Pierwsza trasa pierwsze wnioski

[JareG]

Każdym autem można coś przewieźć, wystarczy się trochę pomylić przy zakupach.

Kiedyś się pomyliłem, i w w124 300te przewiozłem malamuta, 2 dorosłe osoby i chyba 500kg płytek.. nie sądziłem, że one tyle ważą. Nivo piszczało, ale dojechałem

Co do zwierząt w aucie to tylko ludzki egoizm powoduje że tam je wciskamy.

Mój pierwszy malamut był ze mną wszędzie, od 8 tyg. swojego życia (np. był w kościele, turystycznie - zwiedzaliśmy 🤣). Tak więc starłem mu się zapewnić maksymalną wygodę podczas podróży, które lubił. Jak się zestarzał, to już go nie targałem ze sobą - kupiłem mu działkę, wybudowałem chałupę i brał udział w programie Emerytura+ zanim te młoty z PiSu odkryły plusy.

Podobnie egoizmem jest próba odwlekania nieuchronnego, wolałbym go zapamiętać w takiej formie.

Mam to szczęście, że moje futrzaki odchodziły ze starości i bez mordęgi. Huron przeżył 14 lat i 66 dni.

BTW: Temat nam się rozłazi w szwach..

 

[p0li]

BTW: Temat nam się rozłazi w szwach..

takie rozłazenie to ja chętnie poczytam

 

[JareG]

Z tym darmowym SuCh może nie wyjść. Auta poliftowe jeżeli miały darmowy to często do pierwszego właściciela przypisany, wiec jak będziesz kupował to sprawdź to dokładnie jak na tym Ci zależy.

W 2017 jeszcze się trafiają takie z darmowym ładowaniem (o ile są bezwypadkowe, albo uszkodzone kosmetycznie), ale łatwiej utrafić takie w roczniku 2016. Definitywnie koniec nastąpił w 2018.

Pozdrawiam