Mają na nas wywalone. Widać to po rozwoju SuC, sieci serwisowej, obsłudze klienta, promocjach.
To, że nowy pryncypał wchodzi do jakiegoś działu i pisze, że za jego światłym przewodnictwem będzie rozkwit, a nie taki burdel jak za poprzednika, to korporacyjny standard. Niestety częścią tego standardu jest też to, że zwykle nic się nie zmienia.
Na mapce SuC było kilka stacji planowanych do uruchomienia w tym roku. Zostały 2 tygodnie i mój wewnętrzny defetysta mówi mi, że ten plan to raczej poszedł w piach. Za to Tesla wpadła na super pomysł
View attachment 22785
No i już, wszystko w porządku. Zaraz się tu oczywiście zleci zakon teslowych Zelotów i zacznie krzyczeć, że "bo jesteśmy małym rynkiem", "bo energetyka", "bo UDT". Jak się nie złoży wniosku o przyłącze, to się go nie dostanie. Jak się nie wybuduje stacji ładowania, to UDT nie ma czego odebrać.