Nie liczył bym na spadki cen. Po za tym CEO elocity wypowiadał się na ten temat, że wieczorem lub w pochmurne i bezwietrzne dni nikt nie będzie chciał płacić 4 zł za kWh. Stawki są uśrednione i uwzględniają wahania cen na rynku. Kontrakty też są wielomiesięczne, a nie godzinowe.
Ja rozumiem że elocity najbardziej by pasowało zarabiać jak najwięcej, ale ja mimo wszystko liczę na konkurencję. A bardzo dynamiczny wzrost instalacji fotowoltaicznych wśród przedsiębiorców spowoduje, że będą mieli nadmiary energii do sprzedania - ja ostatnio ładowałem się na stacji benzynowej, po 1,16 zł/kWh (cena poniżej cennika G11 Tauron) - cała stacja, myjnie, itd. obłożone panelami, także dla nich to dobry deal.
A jak zobaczymy większą ilość systemów magazynowania energii, to tym bardziej ceny spadną, konkurencja zrobi swoje.
W mediach i wśród ekspertów systemy magazynowania energii nie wiedzieć czemu są ignorowane - że nie są w stanie zrównoważyć OZE pomimo wielu opracowań, które pokazują, że jak najbardziej są w stanie przy założeniu nadmiarowej instalacji OZE (która jest tania). Instalujesz dużo więcej mocy niż potrzebujesz po to, żeby systemy magazynowania energii mogły być mniejsze. W szczycie masz dużo niemal darmowej energii do zagospodarowania.