Wojna informacyjna trwa w najlepsze. Transformacja energetyczna nie jest na rękę wielu krajom i organizacjom. Niezależność energetyczna wielu krajów także.To że jest to element wojny informacyjnej związanej z cyrylicą i/lub bliskim wschodem to nic nowego. Może być też zamieszany częściowo stary kontynent(a szczególnie producenci ICE i pochodne)
Najstraszniejsze i najgorsze w tym jest to, że ludzie w to wierzą, powielają niesprawdzone bzdury i wchodzi to w naszą kulturę.