Punkt ładowania w spółdzielni mieszkaniowej

[zibizz1]

To że spóldzielnia chce to ogarnąć systemowo a nie pozwalać każdemu samemu montować przy swoim miejscu parkingowym we własnym zakresie moim zdaniem jest OK. Ale jednak ja bym wybiegł w przyszłosć i przewidział że w przyszłości 30-50% mieszkańców będzie chciało ładować swoje auta. 22kW ma sens tylko dla żarłocznych aut i mocno eksploatowanych (busy) dla osobówek 11kW jest wystarczające. Lepiej zawsze 4x11kW niż 2x22kW. Wygodniej jest podpiąc wieczorem i odłaczyć rano niż wychodzić z mieszkania i przeparkowywac żeby zwolnić miesjce dla innych. Z uwagi na pewnie ograniczoną moc oraz lata oczekiwania i koszty związene z jej zwiększeniem raczej niezbedny będzie system centralnie sterowany z OCPP. Są też pewnie mieszkańcy którzy moga mieć auto elektryczne i nie mieć własnego miejsca parkingowego które tez chętnie skorzystają z takiego ładdowania, wiec takie miejsca ogólnodostepne są OK, ale uważam że bez punktów w garażu podziemnym nie obejdzie się w przyszłości.

Dziś można pewnie postawić cokolwiek i będzie OK, ale za 2-3 lata będzie się trzeba z tymi zagadnieniami i tak zmierzyć, w przeciwnym wypadku będzie wojna i kłotnie o te punkty ładowania. Obstawiam że jak tylko staną takie punktu to natychmiast ilość aut elektrycznych wśród mieszkańców drastycznie wzrośnie, więc może już warto zrobić sondę wsród mieszkańców aby zbadać zapotrzebowanie bo może być znacznie większe niż się wydaje.

 

[rowerek0000]

Co ma audyt straży pożarnej wspólnego z ładowaniem samochodu elektrycznego? Jeśli garaż nie jest przystosowany do tego żeby tam przebywały samochody to powinien być zupełnie wyłączony z użytku. Ładowanie samochodu elektrycznego nie implikuje niczego dodatkowego po stronie ppoż. Straż pożarna też nie ma żadych dodatkowych wytycznych dla ładujących się samochodów.

Ale Zarząd spółdzielni może dać po prostu odmowę. Zdaje sobie sprawę, że nie będzie miał jasnego argumenty wynikającego z ustawy, ale sądzić się nie zamierzam...
Co prawda jak minie 30 dni od mojego zapytania pisemnego, a to punkt poniżej 11kW, to mogę przyjąć "milczącą zgodę", jeśli nie odpiszą. Na razie poinformowali mnie telefonicznie.

 

[vwir]

Ale Zarząd spółdzielni może dać po prostu odmowę.

Nie może. To własnie wynika z ustawy. W sensie może, gdy na przykład jest brak możliwości technicznych (nie ma prądu w garażu, czy coś innego, czego nie przeskoczysz).

 

[vwir]

Dziś można pewnie postawić cokolwiek i będzie OK, ale za 2-3 lata będzie się trzeba z tymi zagadnieniami i tak zmierzyć, w przeciwnym wypadku będzie wojna i kłotnie o te punkty ładowania.

Dokładnie tak - zdarza mi się przebywać w miejscu gdzie są ogólnodostępne słupki i liczenie na nie jest upierdliwe. Zerkanie co godzinę czy słupek się zwolnił, przestawianie samochodu, potem wychodzenie o północy żeby odpiąć i znowu przestawić samochód bo już się naładował - mnie to mocno drażniło. Nie ma porównania z własnym wallboxem na własnym miejscu postojowym.

 

[rowerek0000]

100% zgoda. Tylko tak jak mówię, nie chce szarpać się ze spółdzielnią. Domyślam się, że jak Zarząd będzie chciał odrzucić to zaopiniuje że wykonana ekspertyza jest niewłaściwa itd., albo wyznaczy kogoś drogiego do wykonania takowej. Będą szukali drogi wyjścia.
Słupki są uciążliwe, jednak na początek może się sprawdzi. Ja mam widok z okna akurat Z tego co wiem to spółdzielnia ma nad "bezpieczeństwem" w garażu popracować, żeby za rok czy dwa bez problemu wydawać takie zgody. Więc te słupki byłyby rozwiązaniem tymczasowym w pewnym sensie.

 

[vista-LASH-resident]

Zamiast 2x22kW proponowałbym 4x11kW albo 12x3,6kW.
22kW w osobówkach jest rzadko spotykane, 11kW da Ci baterię do pełna w ciągu nocy, 3.6kW da Ci 100-150km zasięgu przez noc.

Jak spółdzielnia chce podejść systemowo to proponowałbym 12x3.6, co da spory bodziec do elektryfikacji dla mieszkańców. Jednocześnie, mając przećwiczone rozliczanie się z mieszkańcami, łatwiej będzie zelektryfikować cały parking w przyszłości.

 

[rowerek0000]

Zamiast 2x22kW proponowałbym 4x11kW albo 12x3,6kW.
22kW w osobówkach jest rzadko spotykane, 11kW da Ci baterię do pełna w ciągu nocy, 3.6kW da Ci 100-150km zasięgu przez noc.

Jak spółdzielnia chce podejść systemowo to proponowałbym 12x3.6, co da spory bodziec do elektryfikacji dla mieszkańców. Jednocześnie, mając przećwiczone rozliczanie się z mieszkańcami, łatwiej będzie zelektryfikować cały parking w przyszłości.

Ale jak proponowałbyś przyłączenie i rozliczenie? Podlicznik w rozdzielni dla wyprowadzenia każdego punktu? Oraz samo rozliczanie, bo to też istotna kwestia.

 

[Olecki]

Ale jak proponowałbyś przyłączenie i rozliczenie? Podlicznik w rozdzielni dla wyprowadzenia każdego punktu? Oraz samo rozliczanie, bo to też istotna kwestia.

Pytanie czy chcecie zrobić prowizorkę czy docelowy system. Tak naprawdę idealnym rozwiązaniem było by kupić system który dynamicznie dzieli moc ładowania pomiędzy stanowiska i jednocześnie rozlicza zużyte kW według kart RFID. Niestety jest to jakaś inwestycja ale wtedy samochody mogą ładować się z maksymalną dostępną mocą w zależności od ilości aktualnie ładujących się aut i łatwo można rozbudować liczbę stanowisk w przyszłości. Możesz poszukać jak to działa pod hasłem Dynamic Load Management.

 

[vista-LASH-resident]

Ale jak proponowałbyś przyłączenie i rozliczenie? Podlicznik w rozdzielni dla wyprowadzenia każdego punktu? Oraz samo rozliczanie, bo to też istotna kwestia.

To może wymagać operatora ładowarki, ale:

1. Przy braku przypisania miejsca do mieszkania, karty RFID, pomiar zużycia prądu na poziomie EVSE, zsumować i refaktura prądu z Elektrowni wg zsumowanego zużycia w danym miesiącu. Wymagane oprogramowanie do zarządzania ładowaniem (rozliczenia etc), więc wracamy do rozmowy o operatorze ładowarek.
2. Przy przypisaniu miejsca: prąd do każdego EVSE ciągnięty zza licznika danego mieszkania. Przy miejscach publicznych, ogólnodostępnych, jest to wysoce ryzykowane i wracamy do punktu 1.

 

[zibizz1]

Ale jak proponowałbyś przyłączenie i rozliczenie? Podlicznik w rozdzielni dla wyprowadzenia każdego punktu? Oraz samo rozliczanie, bo to też istotna kwestia.:

Znalazłem takie coś, gdzie moga dostarczyć instalację z oprogramowaniem do rozliczania https://ilontech.pl/ czy polecane tu elocity które chyba samo rozlicza. Pod względem rozliczenia to wydaje mi się że spóldzielnia może rozliczać energię ale tylko dla spółdzielców, nie może handlować zewnętrznie. Czyli może byc jeden licznik zakładu energetycznego na spółdzielnie i ona może rozliczyć mieszkańców, ale będzie to energia z taryfy C a nie G. Taryfa G tylko dla tych co mają własne miejsce postojowe ale też może wymagać montażu osobnego punktu poboru z zakładem energetycznym i osobnych opłat stałych

Jesli chodzi o moc to różnica jest tylko na grubościach przewodów, więc jeden punkt 22kW, 11kW czy 3.6kW wyjdzie podobnie, nie będą to różnice wynikające z wielokrotności mocy. Jeśli w rozdzielni jest np dostepne tylko 50kW mocy to zamiast zamontować 2x22kW które zawsze mają 22kW lepiej zamontować nawet 12x11kW spięte centralnie jednym oprogramowaniem, które zmnieszy moc jeśli wszystkie punkty będa w użyciu, a za pare lat mozna pod ta sama moc wpiac nawet kolejne 12x11kW