Polska elektrownia jądrowa

[Michal]

Gdyby ktoś się zastanawiał jak to się dla nas skończy, to zgodnie z moimi przewidywaniami ceny uranu już teraz idą w górę, a będzie tylko gorzej.
Ocena ekonomiczna takich inwestycji zwykle zakładała, że tanie paliwo pozwala odrobić znacznie wyższy koszt inwestycji w ~20 lat, no to teraz czeka nas niespodzianka, a za 20 lat to już pewnie w ogóle będą jakieś jaja.
Do tego dochodzą oczywiście ZAWSZE niedoszacowane koszty budowy reaktora.
Ja się nie boje wybuchu reaktora, tylko wybuchu cen energii.

https://www.wnp.pl/energetyka/rynek-uranu-pod-napieciem,733278.html

(wzrost cen uranu o 40% w miesiąc)

 

[nnnnn]

"bliskie zeru" to nie zero.

Obawiam się że bliskie zeru też nie będą. Ale trzymam kciuki aby Twoja założenia się sprawdziły

 

[Michal]

Dla przykładu ESP Młoty to około 4mld i 750MWh moc i 3.5-4 GWh pojemności magazynu.

Ja strzelam 12 mld minimum, ale spokojnie część kosztów ukryją i wchłonie je Orlen, PGE, Tauron, ... Przecież oni mają swoje pieniądze i to z nich chętnie pokryją te straty... a nie czekaj...

Właśnie o to chodzi, że gdyby generacja OZE odbywała się w przewidywalnych warunkach (np. na Saharze ), to taki magazyn da stabilność energetyczną na 5 dni, a potrzeba na 2. Kosztów paliwa w OZE nie ma, jest tylko koszt przesyłu, urządzeń i obsługi.

Wodór to kolejny pomylony pomysł wywodzący się od ruskich, żeby tylko utrzymać pchanie metanu albo zamienianie go na wodór już przy miejscu wydobycia i udawanie, że dalej wodór jest już zielony. Niestety tutaj też nasz rząd wchodzi w to jak niewidomy w gówno na chodniku Wszystko to jest krótkowzroczne i odbije się na nas już za jakieś 10 lat, więc nie przerzucimy tego nawet jedno pokolenie niżej, tylko sami będziemy cierpieć.

Jeszcze ciekawe co Ruscy zrobią z tymi wszystkimi odwiertami metanu jak już nie będzie się opłacało z nich wydobywać... Ciekawe czy poświęcą miliony na zatykanie starych szybów? hmmm... kto wie, co oni mogą zrobić... :/

Tymczasem zostawię Was z:

[źróło]

 

[nnnnn]

Ja strzelam 12 mld minimum, ale spokojnie część kosztów ukryją i wchłonie je Orlen, PGE, Tauron, ... Przecież oni mają swoje pieniądze i to z nich chętnie pokryją te straty... a nie czekaj...

Właśnie o to chodzi, że gdyby generacja OZE odbywała się w przewidywalnych warunkach (np. na Saharze ), to taki magazyn da stabilność energetyczną na 5 dni, a potrzeba na 2. Kosztów paliwa w OZE nie ma, jest tylko koszt przesyłu, urządzeń i obsługi.

O jakim magazynie piszesz?

Wodór to kolejny pomylony pomysł wywodzący się od ruskich, żeby tylko utrzymać pchanie metanu albo zamienianie go na wodór już przy miejscu wydobycia i udawanie, że dalej wodór jest już zielony. Niestety tutaj też nasz rząd wchodzi w to jak niewidomy w gówno na chodniku Wszystko to jest krótkowzroczne i odbije się na nas już za jakieś 10 lat, więc nie przerzucimy tego nawet jedno pokolenie niżej, tylko sami będziemy cierpieć.

Atom nie, wodór nie, to jaki masz pomysł na magazynowanie bo chyba nie baterie? Możemy pójść w amoniak ale oprócz łatwopalności dochodzi jeszcze korozja. Na plus dla amoniaku dużo łatwiej go skroplić.

Jeszcze ciekawe co Ruscy zrobią z tymi wszystkimi odwiertami metanu jak już nie będzie się opłacało z nich wydobywać... Ciekawe czy poświęcą miliony na zatykanie starych szybów? hmmm... kto wie, co oni mogą zrobić... :/

Tymczasem zostawię Was z:
View attachment 12108
[źróło]

Teraz sprawdziłem sobie, że Pinokio podaje że koszt elektrowni to będzie między 90-100mld PLN więc pewnie będzie 2-3 razy wyższy.

 

[tokwi]

OffTopic:
jutro do kin wchodzi biografia Roberta Oppenheimera w reżyserii Christophera Nolana

 

[elektryk]

Ciekawe ile i o jakiej pojemności magazyny wielkoskalowe typu ESP, produkcja i magazynowanie wodoru można byłoby zbudować za tą kasę, którą wydamy na atom. Dla przykładu ESP Młoty to około 4mld i 750MWh moc i 3.5-4 GWh pojemności magazynu.

EDIT: dość świeża analiza zagospodarowania pokopalnianych odkrywek: https://nowa-energia.com.pl/2023/07...ej_na_terenach_po_wydobyciu_wegla_brunatnego/

ESP Młoty są blokowane przez koalicję KO:

https://wysokienapiecie.pl/86756-elektrownie-szczytowo-pompowe-dostaly-sie-pomiedzy-polityczne-mloty/

Wg mnie po części słusznie, bo nadal dużo lepszym rozwiązaniem są wielkoskalowe bateryjne magazyny energii.

Szybkość instalacji (miesiące, nie lata), jej _mobilność_ (taki system Tesla MegaPack można łatwo przetransportować w nowe miejsce instalacji), brak negatywnego wpływu na lokalne środowisko.

Nie znam kosztu budowy ESP Młoty, ale biorąc pod uwagę, że to projekt na dekadę to pewnie nie mały, nie wspominając o kosztach utrzymania obiektu.

 

[nnnnn]

ESP Młoty są blokowane przez koalicję KO:

https://wysokienapiecie.pl/86756-elektrownie-szczytowo-pompowe-dostaly-sie-pomiedzy-polityczne-mloty/

Wg mnie po części słusznie, bo nadal dużo lepszym rozwiązaniem są wielkoskalowe bateryjne magazyny energii.

Szybkość instalacji (miesiące, nie lata), jej _mobilność_ (taki system Tesla MegaPack można łatwo przetransportować w nowe miejsce instalacji), brak negatywnego wpływu na lokalne środowisko.

Nie znam kosztu budowy ESP Młoty, ale biorąc pod uwagę, że to projekt na dekadę to pewnie nie mały, nie wspominając o kosztach utrzymania obiektu.

Znalazłeś rozwiązanie! Megapack (1.5MW mocy i 3MWh pojemności) tesli kosztuje około 11.4mln zł w USA, za 200mld które wyrzucimy na jedna atomówkę, mamy 17500 megapaków a te dałyby moc 26.3GW i pojemność 52GWh

 

[Michal]

Teraz sprawdziłem sobie, że Pinokio podaje że koszt elektrowni to będzie między 90-100mld PLN więc pewnie będzie 2-3 razy wyższy.

Pierwszy blok ma mieć 1,2 GW mocy, no to policzmy teraz Tesla MegaPack:
Czy ja dobrze widzę, że wychodzi 1,2 mld USS, czyli jakieś 5 mld PLN?! No to za te 100 mld PLN mamy 20 takich? Czyli moc 24 GW i możliwość magazynowania 48 GWh energii. To da nam możliwość dostarczania ciągłej mocy 1,2 GW przez w sumie 40 godzin. Energię do ładowania tego można kupować najtaniej jak to tylko możliwe w Europie nawet jak słońce nie świeci, a wiatr nie wieje. Jak świeci albo wieje wiatr to mamy ją za cenę sprzętu i infrastruktury (która i tak byłaby potrzebna).

 

[elektryk]

Pierwszy blok ma mieć 1,2 GW mocy, no to policzmy teraz Tesla MegaPack:
Czy ja dobrze widzę, że wychodzi 1,2 mld USS, czyli jakieś 5 mld PLN?! No to za te 100 mld PLN mamy 20 takich? Czyli moc 24 GW i możliwość magazynowania 48 GWh energii. To da nam możliwość dostarczania ciągłej mocy 1,2 GW przez w sumie 40 godzin. Energię do ładowania tego można kupować najtaniej jak to tylko możliwe w Europie nawet jak słońce nie świeci, a wiatr nie wieje. Jak świeci albo wieje wiatr to mamy ją za cenę sprzętu i infrastruktury (która i tak byłaby potrzebna).

View attachment 12113

Zanim elektrownię atomową zbudują, to ceny baterii LFP (które są używane obecnie w magazynach) spadną wielokrotnie. Także koszt instalacji wielkoskalowych magazynów energii będzie jedynie spadał, a elektrowni atomowej raczej rósł (bo normą są przekroczenia budżetów i terminów).

 

[nnnnn]

Pierwszy blok ma mieć 1,2 GW mocy, no to policzmy teraz Tesla MegaPack:
Czy ja dobrze widzę, że wychodzi 1,2 mld USS, czyli jakieś 5 mld PLN?! No to za te 100 mld PLN mamy 20 takich? Czyli moc 24 GW i możliwość magazynowania 48 GWh energii. To da nam możliwość dostarczania ciągłej mocy 1,2 GW przez w sumie 40 godzin. Energię do ładowania tego można kupować najtaniej jak to tylko możliwe w Europie nawet jak słońce nie świeci, a wiatr nie wieje.

Moglibyśmy kupować albo łaskawie przyjmować ze skupu interwencyjnego w krajach które nie maja możliwości magazynować ale mają dużo OZE.

Jak świeci albo wieje wiatr to mamy ją za cenę sprzętu i infrastruktury (która i tak byłaby potrzebna).

View attachment 12113

Kolejnym plusem jest rozproszenie i brak potrzeby budowania sieci wysokich napięć. Same plusy.

 

[Michal]

Zanim elektrownię atomową zbudują, to ceny baterii LFP (które są używane obecnie w magazynach) spadną wielokrotnie. Także koszt instalacji wielkoskalowych magazynów energii będzie jedynie spadał, a elektrowni atomowej raczej rósł (bo normą są przekroczenia budżetów i terminów).

Ale to można zrobić dziś za dokładnie takie pieniądze. Pinokio wyciąga (z naszej) kieszeni $1000 bezzwrotnej zaliczki wsadza dupę w samolot, leci do Texasu i dobija targu. Za 2-3 lata mamy temat zamknięty i nawet za te pieniądze się opłaca bardziej niż atom i wodór... jak ceny spadną, to pewnie uda się dograć jakieś zniżki, ale nawet bez tego warto, bo mielibyśmy już, a nie za 10 lat możliwość generacji energii i nie byli na łasce ruskich kacapów.

Za 1000 USD zaliczki, to sam się zastanawiam czy nie zamówić i nie odsprzedać później komuś miejsca w kolejce za kilka mld $ z zyskiem 100000%