Pierwsza drobna usterka.

Jarecki

Zadomawiam się
I mnie dopadło. Po 43kkm prawy łącznik stuka. A właśnie minęła gwarancja i na przeglądzie w ASO, który robiłem tuż przed końcem gw., wtedy nie znaleźli, a tydzień później już go słyszę b.dokładnie. Aku 12V też zmierzyli i zalecali doładować. A to chyba jakieś chińskie padło, więc zaraz też się wyłoży... Jak bujałem autem sprawdzając łączniki, na wł. "zapłonie" to mi się jakieś pompy i kaszle pod autem odzywały, a w aku 12V chlupie jak w kanistrze, pewnie mało płyt, dużo elektrolitu ;)
 

Halczyn

Zadomawiam się
Pojawia Ci sie taki komunikat?
 

Attachments

  • IMG_3944.jpeg
    IMG_3944.jpeg
    1,9 MB · Liczba wyświetleń: 31

p0li

Pionier e-mobilności
troche was czytam z przerazeniem bo u mnie na tacho 65000 i zadnych takich hockow-klockow i zastanawiam sie nad kupnem drugiego egzemplarza, a wy mnie teraz straszycie... O.O
 

KrzysztofFly

Moderator
Pojawia Ci sie taki komunikat?
To chyba dokładnie ta sama usterka, która była niedawno poruszana w dziele Opel Corsa, a rozwiązaniem problemu była wymiana kompresora klimatyzacji.
Zrzut ekranu 2024-06-04 232545.png
 

KrzysztofFly

Moderator
troche was czytam z przerazeniem bo u mnie na tacho 65000 i zadnych takich hockow-klockow i zastanawiam sie nad kupnem drugiego egzemplarza, a wy mnie teraz straszycie... O.O
Aż tak się nie stresuj ;) u mnie prawie 73000km i dalej jeździ ;) niedługo przegląd na 75kkm.
 

Pawel_PS

Zadomawiam się
A u mnie chyba najwięcej napraw z wszystkich opisanych/zgłoszonych na forum :( Przedstawię w punktach, będzie bardziej czytelne:

1. Po ok. 10.000 km stuki w zawieszeniu, wymiana drążków lub stabilizatorów (nie pamiętam).
2. Mniej więcej po 12-15.000 km awaria ładowarki pokładowej 11kW, wymiana przez serwis na nową (tutaj wątek https://forum.elektrowoz.pl/threads/awaria-ladowania.4723/ ).
3. Przy ok. 20.000 km przestała się świecić dioda w porcie ładowania wskazująca czy jest ładowanie, oczekiwanie, itd. Wymiana w serwisie w ramach gwarancji.
4. I teraz "wisienka na torcie": przy ok. 30.000 km, w kwietniu 2024, padła ładowarka pokładowa 11 kW. Tak, dokładnie ta sama którą wymieniałem w ubiegłym roku (patrz pkt. 2). Oczekując na ładowarkę jeździłem na szybkie DC, gdzie bezproblemowo ładowałem samochód.

Zobaczymy jak będzie dalej, teraz auto ujeżdża mój syn raczej "wokół komina", ja przesiadłem się na "Bestię" ;)
 

Michal

Moderator
A u mnie chyba najwięcej napraw z wszystkich opisanych/zgłoszonych na forum :( Przedstawię w punktach, będzie bardziej czytelne:

1. Po ok. 10.000 km stuki w zawieszeniu, wymiana drążków lub stabilizatorów (nie pamiętam).
2. Mniej więcej po 12-15.000 km awaria ładowarki pokładowej 11kW, wymiana przez serwis na nową (tutaj wątek https://forum.elektrowoz.pl/threads/awaria-ladowania.4723/ ).
3. Przy ok. 20.000 km przestała się świecić dioda w porcie ładowania wskazująca czy jest ładowanie, oczekiwanie, itd. Wymiana w serwisie w ramach gwarancji.
4. I teraz "wisienka na torcie": przy ok. 30.000 km, w kwietniu 2024, padła ładowarka pokładowa 11 kW. Tak, dokładnie ta sama którą wymieniałem w ubiegłym roku (patrz pkt. 2). Oczekując na ładowarkę jeździłem na szybkie DC, gdzie bezproblemowo ładowałem samochód.

Zobaczymy jak będzie dalej, teraz auto ujeżdża mój syn raczej "wokół komina", ja przesiadłem się na "Bestię" ;)
@cooler, to Ty kupiłeś eC4 i zmieniłeś nick? :)
 

cooler

Pionier e-mobilności
@cooler, to Ty kupiłeś eC4 i zmieniłeś nick? :)
Nie przyznaję się, od samochodów na F trzymam się z daleka.
Prędzej kupię MG4 na miasto niż cytrynę.
Wystarczy mi przebojów z Teslą, jakbym kupił francuza to bym pewnie w serwisie nocował.
 
Last edited:

sebastianpyz

Nowy na Forum
U mnie tylko mały drobiazg teoretycznie przy przebiegu 15000, serwis stwierdził i długo stał i okładzina się odkleiła od klocka . Mistrzostwo
 

Attachments

  • 66827d19-d1c9-47d8-a61f-71fef214f8ff.jpg
    66827d19-d1c9-47d8-a61f-71fef214f8ff.jpg
    765,2 KB · Liczba wyświetleń: 20
  • 5dabf4b9-f6d0-4e06-aaa0-b4a73ef5a483.jpg
    5dabf4b9-f6d0-4e06-aaa0-b4a73ef5a483.jpg
    885,9 KB · Liczba wyświetleń: 20

KrzysztofFly

Moderator
U mnie tylko mały drobiazg teoretycznie przy przebiegu 15000, serwis stwierdził i długo stał i okładzina się odkleiła od klocka . Mistrzostwo
Może długo stał w salonie zanim go kupiłeś ;).
A tak na poważnie, to na zdjęciach które zamieściłeś, nie wygląda to zbyt ciekawie, a tym bardziej na 15k przebiegu ;). Tak poważne zużycie tarczy hamulca w tylnym kole, do tego klocek wygląda jakby się okładzina rozwarstwiła a nie tylko odkleiła.
Nie mam teraz pod ręką swojego e-C4, później w wolnej chwili zrobię fotkę jak to wygląda u mnie (a mam w tej chwili 80k przebiegu).
 
Top