Piekło zamarzło… czyli o tym jak dziennikarze-petrolheadzi zaczynają doceniać elektryki

KrzysztofFly

Moderator
Jeśli "na rynku coś znaczysz" producenci zaczną się do Ciebie odzywać i dawać Ci pojazdy do testów (nierzadko z pakietem dodatkowych korzyści), jednak jeśli będziesz narzekał i krytykował, to nie zaproszą cię na premierę swoich kolejnych modeli, a i bardzo prawdopodobne, że z parku prasowego też już nic nie dostaniesz.
Ja niestety coraz mniej liczę się z opiniami "testujących" co nie znaczy, że nie oglądam różnych materiałów które zamieszczają. Staram się jednak wyciągnąć z nich własne wnioski.
 

KrzyCh

Pionier e-mobilności
Jeśli "na rynku coś znaczysz" producenci zaczną się do Ciebie odzywać i dawać Ci pojazdy do testów (nierzadko z pakietem dodatkowych korzyści), jednak jeśli będziesz narzekał i krytykował, to nie zaproszą cię na premierę swoich kolejnych modeli, a i bardzo prawdopodobne, że z parku prasowego też już nic nie dostaniesz.
Ja niestety coraz mniej liczę się z opiniami "testujących" co nie znaczy, że nie oglądam różnych materiałów które zamieszczają. Staram się jednak wyciągnąć z nich własne wnioski.
I właśnie z tego powodu założyłem wątek.
O ile spodziewam się tego po “domorosłych testerach”, to zawodowym dziennikarzom, “jurorom car of the year” itp poprzeczkę stawiam gdzie indziej. Nie każdy dokładnie śledzi branżę automotive, więc warto pokazywać “ewolucję” opinii.
 

nabrU

Moderator
Taki porozciągany T-shirt nie przystoi takiemu jurorowi :p
 

OldSeb

Posiadacz elektryka
Kupujesz ciuchy o dwa rozmiary za duże i wszyscy myślą "ale schudł" ;).
Strategia prawie idealna, jedyny problem jaki widzę to fakt, że czasami największy rozmiar jaki możesz kupić jest o jeden za mały 😁
 

Eljal

Fachowiec
Bo ja nie o samochodzie tylko o (stopniowej) zmianie światopoglądu dziennikarzy na temat elektromobilności - w szczególności chodzi o Pertyna. Fakt, jak ktoś się nie interesował jego ‘twórczością”, a to dość opiniotwórczą postać, to można pomyśleć, że o samochód chodzi.

Ja tam widzę delikatny trend u głównych dziennikarzy w kanałach YT - pojeździli trochę BEV i niektórzy przestają negować sensowność BEV stopniowo.

Samochód, jak samochód - jest wiele recenzji. Ale jak chcesz, to skasuj wątek.
a nie masz wrażenia, że opinie pismaków zależa od tego skad i w jakim stopniu płyną pieniądze? Patrz na yzw artykuły motoswiata sprzed 2-3 lat jakie elektryki be za to niemieckie spalinowki to same 1 miejsca we wszystkich rankingach (niemieckich glownie).
 

Eljal

Fachowiec
a nie masz wrażenia, że opinie pismaków zależa od tego skad i w jakim stopniu płyną pieniądze? Patrz na yzw artykuły motoswiata sprzed 2-3 lat jakie elektryki be za to niemieckie spalinowki to same 1 miejsca we wszystkich rankingach (niemieckich glownie).
PS nie piszę o konkretnej osobie-dziennikarzu lecz o pewnej tendencji
 

carinus

Fachowiec
a nie masz wrażenia, że opinie pismaków zależa od tego skad i w jakim stopniu płyną pieniądze? Patrz na yzw artykuły motoswiata sprzed 2-3 lat jakie elektryki be za to niemieckie spalinowki to same 1 miejsca we wszystkich rankingach (niemieckich glownie).
Nie można oczekiwać żeby polski ,,przedruk'' Auto Bild-a stawiał na marki inne niż niemieckie. Tylko nie wiedzieć czemu, te najlepsze zwycięskie, bezawaryjne niemieckie marki, zaczęły okupować serwisy napraw.
 

ypl

Pionier e-mobilności
Ja pamiętam gościa jako zagorzałego wielbiciela golfa, który w każdej wersji był dla niego prawie bożyszczem. Odmienił swój pogląd po serii testów lexusa. Po jego zachwycających recenzjach, nawet sam nie wiedziałem że mam takie fajne auta.
Ale u niego tak ze wszystkim. Jak obejrzałem jego recenzje bmw serii 5 g30, które posiadam to aż poszedłem się przejechać bo też nie wiedziałem, że aż takie cudo mam, jak on to nazwał bmw e klasa, przebijające komfortem Mercedesa 😭
 

Najnowsze dyskusje

Top