Raczej nie-SUV for ever (ok. 200k)

[Euronymous]

Planuję zakup nowego EV, który zostanie w rodzinie tak długo, aby, gdy wejdzie program Mój Elektryk (czy inne NaszEauto) edycja 74, rozliczyć go jako zezłomowane auto. Czyli do tego czasu miło by było, aby był na chodzie. Celuję w coś z baterią min. 60x kWh, a najlepiej 70 i więcej. W tej chwili w grze jest IONIQ 6, bo ma dobrą cenę (max wersja UNIQ RWD 77 za ok. 183k + leasing 100% + ubezpieczenie za 1zł) ale myślę też o Maździe 6e, nowym CLA, BYD Seal, a nawet 408. Czyli generalnie sedan alike. Wolałbym nie w SUVy, ale jednak nie wykluczam też Elroq, EV3, 3008, Capri czy innego Scenica. Podoba mi się też CH-R +.

ATM jeżdżę najętą stellantisową Astrą 156 z 2023 r. Auto ma przebieg niewielki, bo 7k km (z rok stało u dealera zanim je wziąłem), ale jak rzuciłem okiem w car scannerze na SoH, to spadło już do 96,875%. Użytkowanie głównie komin i dookoła, ładowanie w domu, DC jakieś może z 10 razy. Może ten typ tak ma, ale trochę jednak zdegradowała ta bateria.

Wiadomo, że największy spadek to użytkowanie początkowe, ale jednak te ponad 3% po ledwie 7k km to trochę już jest. Myślę zatem, że skoro teraz EV ma służyć może i kilkanaście lat, to dobrze by było, aby miało na to większą szansę, czyli może nie patrzyć na samochody z NMC, a te z LFP. Stąd właśnie moje myśli krążą wokół Seala, 6e czy CLA z LFP. I teraz pytanie - czy zasadnie ? Pożyczam na weekend IONIQa, żeby zobaczyć, czy auto mi na pewno przypasuje, choć już teraz wiem, że Hyundai ma dobrą, jak nie bardzo dobrą, ofertę i przede wszystkim podoba mi się, ale ciągle - to NMC, czyli jest ryzyko, że na złomowanie w edycji 74 się załapie, ale nie będzie do tego czasu jeździł. To może właśnie coś z 4k cyklami ładowania, czyli LFP, a nie z 2x cyklami mniej ?

 

[chess_m]

Przemysl jeszcze jedna kwestie, czy za 5 lat rownie dobrze bedzie Ci sie wsiadac do niskiego auta. Ja odkrylem po prawie 5 latach jazdy tm3 ze chce cos wyzszego…

O, to, to Ale są jeszcze na świecie młode, wysportowane osoby, może OP do nich należy.

Albo, jesli sie jest młodą inaczej i homeopatycznie wysportowaną osobą, trzeba się nauczyć wsiadania sposobem. Mi trochę zajęło opanowanie tego.

 

[qb4hkm]

Jak rozważasz TM3 to teraz są dobre okazje. Będę nudny... Y wypróbuj. Ja ostatnio testowałem parę aut innych marek, każdy ma jakąś tam przewagę, a to V2L, a to bardziej komfortowe zawieszenie czy fotele z masażem, ale taki feature set jak w Tesli ciężko znaleźć gdzieś indziej.

 

[bajtus1992]

@Euronymous niedawno stałem przed podobnym dylematem w kwestii baterii.
Analizowałem wszystkie dostępne dane.
LFP musisz ładować raz w tygodniu do 100% aby poprawnie skalibrować BMS. Ładowanie i trzymanie naładowanej baterii do 100% dla LFP jest równie niekorzystne.
Trwałość użytkowanej w ten sposób LFP może się okazać podobna do użytkowanej z dbałością NMC
Dodatkowo gdzieś czytałem, że LFP ma wyraźnie większy wzrost oporności wraz z upływem czasu - nawet dwukrotnie większy niż w NMC.
Wychodzi na to, że nie ma się co skupiać na typie baterii. Większość obecnie produkowanych przeżyje samochód.
https://batteryuniversity.com/article/bu-808-how-to-prolong-lithium-based-batteries

 

[chess_m]

Może MG Im5 ?
Na razie nie ma w PL ale w UK jest już cennik i tam wycenione na poziomie TM3 - 500 funtów za auto podobnych gabarytów, na oko równie opływowe z większą baterią i wyposażone po kokardkę. W wyższej wersji ma architekturę 800v

 

[Euronymous]

A VW?

Tu w grę wchodziłoby ID.7, na którego dobre ceny były chyba pod koniec zeszłego roku i na początku tego. Jeśli wrócą w okolice 200, to będzie można myśleć, bo kiedy widzisz coś takiego choćby

no to kto chce przepłacać ? Poza tym w tej cenie, to już lepiej w CLA wchodzić.

Skoro xpeng G6 wchodzil w gre to czemu tesla Y nie ? oba suvy…
Przemysl jeszcze jedna kwestie, czy za 5 lat rownie dobrze bedzie Ci sie wsiadac do niskiego auta. Ja odkrylem po prawie 5 latach jazdy tm3 ze chce cos wyzszego…

Tak, rzucę jeszcze okiem na Y, skoro spoglądam ku 3. Choć to SUV właśnie, a i te same wersje to w tej chwili różnica 35k. Trochę dla mnie też już za spore. No ale sprawdzić choć trzeba.

Z tym, że o ile dobrze pamiętam, to właśnie tam jest tak, że z większą baterią dostajemy w gratisie wolniejsze ładowanie. Warto sprawdzić.

Akurat jedyna sensowna wersja Mazdy 6E (czyli ta "gorsza") ma i LFP, i lepsze ładowanie. Nikt nie rozumie fenomenu wersji "lepszej" i droższej, no ale jak mówię - mało kto ją rozpatruje.

Dla mnie akurat I6 się nie podoba (szczególnie tył), ale wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. Natomiast mam wrażenie, że polskie salony jakoś nie mają parcia na sprzedaż Ioniq 6. Poza tym samochód wydaje się być bardzo fajnym i na pewno przyciąga oko.

W mojej opinii zarówno FL, ale i pre-FL wygląda świetnie. Ale tak - de gustibus... Zobaczymy, co zrobią z ceną. Jeśli, jak w Korei, będzie niewiele droższe niż I5, to może w końcu będzie się sprzedawało, na czym przecież każdemu salonowi powinno zależeć. Nie wiem, jaki mieliby powód, żeby sprzedawać dużo drożej niż I5, którego max wersję można za 200 właśnie mieć.

Co do Tesli. Ja ją lubię (ale też jeżdżę Y, więc kierunki mam w manetce ), ale zawsze powtarzam, że nic na siłę. Jak ktoś ma problem z właścicielem, kierunkami czy parkowaniem, to naprawdę nie widzę powodu, żeby robić sobie na złość. Życie jest za krótkie na takie wygibasy.

/signed, stąd m.in. spore wątpliwości co do TM3.

Co do trzęsawki - jeśli jeździłeś TM3HL, a pewnie jeździłeś, to widocznie oczekujesz innego zawieszenia. Raczej nie licz, że będzie lepiej (choć i tak jest o niebo lepiej od starej 3 i Y, i nieco lepiej od nowego Y).

O ile wiem, to zawieszenie w HL jest nieco mniej sztywne niż we wcześniejszej 3. Tak - jeździłem TM3HL AWD. Koledzy w innym wątku piszą, że ten typ tak ma i nawet drobiny błota mogą powodować wibracje. Serio ? Sprawdzę jeszcze wersję RWD, o której bardziej myślę. Jeśli znowu będzie to samo, TM3 odpada bez dwóch zdań. Jechałem tym 120 i przyjemnie nie było. A to może lecieć 200. No nawet jeśli jeszcze mogę wsiadać do nie-SUV, po takich atrakcjach po pewnym czasie na pewno już nie będę mógł

Z istotnych wad wyliczyłbym jeszcze promień skrętu - czy to Y czy 3, źle się tym manewruje.
Co do:
- kamerki - TM3 aktualnie nie posiada kamerki z przodu (tu chodzi o tą w zderzaku), ale niedawno czytałem, że ma się pojawić
- włączania wewnętrzego obiegu powietrza - to możesz sobie zrobić przy pomocy Commandera od Enhance i przycisków S3XY buttons (Commandera akurat warto kupić z wielu powodów), które możesz sobie przykleić gdzie chcesz.
- kierunków - od tej samej firmy co wyżej możesz dokupić manetki

Dzięki za info o kamerce. No cóż, może trzeba będzie ją wziąć na klatę. Choć info z internetów jest takie, że jeśli taka TM3HL ma HW4, to i raczej ma kamerę, a że chyba wszystkie obecne TM3 mają już HW4, to i kamera przednia być powinna ? Najważniejsze jednak, żeby (j/w) nie było epilepsji po trasie.
Co do S3XY buttons - pytałem (choć sam uznaję to za pytanie retoryczne) sprzedawców - co jeśli zamontuję i coś innego się spsuje. No wie Pan, raczej nie powinno być problemu. Jak będzie się Pan uśmiechał do serwisanta, to on niczego nie zauważy. No dobra, to ja już mam odpowiedź, że jeśli S3XY buttons, to pewnie po 4 latach.

Najważniejsze, żeby zalety nie przysłoniły wad Męczenie się z samochodem to nie jest najlepszy wybór. Trzymam kciuki za I6.

Gdybym już teraz znał termin, a cena byłaby niewiele wyższa od obecnego I6/I5 FL, to auto już by pewnie cieszyło. A tak się obaczy

Jak rozważasz TM3 to teraz są dobre okazje. Będę nudny... Y wypróbuj. Ja ostatnio testowałem parę aut innych marek, każdy ma jakąś tam przewagę, a to V2L, a to bardziej komfortowe zawieszenie czy fotele z masażem, ale taki feature set jak w Tesli ciężko znaleźć gdzieś indziej.

Tak jest, jeśli TM3, to właśnie ze stocku. 170k za TM3 to już prawie jak TM3 bez VAT w Norwegii.

@Euronymous niedawno stałem przed podobnym dylematem w kwestii baterii.
Analizowałem wszystkie dostępne dane.
LFP musisz ładować raz w tygodniu do 100% aby poprawnie skalibrować BMS. Ładowanie i trzymanie naładowanej baterii do 100% dla LFP jest równie niekorzystne.
Trwałość użytkowanej w ten sposób LFP może się okazać podobna do użytkowanej z dbałością NMC
Dodatkowo gdzieś czytałem, że LFP ma wyraźnie większy wzrost oporności wraz z upływem czasu - nawet dwukrotnie większy niż w NMC.
Wychodzi na to, że nie ma się co skupiać na typie baterii. Większość obecnie produkowanych przeżyje samochód.
https://batteryuniversity.com/article/bu-808-how-to-prolong-lithium-based-batteries

Chyba jakkolwiek i NMC, i LFP powinny, jak piszesz, przeżyć auto, to większą szansę będzie miała na to jednak LFP. A zatem przy założeniu, że kupuję z myślą o jeżdżeniu przez 100 lat, to właściwie użytkując (raczej nie będę trzymał 100% przez tydzień), chyba jednak, jeśli jest wybór, może cały czas lepiej LFP ? Ale tak, przyznaję - chyba fetysz LFP nieco mi mija, stąd choćby tak mocno zerkam ku I6.

Może MG Im5 ?
Na razie nie ma w PL ale w UK jest już cennik i tam wycenione na poziomie TM3 - 500 funtów za auto podobnych gabarytów, na oko równie opływowe z większą baterią i wyposażone po kokardkę. W wyższej wersji ma architekturę 800v

Ładne. Chińskie. Czyli tak, ale tylko wynajem (względnie leasing), więc na własność odpada