samochody autonomiczne

krzyss

Pionier e-mobilności
Dobra, popisaliscie madre rzeczy. Milo to sie czyta, i widac ze znacie sie na tym.
A co w sytuacji kiedy na droge spada drzewo i trzeba zjechac na trawnik zeby ja ominac. Policjant kieruje w miejwce gdzie nie ma drogi. Jak to chcecie oprogramowac ?

Druga sprawa, robal na szybie, taki tlusty i gruby, po 30przejechaniach wycieraczkami caly czas jest jego slad na miejscu kamery… auto nic nie widzi a jechalo 140km/h.
Jak to oprogramowac ?
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Dobra, popisaliscie madre rzeczy. Milo to sie czyta, i widac ze znacie sie na tym.
A co w sytuacji kiedy na droge spada drzewo i trzeba zjechac na trawnik zeby ja ominac. Policjant kieruje w miejwce gdzie nie ma drogi. Jak to chcecie oprogramowac ?

Druga sprawa, robal na szybie, taki tlusty i gruby, po 30przejechaniach wycieraczkami caly czas jest jego slad na miejscu kamery… auto nic nie widzi a jechalo 140km/h.
Jak to oprogramowac ?
Przyjmijmy to jak zawał serca u kierowcy , niedopalek spadający na krocze lub inną statystycznie mało prawdopodobną sytuację .
Swiat nie jest idealny , walczy z plagami np fajkami alkoholem a je sprzedaje .
Samochód wypada wtedy z gry , staje i czeka na pmoc , tak jak my na karetkę . Może nawet mniej stworzy zagrozenia bo nie wpadnie na inny czołowo ?
Statystyka ma wybronić FSD, ale nie wykluczy wszystkich niezadowolonych , tak jak Tesla ma swoich pechowców, czy cala flota ev przeciwników . (coś ostatnio mniej się palą w mediach elektryki , choć ich przybywa ?)
 
Last edited:

zibizz1

Pionier e-mobilności
Dobra, popisaliscie madre rzeczy. Milo to sie czyta, i widac ze znacie sie na tym.
A co w sytuacji kiedy na droge spada drzewo i trzeba zjechac na trawnik zeby ja ominac. Policjant kieruje w miejwce gdzie nie ma drogi. Jak to chcecie oprogramowac ?

Druga sprawa, robal na szybie, taki tlusty i gruby, po 30przejechaniach wycieraczkami caly czas jest jego slad na miejscu kamery… auto nic nie widzi a jechalo 140km/h.
Jak to oprogramowac ?
Tego sie nie programuje.A w zimę jak jedziesz droga to tez drogi nie widać a jakoś daje sie jechać bo sa np drzewa albo rowy i na ich podstawie wyznaczasz sobie środek i sie go trzymasz. Gdy auto ma niską pewność np słaba widoczność to zwalnia, gdy nie ma widoczności to sie. Gdyby nie bylo czujników ciśnienia w kołach to z kapciem mogłoby pewnie jechać dalej bo by nie wiedziało ale ze sa czujniki to pewnie zjedzie na pobocze jak ciśnienie szybko bedzie spadać. Gorzej gdy przypadkowo zgarnie człowieka na maskę to może go tak wieść ale moze pasażerowie skapna sie i zainterweniuja;) Auto nigdy nie poradzi sobie w 100% sytuacji, wystarczy 99.9% a walka jest o każdą dodatkową 9 na końcu
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Zwróćcie uwagę na fakt jak się zachowujemy często jako pasażerowie z prawej strony , gdy na ogół my to auto prowadzimy? . Ile jest sytuacji , które nas denerwują lub czasem przerażają . Nawet komentujemy itp. (opier.. też)
Dotyczy to najczęściej naszego samochodu i naszych bliskich . Tolerujemy bardziej obcych i transport publiczny .
Czy ktoś z nas opisał jak partner czy sam coś źle zrobił? Zajechał , spóźnił się na światłach, wpadł w dziurę....?
A fantomy czy zwolnienia asekuracyjne opisujemy i wymagamy 100% ideału lub co najmniej "naszego postępowania "
PS.
Ten ideał postrzegamy po swojemu np w kwestii wyprzedzania , czy 10+ powyżej limitu...itd . Mw z50% kierowców nie potrafi jechać na suwak i wcina się jak najszybciej , podobnie z wjazdem na autostrady itd .O kierunkowskazach podczas wjazdu na rondo nie wspomnę , co kraj to obyczaj.
Dlatego , jeszcze sie takie FSD nie narodziło i raczej nie narodzi, co by wszystkim dogodziło .
 
Last edited:

Bronek

Pionier e-mobilności
Tak przypadkowo trafiłem na film Gościa , któremu "się chce" i to mi nasunęło od razu konkluzję Nigdy !!! u nas nie bedzie FSD w pełnym tego zwrotu znaczeniu.
Jak macie cierpliwość to warto sie z rana powkur dla rozruszaniania komórek CUN

 

piotrpo

Pionier e-mobilności
A co w sytuacji kiedy na droge spada drzewo i trzeba zjechac na trawnik zeby ja ominac. Policjant kieruje w miejwce gdzie nie ma drogi. Jak to chcecie oprogramowac ?
Tego się nie programuje. Jeżeli przejedziesz Teslą przez taką sytuację (przeszkoda, kierowanie ruchem, a np 1000 osób na świecie zrobi podobnie, to przynajmniej teoretycznie FSD ma się z czego uczyć. Cały czas dyskutujecie o tym, że coś tam trzeba zaprogramować, a AI się nie programuje. Nikt tam nie pisze miliona warunków typu "jak skrzyżowanie to zwolnij". To działa dokładnie tak, jak uczenie się dziecka - obserwacja otoczenia, wyciągnięcie wniosków, wspomaganie karą/nagrodą i dostosowanie się.

Druga sprawa, robal na szybie, taki tlusty i gruby, po 30przejechaniach wycieraczkami caly czas jest jego slad na miejscu kamery… auto nic nie widzi a jechalo 140km/h.
Można mieć więcej niż 1 kamerę. Odporność AI na zakłócenia obrazu jest, a w każdym razie może być dużo wyższa niż człowieka. Np. są rozwiązania, które są w stanie całkiem trafnie zgadywać co zostało zamaskowane np. mozaiką.

Ten ideał postrzegamy po swojemu np w kwestii wyprzedzania
Zdaje się, że w którymś momencie Hyundai eksperymentował z aktywnymi tempomatami, które uczą się stylu jazdy od właściciela. Ale masz rację, powszechnie oczekuje się, że AI będzie jeździła tak jak człowiek, a najlepiej tak jak autor tego typu wypowiedzi. Tak się nie stanie, ale też nie musi. Celem tej technologii jest możliwość bezpiecznego dowiezienia pasażera do celu. Czy to działa, zostanie prosto zbadane, czysta statystyka - liczby wypadków i ofiar w przeliczeniu na milion kilometrów.

To trochę tak jak z opisywaniem badań radiologicznych. W tej chwili AI podobno osiągnęła poziom błędów przeciętnego radiologa, wciąż jest sporo poniżej możliwości najlepszych specjalistów. Tylko tych najlepszych specjalistów jest bardzo ograniczona liczba i pewnie za jakiś czas 99% opisów będzie robiła maszyna, a pozostałe 1% będą stanowić przypadki wątpliwe. Dzięki temu czekanie na opis zdjęcia z kilku tygodni skróci się do sekund, czasami godzin, samych badań będzie można wykonać więcej, będą też tańsze i w rezultacie da się uratować więcej ludzi.
 

Michal

Moderator
Widziałem gdzieś ostatnio wywiad z Muskiem na którym mówił, że nie uczyli w ogóle FSD czytać znaków, a samo je rozpoznaje i zachowuje się odpowiednio. Przy czym pewnie dlatego hamuje dopiero za znakiem, i nie zatrzymuje się w pełni na stop, bo ludzie też tak robią :p
 
Top