Porównanie Tesli Model Y i Volkswagen ID.4

rogeer

Zadomawiam się
Witam,

Czytam to forum od dłuższego czasu ale dopiero teraz nadszedł moment, że postanowiłem się zarejestrować ponieważ potrzebuję konsultacji.
Od dawna marzyłem o aucie elektrycznym ale zawsze te samochody były za drogie albo nie nadawały się na jedyne auto w rodzinie albo były pilniejsze potrzeby typu dom, dzieci itp.
Teraz nastała wreszcie ta chwila gdzie ceny samochodów są akceptowalne, zasięgi odpowiednie a ja akurat mogę sobie na taki zakup pozwolić.
Ale do meritum.
Warunki wstępne:
  • jedyne auto w rodzinie (2+2+pies)
  • WLTP 500-600 km - stawać na trasach i tak stajemy bo dzieci i pies
  • nie chcę więcej mocy, nie potrzebuję, chce zasięgów więc patrzę tylko na LR RWD
  • na codzień prawie nie jeździmy, głównie miasto i też nie za dużo. Rocznie do tej pory robiliśmy jakieś 10-12k km.
  • bagażnik > 470L - teraz taki mam i żona na nic mniejszego się nie zgadza a wręcz ma być większy
  • auto kupuję prywatnie (oboje UoP) wspomagając się kredytem
  • nienawidzę kupować samochodów i chce kupić raz, dobrze i na 10 lat mieć spokój
Po długich analizach (tak dobre pół roku albo i więcej) wybór padł na dwa auta: Nową Teslę Model Y LR RWD oraz VW ID.4 Plus 77 kWh .
Pod koniec zeszłego roku zdecydowałem sie na Teslę ale chciałem zaczekać na facelift Tesli, jak już nadszedł i wyglądał dobrze to zaczeła się burza wokół Elona więc zacząłem się przyglądać bardziej ID.4. Ogólnie kupno Tesli teraz by mi troszkę ciążyło na sumieniu ale zawsze można sumienie zagłuszyć odpowiednią ilością oszczędzonych pieniędzy.
Ceny w konfiguratorach wyraźnie wskazywały na przewagę Tesli. Po wyrównaniu wyposażenia (pompa ciepła, panoramiczny dach itp. Tesla jest tańsza o jakieś 30k pln. Pojechałem do salonu VW, dostałem ofertę i się okazuję, że od ceny z konfiguratora na dzień dobry jest 25k rabatu do tego kredyt z VW jest na RRSO 6.34% gdzie na stronie Tesli jest RRSO 11.5%. Przy tej samej wpłacie własnej po 4 latach robi się z tego coś koło 22k PLN na korzyść VW.

Z analizy samych samochodów na papierze wyszło mi, że Tesla ma przewagę technologiczną ale nie aż taką jakby się mogło zdawać.
ID.4 w zeszłym roku został mocno poprawiony i wg. ev-database.org rzeczy typu zasięgi, moc są już porównywalne z Teslą. ID.4 2021 a 2024 to w zasadzie inne auto. Jazd testowych nie odbyłem ale się umawiam się na weekend.

To co ma Tesla Model Y a nie ma ID.4
  • minimalnie lepszy zasięg
  • fotele przednie wentylowane
  • tylne fotele podgrzewane
  • elektrycznie składane tylne oparcia
  • sentry mode
  • ekran z tyłu
  • brak kosztów przeglądów
  • większy bagażnik
  • jest gadżetem
To co ma ID.4 a nie ma Tesla Model Y
  • asystent parkowania (Tesla ma ale za dodatkowe 19k pln)
  • zdalne parkowanie (j.w.)
  • kamera 360
  • android auto/car play
  • bardziej standardowe auto
  • bardziej komfortowe zawieszenie (ale przy nowym Modelu Y chyba jest podobnie)
  • jest mniejszym autem a mam nieduży garaż więc u mnie to akurat na plus
  • mogę zrezygnować z niektórych opcji typu panoramiczny dach, 3 strefa klimatyzacji i uzyskać niższą cenę
Ogólnie ze względu na finansowanie skłaniam się ku VW ID.4 ale tutaj chciałem zapytać szanowne grono ekspertów o opinię.
Czego ze wspomnianych rzeczy w samochodach używacie? Czy coś z tych różnic warte jest różnicy w cenie?
Coś o czym zapomniałem? Przeoczyłem?

Będę bardzo wdzięczy za wszelkie podpowiedzi, sugestie i opinie.
 

Kovalsky

Model Y LFP 2024
Miło słyszeć, że nie jestem osamotniony z moimi dylematami.
Dzisiaj dzwonił do mnie przemiły Pan Wojtek z Tesli Wrocław z pytaniem czy podjąłem już decyzję. Na moją informacje, że nie jednak nie Tesla tylko VW zapytał czy może poznać powód i dodał 'proszę tylko nie mówić, że przez Elona'. Odpowiedziałem, że to też ale nie to było najważniejsze, że ważniejszy rozmiar, manewrowość w mieście i finansowanie. Powiedział, że szkoda bo z finansowaniem coś mogliby podziałać, nie tak jak VW ale ma jakichś speców od finansów. Ja próbowałem oficjalnych kontaktów ze strony tesli do ca autobank i mnie olali. Dla potomnych informacja, że warto gadać o finansowaniu ze sprzedawcami a nie z tym ich bankiem.
Gdy ja brałem auto w leasing sytuacja była odwrotna: CA dla Tesli - pełna kultura i super oferta (bez udziału pracownika salonu), a w VW dramat, koszmar i zdzierstwo na każdym kroku.
 

Najnowsze dyskusje

Top