Smart #1 - wrażenia

vwir

Pionier e-mobilności
Tydzień temu jeździłem Smartem #1. Mam trochę wniosków i spostrzeżeń, które postaram się opisać.

1. Wygląd.
Zawsze mi się bardzo podobał, jest zdecydowanie "jakiś". Oczywiście nie każdemu się spodoba, ale nie jest to kolejny taki sam bezpłciowiec. Do tego ma szerokie opony (235 w segmencie B!) i dzięki temu robi się taki fajnie zadziorny. To co mi się nie podoba w wyglądzie to dach gdy jest w kolorze lakieru. Przypomina mi niemiecki hełm z II wojny światowej. Ale już w dachu w czarnym kolorze ładnie się to gubi i zlewa z przyciemnianymi szybami, dzięki czemu wygląda o niebo lepiej. Stąd też nasz wybór - biała perła z czarnym dachem. O taki:
 

Attachments

  • 24-03-09 11-49-07 1281.jpg
    24-03-09 11-49-07 1281.jpg
    2,6 MB · Liczba wyświetleń: 89
  • 24-03-09 11-49-27 1282.jpg
    24-03-09 11-49-27 1282.jpg
    2,8 MB · Liczba wyświetleń: 87
  • 24-03-09 11-49-56 1284.jpg
    24-03-09 11-49-56 1284.jpg
    2,1 MB · Liczba wyświetleń: 87

vwir

Pionier e-mobilności
Cały czas "walczyliśmy" czy biały czy czerwony, bo obydwa wyglądały świetnie. Biały wygrał tylko dlatego, że Mustanga mamy czerwonego.

2. Wnętrze.
Tutaj przeżyliśmy pierwsze rozczarowanie. Otóż bardzo nastawialiśmy się na białe fotele. Celowo wybraliśmy jazdę testową konkretnym egzemplarzem, który miał właśnie jasne wnętrze. Na filmikach i zdjęciach wydawało się, że jest śnieżnobiałe, jak w Teslach. Nic bardziej mylnego - ono jest kremowe! Taki brzydki kremowy kolor, do niczego nie pasujący. Duuużo przez to traci.
Za to gdy na żywo zobaczyliśmy wersję z czarnym wnętrzem, to nas urzekła. Ona ma właśnie wstawki śnieżnobiałe, białą podsufitkę i słupki, białą deskę rozdzielczą i ogólnie wygląda świetnie. Taką wersję wybraliśmy.
 

vwir

Pionier e-mobilności
3. Wykonanie.
Pierwsza liga. Za wygląd i wykonanie w tym małżeństwie odpowiada Mercedes i to widać. Jest naprawdę dobrze, materiały wysokiej jakości, wszystko dobrze spasowane, równiutkie i ze smakiem. Czuć, że to jest premium. Nie ma głupkowatych oszczędności na przyciskach otwierania szyb albo na wyświetlaczu. Wszystko jest tak jak powinno być. Testowałem wersję premium (taką też zamówiłem), nie wiem jak jest w niższych wersjach.
 

vwir

Pionier e-mobilności
4. Ilość miejsca.
Jestem zaskoczony tym, jak w tym aucie jest dużo miejsca. Po narzekaniach na ilość miejsca w EX30 (szczególnie z tyłu) spodziewałem się podobnej ilości miejsca w Smarcie. Nic bardziej mylnego. Smart #1 ma z tyłu dużo przestrzeni, przesuwną i pochylaną kanapę, przy czym z zewnątrz jest niewielki. Dobrze wykorzystali przestrzeń. Jedynie bagażnik jest mały (przy maksymalnie odsuniętej do tyłu kanapie) no i frunk jest symboliczny. Nie wiem, czy nawet kable do niego zmieszczę. To na minus.
 

vwir

Pionier e-mobilności
5. Jazda.
Tutaj mieszane uczucia. Ale od początku: nie jestem fanem braku przycisku "start/stop". Po prostu sensu w tym rozwiązaniu nie widzę. No i tak niestety ma też Smart. Żeby wyłączyć auto trzeba dać na P (parking) i wyjść z samochodu. No co za różnica, czy muszę kliknąć P czy start/stop, skoro i tak muszę coś kliknąć? Głupota jakaś. Za to nigdy do końca nie wiedziałem, czy jest całkiem wyłączony. Na przykład gdy zostawiłem kluczyki w aucie a ja wysiadłem to mam wrażenie, że się nie wyłączył. Gdy mam przycisk start/stop to nie mam co do tego wątpliwości. A tutaj tak nie do końca wiadomo. Może gdy dłużej poużywam tego auta to ustawię je pod siebie, ale na razie nie widzę żadnego zysku w braku start/stop.
Drugi minus - żeby móc włączyć D albo R muszę trzymać hamulec. Nawet w trybie one-pedal-driving (zwanym tutaj S-Pedal). No to mi się też nie podobało. W Leafie albo w Mustangu gdy auto jest zatrzymane przez e-pedal to tak samo jakbym je zatrzymał hamulcem i przełączam na D i na R bez hamulca, dzięki czemu zawracanie "na trzy" robię naprawdę sprawnie. W Smarcie się tak nie da. Trzeba się za każdym razem nie tylko całkiem zatrzymać, ale jeszcze mieć nogę na hamulcu, żeby wrzucić inny bieg. Bez sensu.
Ostatni minus - rekuperacja. Nawet w trybie S-Pedal jest słaba. Przyzwyczaję się, ale nie tego się spodziewam po trybie one-pedal-drive. Przy czym to mogło być spowodowane faktem, że miałem ponad 80% baterii. Możliwe, że przy niższym stanie baterii rekuperuje mocniej. W Leafie i Mustangu jest to lepiej rozwiązane - zawsze tryb one-pedal hamuje z taką samą siłą, co najwyżej gdy bateria jest zbyt mocno naładowana to auto wspomaga się hamulcami. Ale dla użytkownika zachowanie samochodu jest zawsze takie samo. A - do tego na wstecznym nie ma one-pedal drive. Puszczasz hamulec a auto się toczy. Z powrotem dajesz D i znowu masz one-pedal. Pokręcili to strasznie.

No a teraz pozytywy. Świetnie zestrojone zawieszenie. Tak jak lubię, na miasto rewelacyjnie ustawione. Nawet na większych nierównościach bardzo komfortowo. Do tego naprawdę żwawy silnik, 6s do setki w zupełności wystarcza do sprawnego poruszania się. No i bardzo dobrze wyciszony, nie mam żadnych zastrzeżeń. Prowadzi się pewnie, wspomaganie kierownicy nie jest przesadnie mocne.
HUD bajeczny. Mogłoby nie być zegarów za kierownicą, w ogóle na nie nie patrzyłem. HUD jest dyskretny, w tle, nie przeszkadzający. A jestem na to uczulony, bo w DS5 miałem HUD którego nie byłem w stanie używać.
Audio też daje radę, ale w premium jest inne audio niż w niższych wersjach. Warto to mieć na uwadze.
 

vwir

Pionier e-mobilności
6. Wyposażenie.
Auto wyposażone pod korek. Grzanie foteli, kierownicy, szklany dach z elektryczną roletą, bezprzewodowy CarPlay i AndroidAuto, ładowarka AC 22kW, światła matrycowe, kamery 360, no naprawdę dużo tego wszystkiego jest. Ponadto to wszystko ma sens i działa jak powinno, ciężko się do czegoś przyczepić. No może asystent jazdy na autostradzie nie jest tak dobry jak w Mustangu. Potrafił się odbijać od pasów, trzeba trzymać ręce na kierownicy. Można się zrelaksować i zerkać sobie w prawo i lewo, ale całkiem bym kierownicy nie puszczał.
 

vwir

Pionier e-mobilności
7. Ostateczny werdykt.
Po pierwszych zaskoczeniach w czasie jazdy szybko się przyzwyczaiłem. Chyba spodziewałem się tego samego co już mam w Leafie/Mustangu, a w Smarcie jest po prostu inaczej. Czy gorzej? Chyba tak, ale do przeżycia, nie są to wady przekreślające zakup. Za to nadrabia jakością jazdy, jest naprawdę dobrze. Zawieszenie lepiej zestrojone niż w Mustangu, prowadzenie lepsze niż w Leafie. Jednak RWD jest zdecydowanie dla mnie (a nie FWD). No więc podjęliśmy decyzję, że bierzemy. Auto do odbioru w sierpniu. Co mi pasuje, bo wtedy kończy mi się leasing na mustanga.
 

Jusand

Posiadacz elektryka
Jaka cena za takiego Smarta?
 

Najnowsze dyskusje

Top