie sytuacja o której piszemy.
Gdybanie takie.
 
Top